Do tej pory nie wszyscy użytkownicy wieczyści korzystali z bonifikat. Gminy i starostwa same decydowały, czy chcą ich udzielać i w jakiej wysokości. Od nowego roku mają być dla wszystkich. Taka była przynajmniej intencja ustawodawcy. Tymczasem wcale nie musi tak się stać, jeżeli ustawa zostanie uznana za niekonstytucyjną. Wówczas na nowo mogą pojawić się problemy z przekształceniami.
Niektóre gminy uważają bowiem, że ustawa poważnie uszczupli ich dochody, i zamierzają się przed tym bronić. Podwarszawski Józefów szacuje, że straci 9 mln zł. Tyle wpływa do budżetu tego miasta z tytułu opłat za użytkowanie wieczyste. Dziś miasto ma zaskarżyć bonifikaty do Trybunału Konstytucyjnego (patrz ramka). Taka argumentacja dziwi niektórych użytkowników.
– Przecież gmina nie zmieni statusu gruntu za darmo – dziwi się jeden z nich.
Chodzi o nowelizację z 7 września 2007 r. ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (DzU z 2007 r. nr 191, poz. 1371). Wprowadza ona obowiązkowe bonifikaty przy przekształceniu w wysokości 50 i 90 proc. opłat.
Na pierwszą mogą liczyć osoby fizyczne, które prawo wieczystego użytkowania uzyskały przed 5 grudnia 1990 r., oraz ich następcy prawni. W takiej samej wysokości upust otrzymają użytkownicy nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków.