W warszawskiej strefie I, czyli w granicach miasta, współczynnik wolnej powierzchni wynosi ok. 8,2 proc. Należy jednocześnie do jednego z najniższych w całej Polsce. Nadal jednak można tu wynająć magazyny w takich budynkach jak City Point przy ul. Matuszewskiej, Ideal Idea przy ul. Działkowej, Krakowska Distribution Center przy ul. Szyszkowej albo w ProLogis Park Warsaw przy Staniewickiej. Na najemców czekają także hale na Żeraniu przy ul. Annopol.
Znacznie więcej magazynów świeci pustkami w strefie III (30 – 50 km od centrum) – ponad 23 proc. – a to dla „równowagi” jeden z najwyższych wskaźników pustostanów w naszym kraju. – Najwyższe czynsze ustabilizowały się na poziomie 5,5 euro za mkw. miesięcznie w obrębie stolicy, a w lokalizacjach podwarszawskich trzeba płacić 3 – 3,3 euro za mkw. miesięcznie – podają analitycy DTZ. Nie oznacza to, że pod Warszawą nie zaskoczą najemców droższe propozycje, przekraczające 4 euro za mkw. miesięcznie. Jednocześnie można znaleźć magazyn, którego czynsz wyniesie poniżej 3 euro za mkw. miesięcznie.
Do największych umów podpisanych w tym roku analitycy zaliczają odnowienie kontraktu na 24 tys. mkw. w ProLogis Park Teresin przez Viva Manufacturing Poland oraz wynajęcie w Panattoni Park Pruszków
20 tys. mkw. przez Torfarm oraz 16,5 tys. mkw. przez firmę CEDC Carey w obiekcie Good Point II w gminie Góra Kalwaria (to nowa umowa). Ponadto PTC wynajęło 10 tys. mkw. w Panattoni Park Ożarów.
[srodtytul]Chybione projekty[/srodtytul]
Według szacunków analityków Jones Lang La Salle w budowie pod Warszawą znajduje się ok. 58,6 tys. mkw., głównie build-to-suit, czyli na zlecenie konkretnych spółek, w tym przypadku Ery i Torfarmu. W samej stolicy powstaje niecałe 12,7 tys. mkw. Tu zaczyna więc brakować wolnych obiektów. – W samej Warszawie deweloperzy przymierzają się do budowy kolejnych hal, ale nadal trudno jest pozyskać finansowanie, jeśli w grę wchodzi spekulacyjna inwestycja. Tymczasem, paradoksalnie, niektóre transakcje nie dochodzą do skutku, bo klient nie chce czekać, aż deweloper wybuduje halę w danym miejscu. Choć na rynku jest dużo magazynów, nie każdy najemca znajdzie idealną dla siebie ofertę pod względem lokalizacji, bo sporo magazynów powstało „na fali”, bez uprzedniego dokładnego zbadania potrzeb rynkowych w danym miejscu – tłumaczy Tomasz Olszewski, dyrektor w dziale wynajmu powierzchni magazynowo-przemysłowych z Jones Lang LaSalle w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej.