To było dobre lato dla hoteli. Jesień zapowiada się dużo gorzej

Niemal trzy czwarte obiektów odnotowało w wakacje wzrost przychodów – wynika z ankiety Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Niepokój budzi jesień.

Aktualizacja: 30.09.2021 20:57 Publikacja: 30.09.2021 20:00

Poziom rezerwacji miejsc noclegowych na październik i listopad jest niski

Poziom rezerwacji miejsc noclegowych na październik i listopad jest niski

Foto: shutterstock

Tegoroczne wakacje hotelarze oceniają lepiej niż ubiegłoroczne. W sierpniu ponad trzy czwarte obiektów miało ponad 40-proc. obłożenie. Niemal połowa hoteli odnotowała średnią frekwencję powyżej 70 proc. Prawie trzy czwarte odnotowało wzrost przychodów – podaje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego.

W sierpniu, podobnie jak w lipcu, wyraźnie lepsze wyniki zanotowały hotele pozamiejskie: frekwencję powyżej 70 proc. uzyskało ponad 65 proc. obiektów, aż 85 proc. odnotowało ponad 40-proc. obłożenie. – Warto zauważyć, że żaden obiekt nie był zamknięty – wskazuje IGHP.

Eksperci zaznaczają, że jeszcze bardziej wyraźną różnicę w wynikach widać między hotelami obsługującymi gości wypoczynkowych i biznesowych. – W tej pierwszej grupie obłożenie powyżej 70 proc. zanotowało aż 80 proc. obiektów. W przypadku hoteli biznesowych było to tylko 23 proc., a najliczniejszą grupę (niemal połowę) stanowiły obiekty, które uzyskały frekwencję od 30 do 60 proc. Ponad 6 proc. hoteli biznesowych było zamkniętych.

Hotele nie mogły też narzekać na stawki za noclegi. – Prawie 60 proc. obiektów miało średnie ceny wyższe niż w sierpniu 2019 r., przy czym ponad 30 proc. odnotowało wzrosty o więcej niż 10 proc.

W przypadku 12 proc. hoteli ceny nie zmieniły się, a spadek zanotowało 27 proc. – wskazuje IGHP. – Sierpień był więc kolejnym po lipcu miesiącem dobrych wyników, z jeszcze mocniej widoczną różnicą na korzyść hoteli pozamiejskich o przeważającej funkcji wypoczynkowej.

IGHP poprosiła hotelarzy także o porównanie przychodów w czasie tegorocznych wakacji z tym samym okresem w 2019 r. (przed pandemią) i 2020 r. – Dokładnie połowa hoteli uzyskała niższe lub takie same przychody jak dwa lata temu, a druga połowa – wyższe – podaje izba. – Porównanie do okresu sprzed roku jest znacznie bardziej zróżnicowane, z wyraźnym wskazaniem na poprawę wyników. Zdecydowana większość, bo niemal trzy czwarte, hoteli odnotowała wzrosty.

Niepokój budzi jednak jesień. Poziom rezerwacji miejsc noclegowych na październik i listopad jest bowiem niski. Z analiz wynika, że o ile wrzesień wygląda nieźle, o tyle prognozy dla kolejnych miesięcy są już pesymistyczne. – We wrześniu połowa hoteli wskazuje na obłożenie powyżej 40 proc., w tym 30 proc. obiektów deklaruje stan rezerwacji powyżej 50 proc. – wskazuje IGHP. – Inaczej zapowiadają się październik i listopad. W tym drugim miesiącu połowa hoteli posiadała rezerwacje na poziomie niższym niż 5 proc., a jedna trzecia – poniżej 20 proc. Wyraźnie widać spadek udziału gości wypoczynkowych. Hotele wyczekują na odbudowę ruchu biznesowego. Brakuje gości konferencyjnych.

Średnio 36 proc. pytań o organizację spotkań biznesowych jest odrzucanych przez hotele z powodu utrzymanego limitu organizacji konferencji (jedna osoba na 10 mkw.).

Niepokój budzi wzrost liczby zakażeń. Hotelarze boją się kolejnych ograniczeń i lockdownów.

86 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2022 r. – Ocena powrotu przychodów do poziomu z lat 2018–2019 nieco się pogorszyła. Nadal jako najbardziej prawdopodobny wskazano 2023 rok (41 proc. hoteli). Rok 2024 i późniejsze lata wskazało 38 proc. To wzrost o 4 pkt proc. w stosunku do lipca – wynika z analiz.

Ankietę przeprowadzono w dniach 6–13 września. Wzięło w niej udział 181 hoteli ze wszystkich województw. 64 proc. jest położonych w miastach, 26 proc. to obiekty sieciowe. Większość ankietowanych (83 proc.) to hotele liczące do 150 pokoi, 63 proc. hoteli ma mniej niż sto pokoi.

Tegoroczne wakacje hotelarze oceniają lepiej niż ubiegłoroczne. W sierpniu ponad trzy czwarte obiektów miało ponad 40-proc. obłożenie. Niemal połowa hoteli odnotowała średnią frekwencję powyżej 70 proc. Prawie trzy czwarte odnotowało wzrost przychodów – podaje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego.

W sierpniu, podobnie jak w lipcu, wyraźnie lepsze wyniki zanotowały hotele pozamiejskie: frekwencję powyżej 70 proc. uzyskało ponad 65 proc. obiektów, aż 85 proc. odnotowało ponad 40-proc. obłożenie. – Warto zauważyć, że żaden obiekt nie był zamknięty – wskazuje IGHP.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu