W Warszawie ciągle ceny są najwyższe

– W Warszawie spadki cen wywoławczych mieszkań są zauważalne od końca 2008 roku. Od grudnia ubiegłego roku do stycznia 2009 średnia cena obniżyła się o 245 złotych za 1 mkw. – podaje Marta Kosińska, główny analityk portalu Szybko.pl.

Według danych firmy Emmerson w sześciu największych aglomeracjach: Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu i Łodzi, zniżki cen ofertowych w ciągu ostatniego roku wyniosły średnio 9 proc.

– Pomimo iż sprzedający stopniowali i rozciągali w czasie obniżki, w tych miastach, w których do tej pory ceny były najwyższe, czyli w Warszawie i Krakowie, spadły one w końcówce 2008 r. do poziomów notowanych ostatnio pod koniec 2006 r. – mówi Marcin Uryga z działu Badań i Analiz firmy Emmerson. – W pozostałych największych aglomeracjach stawki mimo kilkuprocentowych spadków wciąż pozostają na poziomie wyższym niż dwa lata temu.

Zdaniem analityków do prawdziwych przecen mieszkań dochodzi dopiero podczas negocjacji cenowych przy finalizowaniu transakcji. Znikoma ilość zawartych umów przy dużej liczbie ofert znajdujących się na rynku skutkuje dalszymi obniżkami – zwykle rzędu 10 – 15 proc.

– Potencjalni kupujący powszechnie oczekują dalszego spadku cen, a sprzedający wciąż bardzo niechętnie do tego pochodzą. Zwlekają z podjęciem takiej decyzji, bardzo często odsuwając ją do czasu negocjacji z zainteresowanym – mówi Marcin Uryga.

Wśród sprzedających elastycznością podczas negocjacji, pozwalającą na finalizację transakcji, wykazują się głównie ci, którzy z różnych względów muszą w miarę szybko sprzedać swą nieruchomość i godzą się na niższą cenę. Są to osoby, które np. muszą się rozliczyć z deweloperem przy zakupie kolejnego mieszkania na rynku pierwotnym, a następnie wykończyć swoje nowe M.

Według Karola Kapicy z agencji Kapica Nieruchomości dzięki takim właśnie osobom już wkrótce na rynek trafią ciekawe mieszkania, stosunkowo nowe, ale już urządzone.

– I to będą prawdziwe okazje na rynku – zapowiada Karol Kapica.

Są też i tacy właściciele, którzy wycofują się z transakcji. Część sprzedających nie jest bowiem w stanie zaakceptować znacznie obniżonych cen. Wolą poczekać, nawet jeśli muszą dokładać do nieruchomości, utrzymywać ją, niż sprzedać teraz taniej.

[wyimek]9098 zł wyniosła rekordowo wysoka cena za mkw. używanego mieszkania w Warszawie na początku 2008 r. Dziś mkw. kosztuje 8515 zł – według Szybko.pl[/wyimek]

Jednak według pośredników taka sytuacja nie może trwać zbyt długo. – Oczywiście jest grupa właścicieli na tyle zamożnych, że mogą sobie pozwolić nawet na utrzymywanie kilku mieszkań, ale wiele osób, które kupiły lokale w celach spekulacyjnych, na dłuższą metę na to nie stać. I one będę musiały w końcu sprzedać swoje mieszkanie po obniżonej cenie.

[ramka][b]Jak zmieniały się ceny ofertowe mieszkań używanych w kraju od 2005 r. do dziś - Największe obniżki w Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu[/b]

>> Na rynku wtórnym w innych dużych miastach apogeum wzrostu cen przypadło na wrzesień 2007 roku.

>> W Warszawie co prawda nieco wyższa cena odnotowana została w styczniu 2008 roku, ale można to uznać za nieznaczne wahania w granicach błędu statystycznego.

>> Rekordowy wzrost stawek – o 150 proc. w porównaniu z 2005 r. – zanotował Gdańsk. W październiku 2005 za mkw. używanego mieszkania w Gdańsku trzeba było zapłacić 2713 zł, a we wrześniu 2007 r. – już 6988 zł. Według najnowszych wyników z lutego 2009 średnia wynosi teraz 6300 zł za mkw.

>> We Wrocławiu ceny w omawianym okresie wzrosły o 108 proc. (od 3468 zł za mkw. w październiku 2005 r. do 7219 zł we wrześniu 2007 r.). Teraz średnia wynosi 6540 zł za mkw.

>> W Poznaniu zanotowano wzrost o 96 proc. (z 3369 zł za mkw. na jesieni 2005 r. do 6604 zł we wrześniu 2007 r.). Dziś jest to 5930 zł za mkw.