- Zainteresowanie domami nie jest duże, ale w niektórych rejonach kraju, na przykład na Wybrzeżu, pośrednicy odnotowują wzrost liczby pytań o te nieruchomości. Coraz tańsze domy stają się bowiem alternatywą dla dużych mieszkań.
- Niewielki budynek drewniany w Białymstoku można kupić za 270 tys. zł. Za willę o powierzchni 300 mkw. pod Warszawą trzeba zapłacić 1,8 mln zł. Domy kosztujące powyżej miliona złotych nie są rzadkością w mniejszych miastach.
- Poszukiwane są okazje, czyli domy w cenie poniżej przeciętnej. Tanie nieruchomości zmieniają właściciela w kilka tygodni. Każdej transakcji towarzyszą negocjacje, a obniżki wynoszą co najmniej kilka procent.
Jak czytać barometr?
Pośrednicy z pięciu miast (Akcespolska, Lexpol, Ober-Haus, Północ i WGN) podają stawki za mkw. dwóch, 10–15-letnich, domów (100–200 mkw. i 200–300 mkw.), obowiązujące obecnie oraz prognozowane za rok. Wyliczoną aktualną średnią cenę mkw. porównujemy z przeciętną przed rokiem i przewidywaną za rok, uzyskując rzeczywiste i prognozowane zmiany, wyrażone w procentach.