Przypomnijmy: 27 września Sejm uchwalił ustawę o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi.
- To pierwszy tego typu program wspierający rodziny posiadające dzieci w zakupie pierwszego mieszkania. Rząd dopłaca do samego kredytu, a nie odsetek. To wymiernie poprawi zdolność kredytową młodych ludzi. Dopłacamy "na wejściu" nie bankom, ale ludziom - mówił Sławomir Nowak, minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.
Co w programie?
Ustawa zakłada wsparcie w formie dofinansowania wkładu własnego dla osób o wieku nie przekraczającym 35 lat, kupujących pierwsze własne mieszkanie na rynku pierwotnym. Dofinansowanie wkładu własnego dla singli i rodzin bezdzietnych ma wynosić 10 proc. wskaźnika odzwierciedlającego przeciętne koszty budowy mieszkań w danej lokalizacji, a dla osób wychowujących przynajmniej jedno dziecko - 15 proc. tej kwoty. Oznacza to, że w przypadku zakupu przez beneficjenta programu MdM mieszkania w cenie niższej od wartości przeciętnych na danym terenie, realna pomoc państwa może pokrywać większą część ceny niż 10-15 proc.
Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 mkw., natomiast samo mieszkanie nie będzie mogło być większe niż 75 mkw. w przypadku lokalu mieszkalnego lub 100 mkw. w przypadku domu jednorodzinnego. W przypadku rodzin posiadających co najmniej troje dzieci limity maksymalnej powierzchni zostały powiększone o dodatkowe 10 mkw.
Dodatkowe wsparcie - w postaci spłaty części kredytu - przewidziano w rodzinach, które korzystały z programu MdM, a w których w ciągu 5 lat od nabycia mieszkania liczba dzieci zwiększy się o trzecie lub kolejne po trzecim dziecko. To wsparcie może być udzielone tylko raz. Spłata części kredytu wyniesie 5 proc. kwoty określonej zgodnie z zasadami obowiązującymi dla dofinansowania wkładu własnego.