Wczoraj na obniżkę marż wliczonych w oprocentowanie zdecydował się Eurobank. Wcześniej maksymalna marża dla kredytów z wskaźnikiem LTV (relacja kredytu do wartości nieruchomości) do 90 proc. wynosiła 3,3 proc., a teraz w promocji będzie wynosiła 2,76 proc. Najniższa marża to obecnie 1,5 proc. – tłumaczy Anna Kula z Eurobanku.
To już kolejny bank, który obniża koszt kredytu. Dzień wcześniej Pekao obciął marże dla kredytów hipotecznych o 0,15 pkt proc. Po tej zmianie najniższe marże w tym banku wynoszą od 2,15 proc. dla standardowego kredytu mieszkaniowego w złotych na okres pierwszego roku lub dwóch lat, a w kolejnych latach ich minimalny poziom wyniesie 2,25 proc.
W Deutsche Banku PBC w ciągu ostatniego miesiąca marże kredytów mieszkaniowych w euro zmniejszyły się (w zależności od rodzaju posiadanego konta i określonej wysokości miesięcznych wpływów) o około 0,5 pkt proc. Najniższe marże zaczynają się obecnie na poziomie 2 proc. w euro i 1,8 proc. dla kredytów w złotych.
Od początku lutego spadło też oprocentowanie kredytów hipotecznych oferowanych przez Raiffeisen Bank (w euro o 0,8 pkt proc., a w złotych o 0,4 pkt proc.). – Widać, że banki liberalizują swoją politykę w segmencie kredytów hipotecznych, ale to może być też wstęp do kolejnych obniżek marż. W perspektywie trzech miesięcy marże dla kredytów w euro spadną poniżej poziomu 2 proc., a dla złotych poniżej 1,5 proc. – uważa Paweł Majtkowski z firmy Expander.
Banki obniżają także inne koszty kredytu. ING Bank Śląski wprowadził promocję polegającą na rezygnacji z prowizji dla klientów, którzy złożą wnioski kredytowe do 15 kwietnia. Wcześniej prowizja wynosiła od 0,6 do 1,6 proc. kwoty kredytu.