Ze skargą o wznowienie postępowania zakończonego wyrokiem NSA z 21 września 2000 r. wystąpili spadkobiercy Jerzy M. i Ewa M. Domagali się uchylenia wyroku i merytorycznego rozpoznania sprawy. Naczelny Sąd Administracyjny nie dostrzegł podstaw do wznowienia postępowania.
Późne zainteresowanie
W 2000 r. NSA oddalił skargę Felicji B. na decyzję z 1999 r. prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast odmawiającą stwierdzenia nieważności orzeczenia, które odebrało byłym właścicielom prawo do gruntu w pobliżu Pałacu Kultury. Uczestnikiem postępowania na prawach strony był w 2000 r. Wiesław M. W sądzie stawiła się jednak tylko Felicja B. Wiesław M. zmarł na pięć dni przed wydaniem wyroku. Spadek po nim nabyli żona, syn i córka. Spadkobiercy zainteresowali się jednak sprawą dopiero w 2011 r., gdy dowiedzieli się z mediów o możliwości zwrotu bądź odszkodowania za nieruchomości w okolicach Pałacu Kultury.
Wnieśli wówczas skargę o wznowienie postępowania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W dniu wydania wyroku Wiesław M. już bowiem nie żył, a jego spadkobiercy nie mieli możliwości działania, gdyż nie wiedzieli o wyroku.
Taki brak może być przesłanką wznowienia postępowania sądowego, określoną w art. 271 pkt 2 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. WSA uznał to jednak za niemożliwe. Nie można bowiem żądać wznowienia po upływie pięciu lat od uprawomocnienia się orzeczenia. Istniała jednak druga przesłanka wznowienia, gdyż skarżący nie brali udziału w postępowaniu jako spadkobiercy Wiesława M., nie mieli zatem możliwości działania. Do wznowienia postępowania w takich okolicznościach może jednak dojść tylko wtedy, gdy taka sytuacja była skutkiem naruszenia przez sąd przepisów procesowych.
Sąd nie wiedział
WSA postanowił to zbadać i wznowił postępowanie. Nie dopatrzył się jednak naruszenia przez sąd w 2000 r. przepisów prawa. Wiesław M. został prawidłowo powiadomiony o terminie rozprawy. Nikt nie zawiadomił sądu, że zmarł. Sąd miał więc podstawy prawne do przeprowadzenia rozprawy i do wydania wyroku – stwierdził WSA i oddalił skargę.