- Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny zdecydowała o obniżaniu stóp procentowych. Spadną o 0,25 pkt. proc. i ustanowią kolejny rekord. Tak niskich stóp w Polsce jeszcze nie było. Warto jednak dodać, że może to być już ostatnia obniżka w tej serii - komentuje dzisiejszą decyzję RPP Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.
Z jego wyliczeń wynika, że rata kredytowa powinna być - w związku ze spadkiem stóp - o 118 zł niższa niż przed miesiącem i aż o 450 zł niższa niż przed rokiem.
Rata spada...
Niższe stopy to powód do zadowolenia dla osób, które spłacają kredyty hipoteczne. W lipcu oprocentowanie takich zobowiązań w części banków spadnie aż o 0,66 pkt. proc.
- To jednak nie zasługa lipcowej obniżki, a jeszcze tych z maja i czerwca. Większość banków z opóźnieniem aktualizuje oprocentowanie, uwzględniając bieżący poziom stawki WIBOR. Zwykle aktualizacji dokonują raz na trzy miesiące. W tych bankach, w których odbywa się to w kwartałach kalendarzowych, dopiero teraz zobaczymy więc wpływ poprzednich dwóch obniżek - wyjaśnia Jarosław Sadowski.
Pod koniec marca WIBOR 3M wynosił 3,39 proc., a w końcu czerwca już tylko 2,73 proc. Przy marcowym poziomie WIBOR i marży na poziomie 1,5 proc. oprocentowanie kredytów wynosiło 4,89 proc. Teraz spadnie do 4,23 proc. W rezultacie obniży się wysokość płaconych rat. W przypadku kredytu w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętego na 30 lat, będzie to oszczędność wynosząca 118 zł miesięcznie. Nowa wysokość raty wyniesie bowiem 1472 zł. Wcześniej było to 1590 zł - wynika z obliczeń Expandera.