Sędziowie w Strasburgu obronili prawo własności

Za części działek przeznaczone pod drogi wewnętrzne, z których korzysta nie tylko ich właściciel, należy mu się odszkodowanie

Aktualizacja: 07.11.2007 14:10 Publikacja: 07.11.2007 03:41

Tak wynika z wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie trzech Polaków (Bugajny i inni przeciwko Polsce, sygn. 22531/05). Walczyli o odszkodowanie za korzystanie z dróg powstałych na terenie prywatnym. Trybunał przyznał im rekordowe odszkodowanie od państwa w wysokości 247 tys. euro.

Trzej mieszkańcy Poznania, wspólnicy firmy deweloperskiej Trust, mieli 6 ha gruntu. W 1995 r. wystąpili do miasta o podział tych działek pod zabudowę mieszkaniową. Tak się stało, a część gruntu przeznaczono na tzw. drogi wewnętrzne, a nie publiczne, choć korzystali z nich nie tylko właściciele nieruchomości.

W rzeczywistości dojazdy odgrywały więc rolę dróg publicznych. Dlatego zainteresowani domagali się odszkodowań, ale ich nie dostali. Urzędnicy argumentowali, że przysługują one jedynie w razie ujęcia dróg w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Tymczasem taki plan nie przewidywał na tym terenie dróg publicznych. Urzędnicy powołali się m.in. na art. 93 ust. 1 i 3 i art. 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami (DzU z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.).

Przepisy te przewidywały, że można dokonać podziału nieruchomości, gdy jest on zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Podział nie był dopuszczalny, jeśli projektowane do wydzielenia działki nie miałyby bezpośredniego dostępu do drogi publicznej. Ponadto działki gruntu wydzielone pod drogi przechodziły z mocy prawa na własność gminy z dniem, w którym decyzja o podziale stała się ostateczna. Tymczasem z reguły praktyka była inna – w podobnych sprawach wydzielano drogi, ich właścicielem stawała się gmina, a w zamian wypłacano odszkodowania. Wszystkie sądy, w tym Naczelny Sąd Administracyjny, sądy cywilne oraz Sąd Najwyższy, również nie uznały roszczeń właścicieli, dlatego odwołali się oni do Trybunału w Strasburgu. Argumentowali, że choć są to drogi wewnętrzne, a nie publiczne, to są powiązane z układem komunikacyjnym i otwarte zarówno dla transportu publicznego, jak i prywatnego. Powoływali się na ochronę prawa własności.

Sędziowie Trybunału przyznali skarżącym rację. Uznali, że doszło do naruszenia art. 1 protokołu europejskiej konwencji praw człowieka

Tak wynika z wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie trzech Polaków (Bugajny i inni przeciwko Polsce, sygn. 22531/05). Walczyli o odszkodowanie za korzystanie z dróg powstałych na terenie prywatnym. Trybunał przyznał im rekordowe odszkodowanie od państwa w wysokości 247 tys. euro.

Trzej mieszkańcy Poznania, wspólnicy firmy deweloperskiej Trust, mieli 6 ha gruntu. W 1995 r. wystąpili do miasta o podział tych działek pod zabudowę mieszkaniową. Tak się stało, a część gruntu przeznaczono na tzw. drogi wewnętrzne, a nie publiczne, choć korzystali z nich nie tylko właściciele nieruchomości.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów