Wspólnota może uchwalić dodatkową wpłatę, gdy fundusz remontowy jest pusty

Jeśli rzeczywiste koszty zarządu nieruchomością wspólną przekraczają koszty planowane i wniesione zaliczki, właściciele lokali muszą dopłacić brakującą różnicę. Gmina nie jest z tego obowiązku wyłączona

Publikacja: 23.10.2013 14:00

Gmina tak jak inni właściciele lokali we wspólnocie musi pokrywać wszystkie koszty związane z utrzym

Gmina tak jak inni właściciele lokali we wspólnocie musi pokrywać wszystkie koszty związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzin?ski Robert Gardzin?ski

Opublikowany niedawno wyrok zapadł 17 lipca 2013 przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie (sygn. akt I ACa 329/13), a dotyczył jednej ze stołecznych wspólnot mieszkaniowych, w której m.st. Warszawa ma swoje udziały. Kiedyś to ono zarządzało budynkiem, ale po powstaniu wspólnoty to się zmieniło i dziś gmina miejska, tak jak pozostali właściciele, uiszcza zaliczki na pokrycie kosztów zarządu, w tym na fundusz remontowy.

Pilny remont, gdy kasa pusta

Budynek należący do  Wspólnoty Mieszkaniowej pochodzi z lat 50. ubiegłego wieku i po przejęciu zarządu od gminy wymagał pilnego remontu. Wspólnota wykonała remont zaciągając na ten cel kredyt bankowy, potem uzyskała też premię remontową pochodzącą ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów. Źródłem spłaty kredytu miały być wpłaty na fundusz remontowy, ustalone początkowo w wysokości 2,30 zł za 1 mkw miesięcznie, a od 1 stycznia 2010 r. w wysokości 2,90 zł za 1 mkw. Okazało się jednak, że takie wpłaty nie gwarantują pokrycia wszystkich kosztów zarządu. Wspólnota stanęła bowiem przed koniecznością przeprowadzenia pilnego remontu, na który zabrakło środków w funduszu remontowym. Dlatego właściciele lokali podjęli uchwałę o jednorazowej wpłacie na ten fundusz naliczonej według stawki 9,50 zł za 1 mkw powierzchni lokalu. Należność miała być uiszczona do 30 kwietnia 2012 r.

Przedstawiciel gminy głosował przeciwko uchwale i zaskarżył ją do sądu. Wskazywał, że gmina nie ma pieniędzy na dodatkowe wpłaty, o czym Zarząd Dzielnicy poinformował pisemnie wszystkie wspólnoty mieszkaniowe, w których członkiem jest miasto. Maksymalną sumę zaliczki eksploatacyjnej i remontowej Zarząd Dzielnicy określił na kwotę 5,33 zł za 1 mkw.

Zaliczki to nie wszystko

Sąd Okręgowy oddalił powództwo w całości, uznając je za bezzasadne. Przyznał, że co do zasady wysokość zaliczek  na pokrycie kosztów zarządu jest ustalana na przyszłość tj. po zakończeniu roku obrachunkowego i w oparciu o przewidywane roczne koszty zarządu. To jednak nie wyklucza sytuacji, gdy w razie konieczności poniesienia wyższych wydatków niż założyła wspólnota, powstanie potrzeba podjęcia w czasie trwania roku obrachunkowego uchwały o dopłacie brakującej różnicy.

- Skoro bowiem Wspólnota spłaca kredyt ze środków zgromadzonych na funduszu remontowym, to nie dysponuje środkami na poczet wykonania nagłych prac remontowych. Żaden przepis ustawy o własności lokali nie nakazuje, aby Wspólnota z decyzją o dodatkowej dopłacie czekała do zakończenia roku. Przeciwnie, powinna na bieżąco korygować tę wysokość, czy to w formie jednorazowej dopłaty do zaliczki, czy też poprzez ustalenie nowej wysokości zaliczki na przyszłość. Niepożądaną byłaby sytuacja, w której pozwana nie podejmuje żadnych działań wobec awarii, czy innych uszkodzeń – argumentował sąd.

Termin wpłaty może być odmienny

W apelacji od wyroku gmina zarzucała naruszenie art. 15 ust. 1 u.w.l. Jej zdaniem przepis ten wyklucza obciążenie właścicieli dodatkową, jednorazową opłatą na fundusz remontowy poza zaliczkami miesięcznymi, które mają jeden ustalony termin płatności – do 10. dnia każdego miesiąca.

Sąd Apelacyjny był innego zdania i oddalił apelację. Stwierdził, że właściciele lokali  są zobowiązani pokryć wszystkie koszty związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nieznajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach z tej nieruchomości. Jeśli nie starcza pieniędzy z zaliczek, można ustalić dodatkowe wpłaty.

Ponieważ jednak jednorazowej wpłaty nie można uznać za miesięczne świadczenie okresowe tj.  zaliczkę na koszty zarządu, to termin jej wniesienia może być inny niż w przypadku zaliczek. Dopuszczalne jest także ustalenie takiej wpłaty w wysokości proporcjonalnej do powierzchni lokalu (a nie w proporcji do udziałów właścicieli we własności nieruchomości wspólnej), jeśli udziały odzwierciedlają proporcje powierzchni poszczególnych lokali.

Opublikowany niedawno wyrok zapadł 17 lipca 2013 przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie (sygn. akt I ACa 329/13), a dotyczył jednej ze stołecznych wspólnot mieszkaniowych, w której m.st. Warszawa ma swoje udziały. Kiedyś to ono zarządzało budynkiem, ale po powstaniu wspólnoty to się zmieniło i dziś gmina miejska, tak jak pozostali właściciele, uiszcza zaliczki na pokrycie kosztów zarządu, w tym na fundusz remontowy.

Pilny remont, gdy kasa pusta

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr