Kryzysowe kuszenie klienta

Oddaj stare i kup nowe – to sposób na zachęcenie klientów do zakupów. W Polsce wprowadzają go już nie tylko sprzedawcy samochodów, ale też nieruchomości czy sprzętu AGD

Aktualizacja: 25.05.2009 04:09 Publikacja: 25.05.2009 04:04

Firmy kuszą klientów na coraz bardziej wymyślne sposoby

Firmy kuszą klientów na coraz bardziej wymyślne sposoby

Foto: Fotorzepa

„Kupimy ciasne, własne w rozliczeniu” – obiecuje firma Budimex Nieruchomości we wprowadzonym pod koniec kwietnia programie promocji. Kupując tam nowe mieszkanie, klient oddaje w rozliczeniu stare lokum.

– Odbieramy mnóstwo telefonów i zapytań od osób chcących skorzystać z możliwości zmiany mieszkania w ramach naszego programu. Obecnie trwają pierwsze weryfikacje zgłoszeń – wyjaśnia Ewa Perkowska, dyrektor handlowy Budimex Nieruchomości.

Podobne transakcje promuje już od grudnia ubiegłego roku spółka Unidevelopment. – Pomysł spodobał się klientom. Od momentu rozpoczęcia programu otrzymaliśmy dziesiątki telefonów z propozycjami zamiany mieszkań – twierdzi Barbara Klassek, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy. Finalizowana jest właśnie pierwsza tego typu transakcja, a w przygotowaniu czeka kilka kolejnych.

– Klienci coraz częściej pytają o taką możliwość, choć transakcji nie przybywa. Zostawianie mieszkań w rozliczeniu będzie zyskiwać na popularności – uważa Piotr Sumara, prezes Północ Nieruchomości.

Zdaniem eksperta Polskiego Związku Firm Deweloperskich Jacka Bieleckiego, choć marketingowo chwyt jest ciekawy i może skłonić część wahających się klientów do zakupu, niewielu deweloperów decyduje się na podobny zabieg.

– Wymieniając stare na nowe, klient ma wrażenie, że może dostaje coś za darmo – ocenia w rozmowie z „The Wall Street Journal” Rolf Buerkl, analityk w GfK Group w Niemczech, gdzie obok firm motoryzacyjnych ofertami promocyjnej wymiany kuszą już sklepy z biżuterią, walizkami, a nawet... z bielizną.

Już ponad 200 placówek handlowych uczestniczy tam w kampanii producenta modnej bielizny Bruno Banani. W sklepach są specjalne pojemniki, gdzie amatorzy zakupów z rabatem 5 euro mogą wrzucać „na wymianę” starą bieliznę, a kampanię prowadzoną pod hasłem „Wszystko dla nakręcenia koniunktury” reklamują fotomontaże znanych polityków, w tym kanclerz Angeli Merkel w liliowym bikini.

Tropem zachodnich motoryzacyjnych dopłat za złomowanie starych aut przy zakupie nowych chcą pójść w Polsce producenci AGD. Nabywcy nowego sprzętu otrzymywaliby kilkusetzłotowe bonusy. To element planu promocji branży AGD – jednocześnie antykryzysowy i proekologiczny.

– My nie wyciągamy jednak ręki po gotówkę. Chcemy powiązać promocję sprzedaży z redukcją emisji CO2 – podkreśla Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska, stowarzyszenia zrzeszającego wytwórców AGD. Jego zdaniem bonus powinien wynieść co najmniej 200 – 300 zł, by zmienić preferencje konsumentów, którzy na razie kierują się przy zakupach sprzętu głównie ceną, a mniej zwracają uwagę na koszty eksploatacji. Plan zakłada jednak, że klient nie dostałby premii za wymianę do ręki, a mógłby ją rozliczyć np. w swym rachunku za energię. Realizacja planu zależy od wsparcia rządu, ale szef CECED jest dobrej myśli.

Wzrost zainteresowaniem sprzedaży, gdzie w rozliczeniu oddaje się stary produkt, odczuwają obecnie też pionierzy tego typu ofert – dilerzy samochodowi.

– W tej chwili mniej więcej co trzeci klient kupujący u nas nowy samochód zostawia w rozliczeniu stary pojazd – mówi Piotr Sitkowski, prezes sprzedającej samochody Opel i Chevrolet firmy Auto Żoliborz. – W porównaniu z poprzednim rokiem liczba klientów korzystających z takiej oferty urosła co najmniej dwukrotnie. Głównie z powodu kłopotów z samodzielnym sprzedaniem używanego auta na rynku – tłumaczy.

– Liczba transakcji będzie rosła. To swego rodzaju zmiana cywilizacyjna – zaznacza Marek Konieczny, partner zarządzający Dealer Consulting Group.

„Kupimy ciasne, własne w rozliczeniu” – obiecuje firma Budimex Nieruchomości we wprowadzonym pod koniec kwietnia programie promocji. Kupując tam nowe mieszkanie, klient oddaje w rozliczeniu stare lokum.

– Odbieramy mnóstwo telefonów i zapytań od osób chcących skorzystać z możliwości zmiany mieszkania w ramach naszego programu. Obecnie trwają pierwsze weryfikacje zgłoszeń – wyjaśnia Ewa Perkowska, dyrektor handlowy Budimex Nieruchomości.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Nieruchomości
Ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: Nie bójmy się katastru
Nieruchomości
Mniej spekulacyjnych inwestycji na rynku magazynów. Czego potrzebują najemcy?
Nieruchomości
Biura na mniejszej fali. Co z cenną ziemią pod zabudowę komercyjną?
Nieruchomości
Polski kapitał przejął biurowiec od Archicomu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Nieruchomości
To dobry czas na kupno mieszkania? Polacy o nieruchomościach