Dobre wyniki, ale prognozy nie są optymistyczne

Eksperci rynku nieruchomości prognozują, że ten rok nie będzie należał do najlepszych dla firm deweloperskich.

Dom Development SA, który działa na warszawskim rynku, w pierwszym kwartale tego roku uzyskał przychody ze sprzedaży w wysokości 188 mln zł, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, a zysk netto wzrósł o 21 proc. i wyniósł 45 mln zł. Przez pierwsze trzy miesiące roku spółka sprzedała łącznie 328 mieszkań, z czego 241 to lokale z segmentu popularnego, 86 – apartamenty o podwyższonym standardzie oraz jeden dom jednorodzinny. W tym samym czasie Dom Development oddał do użytku rekordową liczbę mieszkań — 674, która stanowi 21 proc. wszystkich lokali oddanych do użytku w Warszawie w tym okresie. Łączna wartość projektów w przygotowaniu sięga 3,6 mld zł i przewiduje budowę 7652 mieszkań i domów.

W tym roku do sprzedaży weszły takie inwestycje, jak: Róża Wiatrów na Targówku, Derby 18 oraz III (mieszkania) i IX (domy) etap Osiedla Miasteczko Regaty na Białołęce, inwestycja Grzybowska w Śródmieściu oraz II etap osiedla domów jednorodzinnych Laguna na Ursynowie.

Z kolei J.W. Construction podaje, że w pierwszym kwartale 2008 r. wypracował zysk netto w wysokości 19,1 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 70 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2007 r.W tym samym czasie zysk brutto ze sprzedaży wzrósł o ponad 46 proc. i wyniósł 39,2 mln zł. Największy udział procentowy miały w nim inwestycje Górczewska Park (Górczewska II), Rezydencja Quatro oraz Osiedle Lazurowa.W pierwszych trzech miesiącach roku firma uzyskała prawomocne pozwolenia na budowę, dzięki czemu możliwe było rozpoczęcie prac na dwóch warszawskich inwestycjach – Wiślana Aleja oraz Lewandów Park I. Oznacza to, że zgodnie z planami spółki oba osiedla zostaną zaliczone do wyniku za 2008 r.

Jerzy Zdrzałka, prezes zarządu J.W. Construction Holding SA, twierdzi, że na wyniki kolejnych trzech kwartałów wpływ będą miały przede wszystkim następujące inwestycje: Górczewska Park, Osiedle Lazurowa oraz Lewandów Park. Mieszkania we wszystkich trzech inwestycjach są już w dużej mierze sprzedane.

– Aby zaliczyć je do wyniku, konieczne będzie więc tylko odpowiednie zaawansowanie prac budowlanych. Wszystkie trzy inwestycje mają już prawomocne pozwolenia na budowę, a prace przebiegają zgodnie z planem. Nasze prognozy uważamy więc za niezagrożone – twierdzi Jerzy Zdrzałka.Zgodnie z ogłoszonymi w styczniu prognozami, JWC liczy na osiągnięcie w 2008 r.

219,7 mln zł zysku netto i 1,085 mld zł przychodów ze sprzedaży.

Pomimo większych zysków i bicia rekordów w liczbie oddawanych do użytku mieszkań, deweloperzy sprzedają znacznie mniej lokali niż przed rokiem. Dom Development w pierwszym kwartale ubiegłego roku sprzedał 478 mieszkań, a w tym – 328. J.W. Construction – rok temu – ponad 600, a teraz około 200. Najlepszymi wynikami w liczbie sprzedanych mieszkań pochwalił się Polnord. W pierwszym kwartale 2007 roku były to 24 mieszkania, a przez pierwsze trzy miesiące tego roku – 717 mieszkań.Tak mizerny wynik w ubiegłym roku to nie pomyłka, gdyż wtedy Polnord był jeszcze głównie firmą wykonawczą. Jak wyniki firm komentują analitycy?– Dom Development oddał do użytku więcej mieszkań, ale są to mieszkania kupione już wcześniej w szczytowym okresie koniunktury. Ważna jest liczba sprzedanych lokali. Spowolnienie sprzedaży jest wyraźne i potwierdza trend obserwowany na całym rynku – mówi Emil Szweda, analityk Open Finance.

Jego zdaniem imponujący jest natomiast wzrost marż i to on pozwolił uzyskać wzrost przychodów i zysku, ale na dłuższą metę będzie trudny do utrzymania, tym bardziej że firma działa głównie w segmencie mieszkań popularnych (80 proc. produkcji), a więc także bardzo konkurencyjnym cenowo. Podobnie jest w przypadku J.W. Construction.

– Wzrost przychodów ze sprzedaży mieszkań wyniósł tylko 3,5 proc., a w samej Warszawie nawet spadł o 10,9 proc. – przychody udało się spółce zwiększyć, wychodząc na nowe rynki, takie jak Gdynia czy Rosja. Spadek sprzedaży z 600 przed rokiem do 200 mieszkań w pierwszym kwartale jest przez spółkę nadrabiany rosnącymi marżami. To kolejny raport, który potwierdza trudniejszą, ale jeszcze nietrudną, sytuację dużych firm deweloperskich – komentuje Emil Szweda.

Według Marcina Grudnia, analityka z Home Broker, spowolnienie sprzedaży nie musi być jeszcze widoczne w wynikach finansowych, gdyż podpisane umowy z zeszłego roku podtrzymują zyski.