Reklama

Na imprezę tylko z paszportem covidowym?

Potrzebne są wytyczne dotyczące uczestnictwa w targach w czasie czwartej fali pandemii. Oczekujemy jasnych deklaracji – apeluje branża.

Aktualizacja: 11.11.2021 21:23 Publikacja: 11.11.2021 21:22

Branżę targową zabija niepewność. Zaczyna też brakować pracowników

Branżę targową zabija niepewność. Zaczyna też brakować pracowników

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

– Przepisów nadal brakuje. W czasie nasilającej się czwartej fali epidemii koronawirusa nasza branża wciąż jest pogrążona w niepewności – alarmuje Komitet Obrony Branży Targowej (KOBT).

Domaga się jasnych deklaracji, pod jakimi warunkami będzie można organizować imprezy. – Po odblokowaniu targi cieszą się często większym, niż się spodziewano, zainteresowaniem – podkreślają przedstawiciele branży. Apelują do rządzących o zapewnienie bezpieczeństwa wystawcom i zwiedzającym.

– Praktycznie nie ma możliwości brania udziału w żadnej z europejskich imprez targowych bez spełnienia jednego z warunków: albo pełne zaszczepienie, bycie tzw. ozdrowieńcem lub ważny – nie dłużej niż 48 godzin, test na obecność koronawirusa – podkreśla Krzysztof Szofer z KOBT. – A u nas ciężar odpowiedzialności biorą na siebie organizatorzy targów. Takie decyzje trudno jednak podejmować, jeśli nie ma wyraźnego przekazu z góry, gdy brakuje mechanizmów umożliwiających chociażby sprawdzanie, czy dana osoba spełnia jeden z powyższych warunków. Organizator imprezy może tylko prosić o dobrowolne okazanie paszportu covidowego. Nie sprzyja to podejmowaniu, szczególnie przez wystawców z zagranicy oraz międzynarodowe korporacje, decyzji o wzięciu udziału w targach czy konferencji.

Niepewność potęguje rosnąca liczba zachorowań i hospitalizacji. Pytanie, czy część powierzchni targowych zajmą tymczasowe szpitale jak w czasie zimowo-wiosennej fali epidemii. – Przedłużanie stanu niepewności grozi też dalszym odpływem pracowników do innych branż – alarmuje KOBT. – A potrzebni są oni już dziś. Zapotrzebowanie na ich usługi po pandemii najprawdopodobniej wzrośnie skokowo.

Jak szacuje komitet, z sektora odeszło ok. 30 proc. pracowników. Straty branży z powodu pandemii szacuje się zaś na niemal 3 mld zł.

Reklama
Reklama

– Mimo wielu obietnic pomocy w restarcie najbardziej poszkodowanej przez pandemię branży – firm związanych z organizacją i obsługą wydarzeń targowo-konferencyjnych, do dziś nie pojawiły się żadne konkretne rozwiązania mające na celu wzmocnienie tej istotnej dla gospodarki gałęzi wspomagania promocji polskich przedsiębiorstw – zaznacza Paweł Montewka z KOBT. Przypomina ministerialne obietnice wsparcia tych firm mające na celu przebranżowienie lub stworzenie tzw. drugiej nogi. – Były to niestety jedynie deklaracje bez pokrycia – podkreśla.

Paweł Montewka zauważa jednocześnie, że firmy z branży przemysłu spotkań „powoli dźwigają się z nokautu, jaki zafundował im lockdown gospodarki".

– Z impetem ruszyły już imprezy targowe w największych polskich i europejskich ośrodkach targowych. Hale zapełniają się stoiskami stworzonymi przez polskie przedsiębiorstwa zajmujące się projektowaniem i zabudową powierzchni wystawienniczych – podkreśla. – Firmy zamknięte przez ostatnie półtora roku uzyskują pierwsze przychody. Niestety, długi okres bez aktywności i dalsza niepewność spowodowana brakiem jednoznacznych przepisów powodują, że do branży nie wracają wykwalifikowani pracownicy – zauważa Paweł Montewka.

Dodaje, że to poważny problem, z którym muszą się borykać przedsiębiorstwa zrzeszone m.in. w Polskiej Izbie Przemysłu Targowego (PIPT). – Firmy wzięły sprawy w swoje ręce. Wspólnie z jedną z poznańskich szkół PIPT pracuje nad projektem o roboczej nazwie Monter Expo. Chodzi o rozpoczęcie kształcenia młodzieży na poziomie branżowym i technikum. Ma ona zdobyć kwalifikacje do świadczenia pracy w firmach zajmujących się techniczną obsługą targów, konferencji, eventów, ale też koncertów oraz innych wydarzeń artystycznych – wyjaśnia Paweł Montewka.

Nieruchomości
Za wynajem mieszkania mniej niż rok temu
Nieruchomości mieszkaniowe
Bruksela ma plan na tanie mieszkania. Kolejne regulacje zamiast usuwania barier?
Nieruchomości
Produkcyjna sinusoida mieszkaniowa. Po mocnym październiku chudy listopad
Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama