– W 2009 r. wskaźnik pustostanów magazynowych wzrósł do rekordowo wysokiego poziomu 20 proc., a w niektórych rejonach, np. w Błoniu, zbliżył się do 25 proc. Teraz popyt na powierzchnie magazynowe będzie powoli wzrastał – mówi Kamil Kwiatkowski z DTZ.
[srodtytul]Chcą małe i tanie[/srodtytul]
– Od początku roku obserwujemy większe zainteresowanie wynajmem powierzchni magazynowych, przede wszystkim wśród obecnych najemców parków logistycznych, którzy renegocjują kontrakty bądź zmieniają lokalizacje – mówi Wojciech Zoń z firmy Cushman & Wakefield. – Przedsiębiorcy poszukują ofert głównie na obrzeżach Warszawy, penetrując lokalizacje wzdłuż Trasy Katowickiej i Trasy Poznańskiej. Zwykle pytają o magazyny o pow. 3 – 5 tys. mkw.
Wiele firm pyta jednak o mniejsze moduły o powierzchni 500 – 1000 mkw. Analitycy DTZ prognozują, że w związku z tym w tym roku deweloperzy wybudują przynajmniej kilka obiektów, które będą oferować właśnie mniejsze moduły potencjalnym najemcom.
– Spadek popytu wymógł na deweloperach większą elastyczność oferowanych warunków najmu. Poza obniżeniem poziomu oczekiwanego czynszu właściciele są skłonni zawierać umowy na krótszy niż dotychczas okres, nawet na rok lub dwa, a kontrakty dotyczą mniejszych powierzchni. Poza tym często stosowaną zachętą do zawierania kontraktów jest przyznanie kilku, a czasem