Pozbycie się nieruchomości należących do majątku prywatnego jest odrębnym źródłem przychodów. Zasady opodatkowania zależą od tego, kiedy była ona kupiona.
W grę wchodzą trzy możliwości. Przy sprzedaży nieruchomości kupionych 1 stycznia 2007 r. trzeba zapłacić 10-proc. podatek od przychodów (można go uniknąć, przeznaczając pieniądze na cele mieszkaniowe). Do kupionych w latach 2007 – 2008 zastosowanie ma ulga meldunkowa. Kto nie może z niej skorzystać, musi płacić 19-proc. podatek od dochodu.
Przy sprzedaży nieruchomości kupionych w 2009 r. również trzeba uiścić 19-proc. podatek od zysku, a zwolnienie przysługuje przy przeznaczeniu pieniędzy na preferowane cele.
Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT[/link] takie zasady obowiązują jednak, gdy odpłatne zbycie nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej. Wtedy bowiem sprzedaż trzeba rozliczać jak zbycie innych środków trwałych. W ten sposób należy także kwalifikować sprzedaż nieruchomości, nawet jeżeli przed zbyciem zostały wycofane z działalności gospodarczej, a między pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym składniki majątku zostały wycofane z działalności, i dniem ich odpłatnego zbycia nie upłynęło sześć lat (art. 10 ust. 2 pkt 3 ustawy o PIT).
[srodtytul]Wpis do ewidencji nie przesądza[/srodtytul]