Ewa Perkowska, dyrektor handlowy w firmie Budimex Nieruchomości, potwierdza, że jesień to tradycyjnie okres wzmożonego zainteresowania zakupem lokum. – Dobre mieszkanie w dobrej lokalizacji zapewne znów będzie najbardziej poszukiwanym produktem na rynku. Hitem okażą się mieszkania dwu- i trzypokojowe w zrównoważonej cenie, dopasowanej do standardu – ocenia Ewa Perkowska. Przypomina, że jesienią będą organizowane liczne imprezy targowe czy dni otwarte, aby klienci mieli jeszcze łatwiejszy dostęp do propozycji deweloperów. – Budimex Nieruchomości będzie kontynuował strategię sprzedaży przyjętą na początku roku. Będzie ona bogata w kampanie reklamowe – mówi Ewa Perkowska. – Okres wakacyjny to czas odpoczynku. Ale również czas na podejmowanie poważnych decyzji, jaką jest zakup mieszkania. To okres, w którym klienci chętnie spotykają się z handlowcami, aby dopytać o wszystkie szczegóły związane z budową, finansowaniem zakupu czy umową. Czas pozwala im również na swobodniejszy rekonesans, jeśli chodzi o miejsce inwestycji. Jednak to czwarty kwartał należy do najbardziej ożywionych w branży deweloperskiej. To właśnie wtedy odnotowujemy największą sprzedaż mieszkań.
Przedstawiciele firmy deweloperskiej GetHouse hitów spodziewają się z kolei raczej w sektorze komercyjnym. – Lokale usługowe w atrakcyjnie zlokalizowanych inwestycjach czy biura w przystępnych cenach, których wciąż mamy mało, będą szczególnie poszukiwane – mówi Monika Czerska z GetHouse Developer. – Na rynku mieszkaniowym na znaczeniu zaczną zyskiwać niestandardowe rozwiązania technologiczne, które pozwalają na podniesienie standardu życia przy jednoczesnym zredukowaniu kosztów utrzymania. Będą to naturalne metody odzyskiwania ciepła, energooszczędne piece – wylicza.
GetHouse nie planuje na jesień wielkich zmian w strategii sprzedaży. – Od początku działalności możliwie najczęściej staramy się wychodzić z biura sprzedaży do klienta, tak by to klient był w centrum wszystkich działań. Sądzimy, że inne firmy będą podążały tym samym tropem. Czas, w którym deweloper czekał, aż klient przyjdzie do niego sam, minął już dawno – podkreśla przedstawicielka GetHouse. – Po okresie dużego wzrostu ceny będą się nadal stabilizować, być może nastąpi nawet nieznaczny ich spadek. By wyróżnić się spośród wielu ofert, deweloperzy prawdopodobnie będą stosować specjalne, preferencyjne warunki zakupu. My dla naszych klientów już wprowadziliśmy dogodniejszy system płatności.
Marcin Chmielewski, dyrektor sprzedaży w firmie Sedno, przewiduje, że najlepiej będą się sprzedawały mieszkania w cenie ok. 5 – 6 tys. zł za mkw. Powód? Znaczący wzrost stawek przy jednoczesnym zaostrzeniu polityki kredytowej banków ograniczającej możliwości nabywców.
– Nawet nieco gorsza lokalizacja nie wpłynie negatywnie na ich popyt. Do łask wrócą także kawalerki, o których deweloperzy zapomnieli w ostatnim czasie – przewiduje Marcin Chmielewski. – Zachowanie rynku jest oczywiście trudne do przewidzenia, ale ceny mieszkań popularnych będą najprawdopodobniej spadały. Ma to związek z dużą nadpodażą gotowych lokali na rynku pierwotnym oraz bardzo bogatą ofertą nowych mieszkań z rynku wtórnego. Popyt nieznacznie wzrośnie i będzie raczej pochodną sezonowości typowej dla tej branży. Sedno ma nowy pomysł na zwiększenie sprzedaży, lecz na razie pozostaje on tajemnicą firmy – dodaje dyrektor.
Według niego ceny będą spadać na zasadzie korekty rynku, czyli do 10 procent. – Długofalowo będziemy mieli do czynienia ze stabilizacją. Sedno oferuje dziś luksusowe domy oraz apartamenty, a te są mało podatne na koniunkturę. Co za tym idzie, nie planujemy obniżek, choć nie wykluczamy specjalnych promocji – mówi Marcin Chmielewski.