Reklama
Rozwiń
Reklama

Malejące aukcje mieszkań to forma promocji

Czy warto kupić mieszkanie na aukcji, w dodatku malejącej? Idea jest taka, że w miarę trwania aukcji cena spada

Publikacja: 20.10.2008 08:06

– Malejące aukcje cen są powszechnie znane na świecie. W Polsce pojawiły się niedawno, przy okazji targów mieszkań – mówi Paweł Grząbka z CEE Property Group.

Aukcja malejąca, potocznie nazywana aukcją holenderską, to taka, w której kwoty co kilkadziesiąt sekund maleją względem ceny wywoławczej. Każde licytowane mieszkanie ma ustaloną z góry cenę minimalną. Uczestnicy aukcji jednak jej nie znają.

Osoba, która uzna, że cena spadła do satysfakcjonującego ją poziomu, naciska guzik na specjalnym pilocie, tym samym oddając swój głos w licytacji. Po potwierdzeniu chęci zakupu mieszkania aukcja zostaje zakończona, a jej nabywca podpisuje z deweloperem umowę rezerwacyjną. – Licytuje się przy spadającej cenie nieruchomości do poziomu z góry założonej ceny minimalnej. Osoba, która chce kupić okazyjnie mieszkanie u dewelopera sprzedającego w tym systemie, ma szanse uzyskać niższą cenę od tej określonej w ofercie – tłumaczy Bogusław Półtorak, główny ekonomista portalu Bankier.pl.

– Zasada aukcji jest taka, że cena wywoławcza rozpoczyna aukcję i co jakiś czas automatycznie spada. Wygrywa ten, kto pierwszy zadeklaruje kupno danej rzeczy. Generalnie każdy potencjalny nabywca zainteresowany jest tym, aby aukcja trwała jak najdłużej i żeby jak najpóźniej wziąć w niej udział, ponieważ oznacza to automatyczny spadek ceny. Nabywca obawia się jednak, że inny kupujący wcześniej zdecyduje się zakończyć aukcję i kupić dany przedmiot – dodaje Paweł Grząbka.

Katarzyna Szuba, dyrektor PR i marketingu w redNet Property Group, twierdzi, że targi redNet Media to jedyna impreza w Polsce, na której takie licytacje się odbywają. Jej zdaniem tylko aukcje mogą pomóc osiągnąć satysfakcjonujący wielu kupujących poziom, który w ostateczności zależeć będzie od woli licytujących. Po aukcjach ceny wracają do wcześniejszego poziomu – tzn. znów idą w górę. Firmy, które wystawiły na aukcjach redNet swoje mieszkania, to: Ronson Development Group, Lubasa Polska, Esta Apartamenty i HM Inwest – Grupa Inwest.

Reklama
Reklama

– W przypadku przedmiotów wielkiej wartości, takich jak mieszkanie, malejące aukcje cen to głównie narzędzie promocji dewelopera, a nie sposób zakupu sprzedaży mieszkań. W przeprowadzonych przez CEE Property Group badaniach okazało się, że cena nie jest argumentem decydującym o kupnie nieruchomości. Dużo większe znaczenie ma usytuowanie lokalu, jego rozkład oraz standard inwestycji, a także jakość dewelopera – mówi Paweł Grząbka.

Podobnego zdania są inni analitycy. – Aukcja malejąca to raczej kolejna forma przyciągnięcia uwagi klientów niż przełom w formie realizowania sprzedaży mieszkań i domów przez deweloperów. Zbytnie przykładanie wagi do kwestii tylko cenowych nie do końca się sprawdza w nieruchomościach. Liczą się przede wszystkim cechy nieruchomości: lokalizacja, funkcjonalność oraz dostępność finansowania. Przy drogich kredytach bankowych trudno jest zachęcać klientów do kupowania mieszkań nawet niższymi cenami – mówi Bogusław Półtorak.

[ramka][b]Na trzech imprezach targowych tabeliofert.pl podczas aukcji sprzedano dwa lokale[/b]

W Warszawie podczas targów 4 – 5 października do zlicytowania wystawione były mieszkania i domy następujących firm: Ronson Development Group, Lubasa Polska, Esta Apartamenty i HM Inwest – Grupa Inwest. Żadne nie znalazło nabywcy. Zdaniem organizatorów targów prawdopodobnie dlatego, że były to dość drogie oferty.

W Trójmieście na aukcji 7 września wylicytowano mieszkanie firmy Inpro za 477 305 zł. Cena wywoławcza wynosiła 497 305 zł, a więc była o 4 proc. wyższa (nabywca zaoszczędził 20 tys. zł). Było to trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 70 mkw. w Gdańsku-Grabówku. W Trójmieście swoje mieszkania na aukcje wystawili także: Nordcoop, Solidin, PB Górski.

W Poznaniu na aukcji 28 września wylicytowano mieszkanie firmy UWI Inwestycje za 330 529 zł. Cena wywoławcza wynosiła 355 510 zł. Nabywca zapłacił więc o 7 proc. mniej (zaoszczędził 24 981 zł). Było to dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 48 mkw. z garażem podziemnym w inwestycji na Starym Mieście (Naramowice). Inni deweloperzy, którzy wystawili swoje mieszkanie na aukcję w Poznaniu, to: Nickel Development, Ronson Development, Agencja Inwestycyjna, Trust.[/ramka]

Reklama
Reklama

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [link=mailto:b.kalinowska@rp.pl]b.kalinowska@rp.pl[/link]

– Malejące aukcje cen są powszechnie znane na świecie. W Polsce pojawiły się niedawno, przy okazji targów mieszkań – mówi Paweł Grząbka z CEE Property Group.

Aukcja malejąca, potocznie nazywana aukcją holenderską, to taka, w której kwoty co kilkadziesiąt sekund maleją względem ceny wywoławczej. Każde licytowane mieszkanie ma ustaloną z góry cenę minimalną. Uczestnicy aukcji jednak jej nie znają.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama