Reklama

Umowa przedwstępna pomoże uniknąć PIT przy sprzedaży nieruchomości

Osoba, która przed sprzedażą lokalu otrzyma nawet 90 proc. ceny w formie zadatku, nie musi rozliczać się z fiskusem

Publikacja: 19.09.2012 03:00

Czy istnieje inny sposób, by przed upływem pięciu lat od nabycia legalnie czerpać zyski z nieruchomości i nie płacić podatku? Organy podatkowe potwierdzają, że tak.

Bardzo korzystne dla podatników stanowisko przedstawił dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi w interpretacji z 13 czerwca 2012 r. (IPTPB2/415-189/12-2/KK). Była to odpowiedź na pytanie kobiety, która chce sprzedać mieszkanie kupione w

2007 r. Transakcja ma nastąpić w 2013 r., a więc już po upływie pięciu lat, kiedy dochody ze sprzedaży nieruchomości będą już wolne od podatku. Wnioskodawczyni ma jednak w 2012 r. otrzymać od kupującego zadatek stanowiący 90 proc. ceny nieruchomości na podstawie umowy cywilnoprawnej. Akt notarialny zamierzają podpisać w 2013 r., kiedy to kupujący wpłaci pozostałe 10 proc. ceny.

Dyrektor Izby Skarbowej podkreślił, że art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT jednoznacznie wskazuje, że źródłem przychodów jest odpłatne zbycie nieruchomości. Oznacza to, że musi nastąpić przeniesienie własności nieruchomości w zamian za  korzyści majątkowe. Tymczasem zawarcie umowy przedwstępnej nie wywołuje skutków podatkowych, gdyż nie dochodzi do  przeniesienia własności. Strony zobowiązują się do tego w  określonym terminie.

„Zadatek będzie stanowił przychód ze sprzedaży nieruchomości dopiero w momencie zawarcia w formie aktu notarialnego ostatecznej umowy sprzedaży” – czytamy w interpretacji.

Reklama
Reklama

Sprzedający nie płaci jednak PIT, jeśli w momencie podpisania tego aktu upłynęło już pięć lat od nabycia. Nie ma znaczenia, że zadatek otrzymał wcześniej.

„Zarówno otrzymany w  2012 r.  zadatek, jak i otrzymana w 2013 r. kwota nie będą stanowiły przychodu podlegającego opodatkowaniu PIT” – podsumował dyrektor izby. Podobne stanowisko zajął też dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji z 25 października 2011 r. (ITPB2/415-695/ 11/MU).

Kolejnym potwierdzeniem jest interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi z 21 sierpnia 2012 r. (IPTPB2/415-323/12-5/JR). Była to odpowiedź na pytanie podatniczki, która chce zbyć lokal użytkowy kupiony w 2008 r. Zamierza podpisać w 2012 r. przedwstępną umowę sprzedaży, na podstawie której otrzyma 80 proc. wartości lokalu. Ostateczna umowa zbycia nieruchomości zostanie podpisana w 2014 r. Wtedy otrzyma pozostałe 20 proc.

ceny. Dyrektor izby skarbowej zgodził się, że rozliczenie powinno nastąpić dopiero podczas podpisywania umowy ostatecznej, czyli w 2014 r.

W efekcie kobieta nie zapłaci podatku od kwoty otrzymanej w 2012 r. w związku z przedwstępną umową sprzedaży lokalu. Ponadto jeżeli ostateczna umowa zostanie zawarta w 2014 r., to ze względu na fakt, że od końca roku, w którym nastąpiło nabycie, upłynie pięć lat – sprzedaż nieruchomości nie będzie w ogóle podlegać opodatkowaniu PIT.

Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama