[i][b]Rodzice w styczniu 2006 r. przepisali na mnie mieszkanie spółdzielcze własnościowe, w którym byłam zobowiązana mieszkać przez kolejne pięć lat. Mieszkanie w akcie notarialnym wycenione zostało na 110 tys. zł. Teoretycznie mam możliwość sprzedaży go dopiero w 2011 albo 2012 r. – każdy niestety mówi co innego – bez konieczności uiszczenia podatku.
Aktualnie jestem na etapie podpisywania umowy deweloperskiej na nowe mieszkanie, którego odbiór jest przewidziany dopiero na wrzesień 2011 r. Mam przyznany kredyt, ale z wkładem własnym 225 tys. zł. Jestem zmuszona do sprzedaży darowanego mieszkania, żeby mieć na wkład własny. Czy istnieje jakiś sposób, aby obejść podatek od darowizny, a jeżeli nie, to ile będę musiała zapłacić: 3, 7 czy 10 proc., i od jakiej kwoty: podanej na akcie notarialnym w momencie przepisania mieszkania przez moich rodziców czy od ceny, za którą chcę obecnie to mieszkanie sprzedać?[/b][/i]
(nazwisko do wiadomości redakcji)
[b]Radzi Piotr Litwin, doradca podatkowy w Accreo Taxand[/b]
– Gdyby czytelniczka otrzymała darowiznę rok później, nie byłoby problemu – od 1 stycznia 2007 r. weszły w życie przepisy zwalniające z podatku od darowizny od najbliższej rodziny. Niestety, ustawa wprowadzająca to zwolnienie postanawia, że do nabycia własności rzeczy (zatem również do darowizn), które nastąpiło przed jej wejściem w życie, stosuje się stare przepisy. Musimy zatem przeanalizować warunki do zwolnienia z podatku darowizny obowiązujące w 2006 r.