Taki wyrok zapadł w sprawie M.S., który wystąpił do sądu z pozwem, domagając się orzeczenia, że przysługuje mu prawo najmu lokalu mieszkalnego. Za podstawę swojego żądania podał wyrok tego sądu wydany kilka lat wcześniej, w którym przyznano mu prawo do lokalu socjalnego.
W oparciu o ten wyrok mężczyzna zawarł z gminą umowę najmu lokalu socjalnego na okres roku. W związku z upływem czasu na jaki zawarto umowę, M.S. wystąpił o jej przedłużenie na kolejny okres, ponieważ nie miał tytułu prawnego do innego lokalu. Gmina negatywnie rozpatrzyła jego wniosek i wezwała go do opróżnienia i opuszczenia zajmowanego mieszkania.
Mężczyzna podnosił, że nadal zamieszkiwał w lokalu socjalnym, opłacał regularnie czynsz, a nawet, z uwagi na zły stan techniczny lokalu wykonywał remonty.
Gmina wniosła o oddalenie powództwa. Wskazała, że wszystkie zarzuty i argumenty M.S. były przedmiotem badania przez sąd w sprawie, która zakończyła się wydaniem wyroku orzekającego eksmisje z zajmowanego lokalu i orzeczeniem o braku uprawnień do otrzymania lokalu socjalnego.
W trakcie postępowania Sąd Rejonowy w Złotoryi ustalił, iż 35-letni mężczyzna prowadzi własną firmę, która zajmuje się pośrednictwem w handlu tworzywami sztucznymi. Średnio zarabia od 2 do 2,5 tys. zł miesięcznie, a zdarzają się miesiące kiedy jego zarobki sięgają nawet 5 tys. zł. Ponadto nie ma nikogo na utrzymaniu.