Reklama
Rozwiń
Reklama

Niechcianemu lokatorowi można bezkarnie rozebrać dach

Przez budzące wątpliwości sformułowanie zawarte w Kodeksie karnym nowi właścicieli kamienic, którzy chcą się pozbyć dotychczasowych lokatorów mogą bezkarnie zalewać ich mieszkania, wyłączać prąd, demontować dach, a nawet uszkadzać kanalizację

Publikacja: 16.10.2012 15:55

Nowi właściciele kamienic mogą sobie pozwolić na zbyt wiele wobec dotychczasowych lokatorów.

Nowi właściciele kamienic mogą sobie pozwolić na zbyt wiele wobec dotychczasowych lokatorów.

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Niepokój rzecznika praw obywatelskich wzbudziły przypadki drastycznego traktowania lokatorów przez nowych właścicieli zamieszkiwanych przez nich kamienic, które mają zmusić ich do opuszczenia lokali.

Właściciele w swoich działaniach uciekają się do zalewania mieszkań, dewastowania budynku, wyłączania wody, ogrzewania i prądu, demontażu drzwi wejściowych i okien w częściach wspólnych budynku, rozbieranie dachu czy uszkadzanie kanalizacji w ten sposób, że nieczystości spływają schodami.

Zaniepokojenie moje wynika przede wszystkim z braku reakcji właściwych organów Państwa na te, wysoce społecznie szkodliwe, zachowania nowych właścicieli lub osób przez nich wynajętych – pisze prof. Irena Lipowicz.

Jej zdaniem właściwe organy państwa, w tym Policja, nie mogą podjąć skutecznych działań chroniących dotychczasowych lokatorów, ponieważ na przeszkodzie leżą ograniczenia w art. 191 § 1 Kodeksu karnego. W praktyce wątpliwości budzi sformułowanie „przemoc wobec osoby", a dokładniej czy zwrot ten obejmuje przypadki tzw. przemocy pośredniej przez rzecz, gdy w ten sposób pokrzywdzony zmuszony jest do zaniechania.

Sąd Najwyższy w uchwale z 10 grudnia 1998 r. (uchwała nr I KZP 22/98), stwierdził bowiem, iż „przemoc wobec osoby jako forma zmuszania – w rozumieniu art. 191 § 1 k.k – może polegać tylko na bezpośrednim fizycznym oddziaływaniu na człowieka i nie obejmuje oddziaływania pośredniego (tzw. przemocy pośredniej) przez postępowanie z rzeczą".

Reklama
Reklama

Zdaniem prof. Lipowicz przyjęcie takiego poglądu przez Sąd Najwyższy doprowadziło do tego, że przypadki zastawiania drogi, zmiany zamków we wspólnym mieszkaniu, wyłączania elektryczności, odcinania dopływu prądu i temu podobne zostały zdepenalizowane i pozostają obecnie bezkarne.

Rzecznik wystąpiła do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, wyrażając stanowisko, iż należy rozważyć nowelizację art. 191 k.k., aby w sposób jednoznaczny określić, że przestępstwem jest bezprawna przemoc skierowana nie tylko wobec osoby, ale także wobec rzeczy – stosowana w celu zmuszenia innej osoby do określonego zachowania (zaniechania).

Niepokój rzecznika praw obywatelskich wzbudziły przypadki drastycznego traktowania lokatorów przez nowych właścicieli zamieszkiwanych przez nich kamienic, które mają zmusić ich do opuszczenia lokali.

Właściciele w swoich działaniach uciekają się do zalewania mieszkań, dewastowania budynku, wyłączania wody, ogrzewania i prądu, demontażu drzwi wejściowych i okien w częściach wspólnych budynku, rozbieranie dachu czy uszkadzanie kanalizacji w ten sposób, że nieczystości spływają schodami.

Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama