Kryzys mija powoli, nie zanosi się więc na podwyżki

Biurowce powoli, ale jednak będą zyskiwały najemców. Magazyny – podobnie, pod warunkiem jednak, że nie będą budowane spekulacyjnie

Publikacja: 29.03.2010 01:34

Kryzys mija powoli, nie zanosi się więc na podwyżki

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Spowolnienie ekonomiczne w Europie wpłynęło także na kondycję warszawskiego rynku nieruchomości komercyjnych. W efekcie jest mniej inwestycji, czynsze spadły, a najemcy dyktują warunki właścicielom budynków i deweloperom.

Jak wynika z danych firmy King Sturge, największe obniżki stawek czynszowych miały miejsce w centrum miasta, gdzie dotąd ich wzrost był największy.

– Tam poziom czynszów obniżył się o ok. 30 proc. w stosunku do najwyższych stawek z połowy roku 2008, gdy wynosił

34 euro za miesiąc. Czynsze nominalne w najlepszych budynkach w centrum miasta są na poziomie 23 – 25 euro za mkw. miesięcznie, a na Mokotowie wynoszą nawet 15 – 16 euro za miesiąc – podaje Ewa Rasińska z firmy King Sturge.

Dziś wskaźnik pustostanów biurowych w stolicy wynosi 7,3 proc. W latach 2010 i 2011 nieznacznie się obniży i spadnie do 6,8 proc. Teraz w Warszawie jest prawie 3,25 mln mkw. nowoczesnych biur. W 2010 r. nowe projekty przyniosą kolejne185 tys. mkw. (teraz są w trakcie budowy).

Jeśli chodzi o magazyny, to kryzys spowodował, że inwestorzy właściwie porzucili całkowicie budowanie spekulacyjnie. Projekty w trakcie budowy to jedynie te z powierzchnią wynajętą umowami przedwstępnymi.

[wyimek]30 proc. - o tyle spadły czynsze za biura w Warszawie w stosunku do najwyższych stawek z połowy roku 2008 – podaje King Sturge[/wyimek]

– Według najnowszych danych jedynie 121,5 tys. mkw. jest w trakcie budowy, z czego ok. 60 proc. jest w części lub w całości wynajęte lub są to projekty budowane na zamówienie konkretnego najemcy, dostosowane do jego potrzeb – wyjaśniają analitycy King Sturge.

Ich zdaniem w 2009 r. najemcy magazynowi stosowali metodę „czekaj i zobacz”, odkładając decyzję o wynajmie i zmniejszając zapotrzebowanie na powierzchnie. Dziś czynsze nominalne w najważniejszych centrach logistycznych w Polsce wahają się od 3 do 4 euro za mkw. miesięcznie. Nie zanosi się na podwyżki.

Brak najemców i kłopoty z finansowaniem przedsięwzięć deweloperskich wpłynęły także na rynek centrów handlowych. W Warszawie żaden duży projekt nie wystartował w czasie kryzysu. Wiele inwestycji w innych dużych miastach zostało przesuniętych w czasie.

Eksperci tłumaczą, że gdy konsumenci znowu będą więcej kupować i w efekcie pojawią się najemcy zainteresowani wynajmem powierzchni, a deweloperzy podpiszą z nimi umowy przedwstępne wynajmu, wtedy ruszy finansowanie z banków, a wraz z tym nowe projekty.

W ubiegłym roku deweloperzy ukończyli budowę ponad 650 tys. mkw. powierzchni centrów handlowych. Trzy największe centra handlowe otwarte w 2009 roku to Bonarka w Krakowie (91 tys. mkw., Trigranit), Galeria Malta w Poznaniu (54 tys. mkw., Neinver) oraz Galeria Jurajska w Częstochowie (49 tys. mkw., GTC).

Spowolnienie ekonomiczne w Europie wpłynęło także na kondycję warszawskiego rynku nieruchomości komercyjnych. W efekcie jest mniej inwestycji, czynsze spadły, a najemcy dyktują warunki właścicielom budynków i deweloperom.

Jak wynika z danych firmy King Sturge, największe obniżki stawek czynszowych miały miejsce w centrum miasta, gdzie dotąd ich wzrost był największy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Nieruchomości
W Białce Tatrzańskiej powstanie luksusowy aparthotel
Nieruchomości
Mieszkanie z drugiej ręki na wysoki połysk. Warto kupić?
Nieruchomości
Budowane latami osiedla jak miasta kwadransowe
Nieruchomości
Najlepiej wynagradzani prezesi spółek deweloperskich w 2024 r.
Nieruchomości
Mieszkania z drugiej ręki tańsze niż rok temu. Gorączka spadła
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku