Zezwolenie na wycinkę drzew: kiedy ścięcie dębu jest legalne

Wycięcie starszych drzew wymaga zezwolenia. Czasami też właściciel nieruchomości wnosi opłatę.

Publikacja: 06.06.2014 09:23

Tylko właściciel nieruchomości może wystąpić o zezwolenie na wycięcie rosnącego na niej drzewa. Jego

Tylko właściciel nieruchomości może wystąpić o zezwolenie na wycięcie rosnącego na niej drzewa. Jego sąsiad nie ma takiego prawa

Foto: www.sxc.hu

Kłopotu nie ma, jeżeli chodzi o drzewa, które mają maksymalnie dziesięć lat, oraz o owocowe. Można je wycinać bez niczyjej zgody. W wypadku starszych trzeba już mieć zezwolenie, bo podlegają ochronie. Warto o tym pamiętać, gdy planuje się je usunąć.

O wycince drzew mówią ?art. 83–90 ustawy o ochronie przyrody (tekst jedn. DzU z 2013 r. nr 151, poz. 627).

Kto wydaje ?zezwolenie

Wniosek o wydanie zezwolenia składa właściciel działki. Jeżeli wycinkę planuje osoba, która nim nie jest, musi do wniosku dołączyć zgodę właściciela.

Uwaga! Wzory wniosku można znaleźć na stronach internetowych gmin w zakładce BIP. Często oprócz wzorów znajdują się tam również informacje o procedurze i przepisach.

Zezwolenie na wycięcie drzewa wydaje wójt, burmistrz lub prezydent miasta. W niektórych wypadkach urzędy inne niż gminy czy miasta. Tak będzie np. w wypadku drzew rosnących na nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków lub na terenie rezerwatu przyrody albo parku narodowego. W pierwszym wypadku właściwą instytucją będzie wojewódzki konserwator zabytków, w drugim – regionalny dyrektor ochrony środowiska, a trzecim – dyrektor parku.

Na zezwolenie czeka się różnie. Teoretycznie zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego urząd ma miesiąc od wpłynięcia wniosku, a jeżeli sprawa jest bardzo skomplikowana, to dwa miesiące.

Czasami też samo zezwolenie nie wystarczy. Trzeba jeszcze wnieść opłatę.

Uwaga! Usunięcie gałęzi zalicza się na ogół do zabiegów pielęgnacyjnych, a na nie zezwolenie nie jest potrzebne.

Zdarza się jednak i tak, że nie ma czasu na załatwianie formalności, bo np. wiatr tak uszkodził drzewo, że lada chwila złamie się, stwarzając przy okazji zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Co w tej sytuacji?

Złamany konar

Niestety i tu przepisy wymagają zezwolenia. Tak samo jest z drzewami suchymi i obumarłymi. Wówczas najlepiej wezwać straż pożarną. Usunie ona drzewo bez konieczności ubiegania się o zezwolenia.

Czasami same urzędy idą na rękę właścicielom i dopuszczają ścięcie uszkodzonych drzew bez wydania wcześniejszej decyzji. Chodzi przede wszystkim o usuwanie skutków burz, wichur, powodzi, śnieżyc. Trzeba jednak udowodnić, że drzewo było tak uszkodzone, że zagrażało bezpośrednio życiu bądź mieniu. W takim wypadku warto powiadomić przed wycinką osobiście lub telefonicznie stosowny referat do spraw zieleni w gminie oraz wykonać dokumentację fotograficzną i spisać protokół wyjaśniający okoliczności. Czasami urzędnicy udzielają zezwolenia na wycięcie pod warunkiem, że w zamian posadzi się inne. Jest to tzw. kompensacja.

Drzewo za drzewo

Kompensacja nie jest jednak obowiązkowa. Urzędnik samodzielnie decyduje, czy zastosować takie rozwiązanie w danym wypadku czy nie.

Jeśli urząd zgodzi się na przesadzenie lub nowe nasadzenia, to nie wnosi się od razu opłaty za udzielenie zezwolenia. Jest ona bowiem odroczona na trzy lata. Jeżeli przez ten czas nowe bądź przesadzone drzewa przeżyją, opłata zostanie umorzona.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

Wysokie opłaty, jeszcze wyższe kary

Urzędy liczą opłaty, biorąc pod uwagę obwód pnia, rodzaj i gatunek drzewa oraz stawki z rozporządzenia ministra środowiska. ?Te ostatnie co roku się zmieniają. Przykładowe opłaty za usunięcie drzew o obwodzie 100 cm wynoszą:

Za nielegalną wycinkę trzeba zapłacić karę, która stanowi ?trzykrotność opłaty. W wypadku powyższych drzew będzie to ?dla topoli – 9612,72 zł, dla dębu – 63 556,29 zł, ?a dla magnolii – aż 239 756,31 zł.

Kłopotu nie ma, jeżeli chodzi o drzewa, które mają maksymalnie dziesięć lat, oraz o owocowe. Można je wycinać bez niczyjej zgody. W wypadku starszych trzeba już mieć zezwolenie, bo podlegają ochronie. Warto o tym pamiętać, gdy planuje się je usunąć.

O wycince drzew mówią ?art. 83–90 ustawy o ochronie przyrody (tekst jedn. DzU z 2013 r. nr 151, poz. 627).

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara