Nowoczesne formaty – czyli coworking (przestrzenie współdzielone), biura serwisowane (przypominające klasyczne, ale możliwe do wynajęcia na krótko) i hybrydy – kontynuują ekspansję nad Wisłą. Sektor powierzchni elastycznych w 2018 r. odpowiadał za kilkanaście procent popytu na wiodącym polskim rynku – warszawskim.
Trendy rozwijają się także w głównych aglomeracjach, ale niewykluczone, że trafią i do mniejszych miejscowości.
Mariaż z galeriami
Coworking, czyli idea pracy w przestrzeni dzielonej z innymi użytkownikami, ma wywodzić się z czasów, gdy praca zdalna przeniosła się z domów do miejsc zapewniających kontakt z ludźmi, np. kawiarniami. Dziś każdy szanujący się duży biurowiec ma w ofercie powierzchnie coworkingowe. Można powiedzieć, że wraz z niedawnym otwarciem Galerii Młociny w Warszawie historia zatoczyła koło: operator Cityspace zlokalizował swoje powierzchnie coworkingowe w bezpośrednim sąsiedztwie strefy gastronomicznej.
– Nasza koncepcja w Galerii Młociny to unikatowe podejście do coworkingu. W pięciu całkowicie wyposażonych, częściowo przeszklonych kontenerach zlokalizowaliśmy przestrzenie konferencyjne i sale spotkań – mówi Sebastian Rączkowski, dyrektor zarządzający CitySpace. – Pełnowymiarowy coworking zostanie otwarty w połowie sierpnia, dosłownie kilka kroków dalej. Będzie to 60 stanowisk pracy, budki telefoniczne, duża sala konferencyjna, kuchnia, do tego serwerownia, szerokopasmowy internet, możliwość rejestracji podmiotów, obsługa korespondencji itd. – wylicza.
Młociny to kolejne centrum handlowe, po katowickim Supersamie, w którym pojawia się operator, dotychczas obecny w biurowcach w kilku aglomeracjach.