Właścicielka mieszkania E.J. zwróciła się do urzędu gminy z wnioskiem o wymeldowanie A.P. wraz z dziećmi z lokalu stanowiącego jej własność.
Burmistrz odmówił, choć w wyniku przeprowadzonego postępowania administracyjnego ustalił, iż A.P. przebywa za granicą, dlatego ani on, ani jego dzieci nie mieszkają w lokalu, którego właścicielką jest E.J. Zdaniem burmistrza jednak nawet długotrwały wyjazd w celach zarobkowych za granicę nie oznacza jeszcze zamiaru opuszczenia lokalu w kraju.
E.J. złożyła odwołanie, ale wojewoda umorzył postępowanie odwoławcze. Stwierdził, że kobieta nie posiada przymiotu strony w tej sprawie, tym samym nie przysługiwało jej prawo do złożenia odwołania od decyzji prezydenta.
Wskazał, że właścicielowi dla ochrony swoich interesów służy droga postępowania cywilnego. E.J. złożyła skargę do WSA w Szczecinie.
Sąd zauważył przede wszystkim, że wojewoda swoją decyzję oparł na dotychczasowym orzecznictwie sądowym, które jednak nie było jednolite w tego rodzaju sprawach. Najczęściej sądy administracyjne orzekały, że właściciele lokali nie mają interesu prawnego w sprawach meldunkowych, więc nie mogą uczestniczyć w postępowaniach o zameldowanie i wymeldowanie osób mieszkających w ich lokalach. Argumentem było, że ewidencja ludności ma charakter porządkowy, a zameldowanie nie daje uprawnień do lokalu, więc nie mają znaczenia zastrzeżenia jego właściciela.