Jej celem jest głównie sprawdzenie przez dewelopera, czy inwestycja spotyka się z zainteresowaniem klientów. Deweloper nie musi mieć gruntu ani pozwolenia na budowę. Natomiast konsumenci wnoszą opłatę rezerwacyjną, która ma charakter gwarancyjny - nie znają jednak warunków przyszłej umowy. Nasze ewentualne roszczenia będą zależały wyłącznie od tego, co zostanie zapisane w umowie rezerwacyjnej. Jednak najczęściej nie uprawnia ona klienta do żądania przed sądem, by deweloper podpisał z nim umowę przedwstępną. Zawarcie umowy rezerwacyjnej w formie notarialnej w niczym nie poprawia sytuacji klienta. Powoduje tylko, że nie będzie wątpliwości co do tożsamości stron, podpisów i daty zawarcia umowy. Może to mieć znaczenie dowodowe w razie ewentualnego sporu.

Najpowszechniejsza z umów zawieranych z deweloperami. Strony zobowiązują się w niej do zawarcia umowy przyrzeczonej, której skutkiem ma być w przyszłości przeniesienie prawa własności mieszkania na nabywcę. Roszczenia z tej umowy przedawniają się po roku od dnia, w którym miała być zawarta umowa przyrzeczona. Zawarta w formie aktu notarialnego znacznie lepiej zabezpiecza interes nabywcy mieszkania niż umowa w formie pisemnej, bo oprócz możliwości dochodzenia odszkodowania daje także prawo żądania przed sądem wykonania umowy, w razie gdyby deweloper chciał np. doprowadzić do rozwiązania umowy i sprzedania lokalu innej osobie po wyższej cenie. Sytuacja klienta jest najlepsza, gdy przy zawieraniu umowy przedwstępnej deweloper zgodzi się na wniosek o wpis roszczenia o przeniesienie własności w księdze wieczystej.

Reguluje ją art. 9 ustawy o własności lokali. Musi być zawarta w formie aktu notarialnego, gdyż inaczej jest nieważna. Można ją zawrzeć tylko z deweloperem, który jest właścicielem gruntu i ma pozwolenie na budowę. Umowa zobowiązuje go, by po wybudowaniu budynku wydzielił w nim lokal i przeniósł jego własność na nabywcę. Roszczenie o spełnienie tego zobowiązania musi zostać wpisane w księdze wieczystej. Wykonania takiej umowy można dochodzić przed sądem, a termin przedawnienia roszczeń z tego tytułu wynosi aż dziesięć lat. Umowa deweloperska sporządzana notarialnie daje klientowi najsilniejsze gwarancje, zwłaszcza że w razie niewykonania zobowiązania przez dewelopera sąd może powierzyć realizację umowy innemu wykonawcy. Z tego powodu umowy deweloperskie są zawierane dość rzadko, ale warto o nie zabiegać.

W tej umowie wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w niej obiektu zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor - do odebrania go i zapłaty wynagrodzenia. Umowa taka nie funkcjonuje samodzielnie w obrocie deweloperskim. Jej zapisy będą częścią np. umowy przedwstępnej lub umowy z deweloperem, gdy chodzi o wybudowanie budynku mieszkalnego wolno stojącego lub w zabudowie szeregowej. Sądy uznają, że w takich mieszanych umowach termin przedawnienia konsumenckich roszczeń wynosi dziesięć lat.