Reklama

W Warszawie na najmie mieszkania zarobisz najmniej

Stolica z punktu widzenia zwrotu z najmu jest jednym z najgorszych rynków w Polsce. Gorzej jest może tylko w Sopocie – mówił w programie #RZECZoNIERUCHOMOSCIACH Sławek Muturi, prezes Mzuri i założyciel fundacji Fridomia.

Publikacja: 20.05.2021 19:52

W Warszawie na najmie mieszkania zarobisz najmniej

Foto: materiały prasowe

Mzuri to największa w Polsce firma zajmująca się zarządzeniem najmem. Pandemia wpłynęła na zainteresowanie państwa usługami?

Reklama
Reklama

Nie pozostaliśmy niedotknięci pandemią. Aczkolwiek pewnie w mniejszym stopniu niż operatorzy najmu krótkoterminowego, którym my się nie zajmujemy. Pandemia spowodowała, że trochę wzrosły pustostany. Istotnie skróciła się również długość najmu. I też nieco spadły ceny.

Sytuacja na rynku mieszkaniowym wygląda natomiast tak, że lokale są coraz droższe, a czynsze najmu – jak już pan wskazał – spadają. Czy zatem to dobry moment, by kupować mieszkanie pod wynajem z myślą o staniu się – tak jak pan – rentierem?

Jeżeli ktoś chce osiągnąć wolność finansową, mieć pasywne wpływy gotówki, by pokrywały koszty standardu życia, do którego się przyzwyczailiśmy, to właściwie każdy moment jest dobry.

Reklama
Reklama

Oczywiście dzisiaj jest trochę trudniej. Pomimo tego, że ceny mieszkań – jak myśleli inwestorzy – będą spadać, one się jednak utrzymują, a stawki najmu są „covidowe". Stopa zwrotu z inwestycji jest więc niższa. Budowanie wolności finansowej to jednak proces, który zajmuje od kilkunastu do nawet dwudziestu kilku lat. W tym czasie pewnie niejeden kryzys na drodze się pojawi.

Czyli kupować. Pytanie gdzie. Pan kupiłby teraz mieszkanie pod wynajem w Warszawie?

Wielu niewtajemniczonym osobom wydaje się, że Warszawa jest najlepszym miejscem do inwestowania i ona ma oczywiście wiele zalet: to największy rynek, jest na nim największa płynność, to stolica, która będzie się rozwijać, będzie przybywać migrantów, którzy będą wynajmować. Jednak z punktu widzenia zwrotu z najmu – jest jednym z najgorszych rynków w Polsce. Gorzej jest może tylko w Sopocie. Ostatnio bardzo też zdrożały mieszkania w Trójmieście. Najlepszymi mieszkaniami z punktu widzenia inwestowania są miasta aglomeracji śląskiej, Łódź, Radom – mniejsze miejscowości.

Warto jednak dopowiedzieć, że inwestowanie w najem mieszkania jest mniej ryzykowne niż inwestowanie na Forexie, w bitcoiny czy na giełdzie – to przewidywalny przychód, niepozbawiony jednak ryzyk. Jednym z nich jest ryzyko zarządzania – co zajmuje czas i niekiedy popełnia się przy tym błędy. Jeżeli więc ktoś chciałby inwestować w wynajem i nie chciałby korzystać z usług firmy zewnętrznej, takiej jak Mzuri, to ja bym radził, żeby inwestować w mieście, w którym się mieszka. Dużo łatwiej jest wtedy zarządzać najmem i pokazywać lokal, gdy np. stoi pusty.

Cała rozmowa – m.in. o tym, czy opłaca się kupować mieszkania na rynku pierwotnym, w jakiej wielkości mieszkania inwestować, czy jak kalkulować ryzyko wzrostu kosztów obsługi kredytu przy zakupie lokalu na wynajem – dostępna jest na:tvp.rp.pl

Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Nieruchomości
Czy to już czas na zakup mieszkania? Nie brakuje pesymistów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama