Reklama
Rozwiń

Ile za mieszkanie w wielkiej płycie

Coraz większym wzięciem cieszą się mieszkania w kamienicach. Klienci rzadziej wybierają lokale w wielkiej płycie

Publikacja: 12.07.2012 11:49

Ile za mieszkanie w wielkiej płycie

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Tak wynika z analiz firmy Home Broker. - Kamienice cieszą się największą popularnością wśród nabywców już od dziewięciu miesięcy - przyznaje Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości w Home Broker. - W drugim kwartale najtańszy segment mieszkań używanych, czyli wielką płytę, wybrał mniej niż jeden nabywca na trzech - mówi analityk.

W tańszych kamienicach

Zastrzega jednocześnie, że najmniejszą popularnością cieszą się mieszkania używane zbudowane po 2000 roku. - Odpowiadają one za co czwartą transakcję na rynku wtórnym - mówi Bartosz Turek.

Z analiz firmy Home Broker wynika, że drugi kwartał br. przyniósł wzrost popularności mieszkań w kamienicach. - W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku ich udział w transakcjach na rynku wtórnym wzrósł o 9,9 pkt proc. - mówi analityk. Pod uwagę wzięto transakcje z Krakowa, Poznania, Trójmiasta, Warszawy i Wrocławia.

Jak podaje Home Broker, mieszkania w budynkach wzniesionych z cegły do 2000 roku odpowiadały za prawie 44 proc. transakcji. - Kolejne miejsce w rankingu popularności, z 32 proc. udziałem w transakcjach, zajęły mieszkania w betonowych blokach. Ale ich udział w liczbie zawieranych transakcji obniżył się względem analogicznego okresu przed rokiem o 7,9 pkt proc. - podaje Bartosz Turek. - Mieszkania "współczesne", zbudowane po 2000 roku, cieszyły się najmniejszą popularnością (24,6 proc.). W ciągu roku spadek ich udziału w rynku wyniósł 2 pkt proc. - liczy analityk.

I przypomina, że największa popularność wielkiej płyty przypada na trzeci kwartał 2011 roku. - Wtedy mieszkania w blokowiskach odpowiadały za 40,7 proc. transakcji lokalami używanymi - mówi Bartosz Turek.

Według niego mieszkania w blokowiskach zyskiwały popularność dzięki cenie. - Jeszcze rok temu na pięciu badanych rynkach przeciętna cena transakcyjna metra mieszkania w kamienicy była o ponad 10 proc. wyższa niż w betonowym bloku –  podaje Home Broker. - Dziś różnica ta stopniała do 2,3 proc. Nie musi to jednak oznaczać, że betonowe bloki trzymają cenę, a tanieją kamienice. Nabywcy, rezygnując z zakupu mieszkania w wielkiej płycie, skłonni są wybierać mieszkania w tańszych kamienicach - tłumaczy analityk.

Od dewelopera

Bartosz Turek zauważa, że konkurencją dla nowych mieszkań na rynku wtórnym są deweloperzy. - A trzeba pamiętać, że od dziewięciu miesięcy rośnie udział budownictwa współczesnego w ogólnej liczbie transakcji mieszkaniami używanymi. Pod koniec 2011 roku wynosił on niecałe 20,8 proc,, a trzy kwartały później już 24,6 proc. - wylicza. - Relatywnie niska popularność tego segmentu rynku może być pochodną tego, że jest on najdroższy. Za metr mieszkania zbudowanego po 2000 roku w ostatnim kwartale płaciło się o około jedną czwartą więcej niż w betonowym bloku.

Według Home Brokera ten segment rynku najmocniej traci na konkurencji z  rynkiem pierwotnym, gdzie poziom cen jest niższy. - Przewagą mieszkań zbudowanych po 2000 roku jest jednak fakt, że nie trzeba czekać na ich zbudowanie. Poza tym często są wykończone w takim standardzie, że wymagają jedynie odświeżenia, a nie kompletnego wykończenia - mówi analityk.

Home Broker zauważa też, że od końca zeszłego roku widać wzrost sprzedaży nowych mieszkań, kosztem lokali używanych. - To nie powinno dziwić. Rosnąca konkurencja na rynku pierwotnym wymusza spadek cen ofertowych.

Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki