Ceny lokali do sprzedania wzrosną o kilka procent

Na rynku mieszkań więcej sprzedających niż zainteresowanych zakupem. Jeśli ta tendencja się nasili, to w najbliższych miesiącach można się spodziewać wyraźnych obniżek cen – mówią pośrednicy.

Publikacja: 07.07.2008 07:01

Ceny lokali do sprzedania wzrosną o kilka procent

Foto: ROL

Na razie stawki wywoławcze spadły niewiele, ale jak widać w tabeli obok, nabywcom dość skutecznie udaje się wynegocjować niższe ceny transakcyjne. Z barometru „Rz” wynika, że w ciągu roku mieszkania podrożały średnio o jedną piątą, a prognozy na najbliższy rok mówią o przeciętnych podwyżkach poniżej 5 proc. I najprawdopodobniej dotyczyć będą tylko mieszkań w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach.

– Nadal rosną, choć znacznie wolniej niż przed rokiem, ceny mieszkań położonych w najbardziej prestiżowych dzielnicach, w przypadku Katowic to centrum, Śródmieście i Brynów – twierdzi Artur Jakubczyk z agencji Lexpol.

Takich ofert zarówno w Katowicach, jak i w innych dużych miastach, jak Kraków, Wrocław czy Gdańsk jest jednak stosunkowo mało. Powiększa się zróżnicowanie cen między mieszkaniami w najlepszych dzielnicach i w tzw. blokowiskach. – Wyraźnie maleje zainteresowanie mieszkaniami w budynkach z wielkiej płyty, zachętą dla nabywców bywa w tych przypadkach coraz częściej wyraźnie niższa od przeciętnej cena – zauważa Teresa Michniak z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości.

Tymczasem ofert sprzedaży mieszkań w domach z wielkiej płyty jest w agencjach pośredniczących w handlu nieruchomościami najwięcej. Okres wakacyjny nie sprzyja transakcjom mieszkaniowym.

– Mało kto podejmuje teraz decyzję o zakupie mieszkania – twierdzi Przemysław Szkutnik z gdańskiego Ober-Haus. – Sprzedający nie obniżają cen, sądząc, że jesienią rynek się ożywi i uda im się przynajmniej uzyskać obecne stawki.

Cezary Czech z agencji Północ w Białymstoku podkreśla, że wobec coraz silniejszej konkurencji na rynku właściciele mieszkań na sprzedaż powinni lepiej przygotowywać swoje lokale do prezentacji potencjalnym nabywcom.

[ramka][b]Jak powstaje barometr? [/b]

Podstawą do wyliczenia danych do barometru są ceny mieszkań, rzeczywiste i prognozowane. Pośrednicy z pięciu miast podają ceny metra kwadratowego kawalerek do 35 mkw., mieszkań średnich (dwa pokoje, 45 – 50 mkw.) i dużych (powyżej 75 mkw.) w danym miesiącu oraz ceny przewidywane w analogicznym miesiącu 2009 r. Wybrano mieszkania zlokalizowane w osiedlach sypialniach. Barometr powstał przy współpracy: Tomasza Rożka z Akcesu w Warszawie, Tomasza Błeszyńskiego, doradcy z łódzkiego rynku nieruchomości, Przemysława Szkutnika z Ober-Haus w Gdańsku, Artura Jakubczyka z Lexpolu Katowice i Leszka Michniaka z Wrocławskiej[/ramka]

Na razie stawki wywoławcze spadły niewiele, ale jak widać w tabeli obok, nabywcom dość skutecznie udaje się wynegocjować niższe ceny transakcyjne. Z barometru „Rz” wynika, że w ciągu roku mieszkania podrożały średnio o jedną piątą, a prognozy na najbliższy rok mówią o przeciętnych podwyżkach poniżej 5 proc. I najprawdopodobniej dotyczyć będą tylko mieszkań w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach.

– Nadal rosną, choć znacznie wolniej niż przed rokiem, ceny mieszkań położonych w najbardziej prestiżowych dzielnicach, w przypadku Katowic to centrum, Śródmieście i Brynów – twierdzi Artur Jakubczyk z agencji Lexpol.

Nieruchomości
City Logistics Warsaw IV w nowych rękach
Nieruchomości
Branża komentuje pomysły polityków na najem krótkoterminowy
Nieruchomości
Normatyw parkingowy. Straty miasta mogą iść w grube miliony
Nieruchomości
Awantura o Booking Island
Nieruchomości
Klienci pytają: „Czy była tam woda?”