Fundusz remontowy wspólnoty nie na wynagrodzenie prawnika

Niektóre wspólnoty mieszkaniowe płacą honoraria prawnikom z pieniędzy zgromadzonych na funduszu remontowym. Nie zawsze będzie to bezpieczne.

Publikacja: 07.10.2014 09:50

Fundusz remontowy wspólnoty nie na wynagrodzenie prawnika

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Skąd wziąć środki na ekstrawydatki – to odwieczny problem wspólnot.

– Zamierzamy wejść w spór z deweloperem, który nie chce usunąć usterek w wybudowanym budynku – mówi mieszkanka Krakowa. – Honorarium dla prawnika będzie nas sporo kosztowało. Moja wspólnota doszła do wniosku, że przeznaczymy na ten cel środki z funduszu remontowego. Byłam temu przeciwna – mówi czytelniczka. – Przecież wynagrodzenie adwokata nie ma nic wspólnego z celem, na jaki zbieramy pieniądze. Niestety, zostałam przegłosowana.

Sporów o wydatkowanie środków z funduszu remontowego jest wiele. Problem bowiem w tym, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jakie wydatki można z niego pokryć. Ustawa o własności lokali niewiele mówi o funduszu remontowym. Jedynie zobowiązuje właścicieli do płacenia zaliczki na utrzymanie nieruchomości wspólnej, w tym na pokrycie wydatków na remonty i bieżącą konserwację. Nie rozstrzyga natomiast jednoznacznie, do kogo należą zgromadzone pieniądze: do właściciela czy do wspólnoty. Pojęcie funduszu remontowego to zaś dziś określenie potoczne.

Zdaniem adwokata Rafała Dębowskiego środki zgromadzone na funduszu należą do wspólnoty, a ta może je wydać na różne cele. Nie musi to być akurat remont albo naprawa. Warunek jest tylko jeden.

– Wspólnota musi podjąć uchwałę zezwalającą na przeznaczenie tych środków na honorarium – uważa Dębowski.

Ten tok rozumowania potwierdził niedawno Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Uznał, że wprawdzie wspólnota ma rachunek bankowy nazwany funduszem remontowym, sama nazwa rachunku go jednak nie ustanawia, ponieważ do tego wymagana jest uchwała wspólnoty. Może więc swobodnie tymi środkami dysponować.

Sąd stwierdził także, że nawet gdyby wspólnota utworzyła fundusz remontowy, to mogłaby dysponować zgromadzonymi na nim środkami. Wskazał, że z treści art. 12 ust. 2 ustawy o własności lokali wynika, że pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali proporcjonalnie do ich udziałów. Do wydatków tych można zaliczyć także koszty pełnomocnika reprezentującego wspólnotę w sprawie sądowej.

Wbrew pozorom wspólnota nie zawsze ma pełną swobodę w dysponowaniu środkami zgromadzonymi na funduszu.

– Ostatnie słowo należy do banku – tłumaczy Jacek Łapiński, dyrektor Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. – Bardzo często bowiem środki zgromadzone na funduszu remontowym są zabezpieczeniem kredytu, jaki wspólnota zaciągnęła w banku na swoje cele. Wydatkowanie pieniędzy musi więc być zgodne z tym, co zawiera umowa kredytowa, Wszelkie odstępstwa narażają właścicieli na kłopoty. Może nawet dojść do zerwania umowy. Lepiej więc nie ryzykować – radzi.

Skąd wziąć środki na ekstrawydatki – to odwieczny problem wspólnot.

– Zamierzamy wejść w spór z deweloperem, który nie chce usunąć usterek w wybudowanym budynku – mówi mieszkanka Krakowa. – Honorarium dla prawnika będzie nas sporo kosztowało. Moja wspólnota doszła do wniosku, że przeznaczymy na ten cel środki z funduszu remontowego. Byłam temu przeciwna – mówi czytelniczka. – Przecież wynagrodzenie adwokata nie ma nic wspólnego z celem, na jaki zbieramy pieniądze. Niestety, zostałam przegłosowana.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo