Reklama

Można przebierać w nowych mieszkaniach

Najmniej atrakcyjne lokale muszą zostać przecenione

Publikacja: 10.09.2010 02:47

Można przebierać w nowych mieszkaniach

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Mamy szczyt podaży na rynku nowych mieszkań. – Dziś w ponad 2 tys. inwestycji, realizowanych w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi, powstaje prawie 60 tys. mieszkań z terminem oddania do końca 2012 r. – podaje Paweł Sztejter, partner w firmie doradczej Reas.

O tym, że podaż nowych mieszkań ciągle rośnie, mówi też Łukasz Madej, szef firmy doradczej ProDevelopment.

– Ponad 37 tys. lokali jest ciągle do kupienia tylko na siedmiu największych rynkach, czyli w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, Trójmieście, Łodzi i Katowicach – zaznacza Madej. – Na wzrost oferty deweloperów największy wpływ ma skala wprowadzanych osiedli oraz to, że na rynek wróciły mieszkania z projektów, których realizację tymczasowo wstrzymano, aby zmienić ich projekt, zmniejszając powierzchnię lokali – dodaje.

Remigiusz Antczak, dyrektor Biura Inwestycji w BRE Property Partner podkreśla, że rynek deweloperski wyraźnie się dziś odbudowuje. – Sprzyja temu relatywnie dobra sytuacja gospodarcza, poprawa oferty kredytowej banków dla klientów indywidualnych i – w mniejszym stopniu – dla deweloperów – tłumaczy.

Dodaje, że w tej sytuacji deweloperzy od czwartego kwartału ubiegłego roku zwiększają swoją aktywność.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Dopasować ceny [/srodtytul]

– Po kilku kwartałach spadku liczby mieszkań w sprzedaży (IV 2008 – IV 2009), w drugim kwartale tego roku nastąpił wyraźny wzrost ich liczby w ofercie deweloperów – podkreśla Remigiusz Antczak.

Jak podaje redNet Consulting, średnia cena metra kwadratowego mieszkania w dużym mieście wynosiła w sierpniu 6975 zł wobec 7096 zł w lipcu. Obniżyła się więc w ciągu miesiąca niemało, bo o ponad 1,5 proc. (121 zł na mkw.).

Czy niższe ceny to sposób na szybszą sprzedaż? Według Aleksandra Skirmuntta z zarządu firmy Emmerson, w wielu przypadkach obniżenie ceny metra o kilkaset złotych może bardzo zwiększyć zainteresowanie inwestycją. Ale liczy się też powierzchnia oferowanych mieszkań. Dziś klienci szukają dwupokojowych lokali o metrażu kawalerek i trzypokojowych o powierzchni 50 mkw.

– Popyt jest na małe i bardzo tanie lokale dwupokojowe. A tych brakuje. Podaż pozostaje rozdęta w segmencie średnim i wyższym – mówi Maciej Dymkowski, szef portalu Tabelaofert.pl.

Analitycy firmy ProDevelopment zakładają, że jeśli druga połowa roku będzie miała podobna dynamikę sprzedaży co pierwsza, to można szacować że całoroczna sprzedaż wyniesie w naszym kraju ok. 17 tys. mieszkań.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Efekt kryzysu[/srodtytul]

– Na sprzedaż średniej wielkości projektu, liczącego 150 – 200 lokali, deweloper musi mieć dwa – dwa i pół roku. Nie oznacza to jednak, że wszystkie lokale znajdą przez ten czas nabywców – twierdzi Maciej Dymkowski. – Jeśli bowiem na etapie projektowania założono zbyt duże powierzchnie mieszkań w stosunku do liczby pokoi, a deweloper nie zrobi korekty cen, mogą one pozostać na rynku dłużej. Wśród gotowych lokali, na które nie ma chętnych, dominują te najmniej popularne. – Zarówno pod względem powierzchni, liczby pokoi, jak i lokalizacji. Są też takie, które mają zaporową cenę – mówi Waldemar Oleksiak z firmy Emmerson. Podkreśla, że nowe gotowe mieszkania czekające na klienta to segment rynku, który u nas wcześniej nie istniał. Zmienił to jednak kryzys na rynku hipotek.

[ramka][srodtytul]Opinie[/srodtytul]

[b]Tomasz Panabażys, członek zarządu J.W. Construction[/b]

Nasza oferta gotowych mieszkań jest szeroka. Kryzys zmienił rynek i przyzwyczaił klienta do możliwości zakupu gotowego lokalu. Chce on teraz przed podpisaniem umowy obejrzeć mieszkanie. Jesteśmy więc w wygodnej sytuacji. Przygotowaliśmy rabat dla gości targów mieszkaniowych. Przy zakupie nasi klienci otrzymują też voucher na weekend w jednym z naszych hoteli. —not. aig

[b]Iwona Pasterska, Budimex Nieruchomości[/b]

Reklama
Reklama

Budimex ma w ofercie kilka gotowych inwestycji, m.in. w Warszawie i Krakowie. Staramy się aktualizować ceny, dostosowując je do rynkowych realiów. Sprzedaż ukończonych mieszkań wspieramy, organizując cyklicznie tzw. dni otwarte. Wtedy oferujemy specjalne rabaty. W lipcu np. obniżkami były objęte wszystkie inwestycje warszawskie. —not. aig

[b]Sławomir Szczekowski, kierownik sprzedaży w firmie Dantex[/b]

W ubiegłym roku uczestniczyliśmy w dwóch aukcjach nieruchomości. Wystawiliśmy mieszkania na warszawskim osiedlu Dobrolin. Była to dla nas forma promocji – takie licytacje odbywały się w Polsce pierwszy raz. Sprzedaliśmy wtedy wszystkie wystawione lokale. Zaoferowaliśmy bowiem małe, najbardziej poszukiwane mieszkania.

[i]—not. aig[/i][/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

Reklama
Reklama

[mail=g.blaszczak@rp.pl]g.blaszczak@rp.pl[/mail][/i]

[i]ai[/i]

Mamy szczyt podaży na rynku nowych mieszkań. – Dziś w ponad 2 tys. inwestycji, realizowanych w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi, powstaje prawie 60 tys. mieszkań z terminem oddania do końca 2012 r. – podaje Paweł Sztejter, partner w firmie doradczej Reas.

O tym, że podaż nowych mieszkań ciągle rośnie, mówi też Łukasz Madej, szef firmy doradczej ProDevelopment.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama