Reklama

Jak może wyglądać drugie życie bankiera 

Pracownicy sektora bankowego doskonale odnajdują się w świecie nieruchomości komercyjnych. To prężnie rozwijająca się, perspektywiczna branża, nie tylko pod względem samego produktu i możliwości inwestycyjnych, ale także i kadrowych - pisze Sebastian Drausal, menedżer ds. PR i komunikacji w EDS RETAIL PARK.

Aktualizacja: 08.07.2019 15:54 Publikacja: 08.07.2019 15:33

Jak może wyglądać drugie życie bankiera 

Foto: materiały prasowe

Rynek nieruchomości może być odpowiedzią na wypalenie zawodowe bankowców. Z badań przeprowadzonych przez dr Marię Magdalenę Gulewicz wynika, że aż 80 proc. pracowników  z tego sektora czuje zmęczenie i wyczerpanie.

Wspomniana badaczka przyjrzała się strukturze zatrudnienia w bankowości, gdzie od ponad dekady liczba pracowników spada. Powodem nie są jedynie zmiany wywołane zachowaniami klientów banków, którzy alokują swoje środki, czy też znacząca zmienność i nieprzewidywalność rynków finansowych w kwestii oferowanych usług.

Ale także internet, który stał się dziś głównym obszarem funkcjonowania bankowości. W konsekwencji powyższych czynników, jak i  wzrostu nacisku na wydajność pracy, od 2008 roku karierę bankowca zakończyło ponad 15 tysięcy pracowników. To spadek o 10 proc.

Jak wskazuje Gulewicz 64 proc. pracowników regularnie pracuje po godzinach, a prawie co piąty ponad 10 godzin więcej w ciągu miesiąca. Standardem jest praca w czasie choroby oraz w trakcie urlopu, do której przyznaje się więcej niż połowa ankietowanych. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest nadmiar pracy. W takich warunkach o wypalenie nie trudno. Nie mówiąc już o możliwości złapania właściwego balansu i wyważeniu czasu poświęcanego na pracę i życie prywatne.

Dobrego „bankowca" cechuje natomiast duża zadaniowość, umiejętność kalkulacji ryzyka, doskonała organizacja pracy i ekonomiczna wiedza. Funkcjonowanie na tak wysokich obrotach wymaga sporego nakładu energii.

Reklama
Reklama

Sposób na pozytywną odmianę odkrył m.in. Adam Dubiella, dyrektor sieci sprzedaży Higasa Properties, który przez kilkanaście lat pracował w bankowości. Kilka miesięcy temu pod namową kolegi, właśnie z private bankingu, dołączył do rozwijającej się spółki. Takich jak on, którzy uważają, że branża  z której się wywodzą najlepsze lata świetności jest wielu.

Czy swoje kroki powinni zatem kierować w stronę nieruchomości komercyjnych? Wydaje mi się, że kariera w tej branży trafia w aktualne trendy. To jeszcze nowa, dynamiczna, prężnie rozwijająca się branża, która szybko zyskuje na znaczeniu. W tym momencie na rynku jest jeszcze niewielu specjalistów. Więc rozwój osobisty, zdobywanie nowych umiejętności można połączyć z wykorzystaniem nabytej wiedzy w bankowości.

Rynek nieruchomości może być odpowiedzią na wypalenie zawodowe bankowców. Z badań przeprowadzonych przez dr Marię Magdalenę Gulewicz wynika, że aż 80 proc. pracowników  z tego sektora czuje zmęczenie i wyczerpanie.

Wspomniana badaczka przyjrzała się strukturze zatrudnienia w bankowości, gdzie od ponad dekady liczba pracowników spada. Powodem nie są jedynie zmiany wywołane zachowaniami klientów banków, którzy alokują swoje środki, czy też znacząca zmienność i nieprzewidywalność rynków finansowych w kwestii oferowanych usług.

Reklama
Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Nieruchomości
Parcela pod dom kosztuje czasem fortunę
Nieruchomości
Betony Baumit w nowoczesnym budownictwie: trwałość i wszechstronność
Reklama
Reklama