W aglomeracji warszawskiej średnia ofertowa stawka mkw. działki budowlanej wynosi, według portalu Oferty.net, 461 zł. Bo choć nie brak propozycji nawet za 30 zł, przeważają jednak oferty w cenie 1 – 2 tys. zł za mkw. w lokalizacjach bardziej atrakcyjnych. W efekcie poza nielicznymi wyjątkami zainteresowanie działkami budowlanymi nie jest zbyt duże. Do transakcji dochodzi zwykle w dwóch przypadkach: albo ktoś musi z przyczyn losowych sprzedać grunt i obniża cenę albo druga strona jest zmuszona od jak najszybszego kupna, zgadzając się na warunki sprzedawcy. Gruntami interesują się również spekulanci, choć w ograniczonym stopniu, bo właściciele ziemi nie są skorzy do obniżek. – A deweloperzy praktycznie przestali kupować ziemię – zauważa Joanna Lebiedź, z biura nieruchomości Lebiedź & Lebiedź.
[srodtytul]Sztywne ceny[/srodtytul]
Adam Bronisz, szef biura BB Nieruchomości, obserwuje wzrost cen nieruchomości w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego, gdzie w centrum miasta w ciągu ostatnich miesięcy ofertowe stawki gruntów poszły w górę o 50 – 70 proc., a w wyjątkowych przypadkach i więcej, bo ze 150 – 200 zł za mkw. nawet do 500 zł za metr.
– To zainteresowanie i nagłe podwyżki wzmagały oczywiście informacje o budowie portu lotniczego Modlin. Jednocześnie w tych rejonach podaż ziemi jest dość mocno ograniczona, gdyż Nowy Dwór Mazowiecki jest wciśnięty między Narew, Bug i Wisłę – tłumaczy Bronisz. Jego zdaniem ze względu na budowę portu lotniczego, również gminę Zakroczym czeka hossa na rynku obrotu ziemią.
W innych podwarszawskich lokalizacjach raczej nie widać większego poruszenia. Oczywiście spore zainteresowanie wzbudzają działki, które nadają się pod budowę pawilonów handlowych i dalszego wynajmu. Jednak w tym przypadku o transakcji decyduje atrakcyjność ziemi, a o takie oferty bardzo trudno.