Ile trwa załatwianie formalności budowlanych w 14 największych miastach, sprawdził i przedstawił w swoim raporcie ?Polski Związek Firm Deweloperskich. Nie wygląda to różowo.
Rok to reguła
– Okazuje się, że coraz większy problem stwarzają warunki zabudowy, które wydaje się na terenach nieobjętych miejscowym planem – mówi Konrad Płochocki, dyrektor PZFD.
Z raportu wynika, że w 2013 r. że w 9 proc. przypadków czas czekania na wydanie decyzji wyniósł ponad rok (czyli więcej o 2 proc. niż rok wcześniej), w 23 proc. od 180 do 365 dni. Tylko w ?16 proc. inwestorzy otrzymali je o czasie, czyli przed upływem 60 dni.
Tymczasem kodeks postępowania administracyjnego przewiduje, że jedynie w trudnych wypadkach na wydanie tej decyzji powinno się czekać dłużej niż 60 dni.
Trochę lepiej sytuacja wygląda, gdy chodzi o pozwolenia na budowę. W 63 proc. czekało się na nie do 65 dni, tylko w 26 proc. od 65 do 180 dni i w 11 proc. – od 180 do 365 dni.