Ceny nowych mieszkań

Powinno przybyć mieszkań na stołecznym rynku pierwotnym w Wawrze i Ursusie.

Aktualizacja: 04.02.2015 09:31 Publikacja: 04.02.2015 08:00

Warszawskie Skorosze

Warszawskie Skorosze

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

Oprócz ubogiej w oferty deweloperskie Wesołej czy Rembertowa mały wybór nowych mieszkań jest na Ochocie, Ursusie, Pradze-Północ oraz w Wawrze.

Podczas gdy Wesoła i Rembertów są i zostaną dzielnicami domów jednorodzinnych, te najbardziej atrakcyjne lokalizacje, czyli Ochota i Praga-Północ, nie oferują wielu gruntów pod zabudowę wielorodzinną.

– Praga-Północ jest bardzo atrakcyjna i chętnie wybierana, bo to praktycznie centrum miasta z już gotowym metrem. A działek pod nowe inwestycje jest tam niewiele, więc oferta raczej nie wzrośnie, chyba że ruszy wreszcie projekt Pollena przy Szwedzkiej – mówi Jarosław Jędrzyński, analityk serwisu RynekPierwotny.pl.

Z kolei, jak dodaje Natalia Włodarczyk, analityk redNet Property Group, Ursus, Wawer, Wesoła i Rembertów są zbyt peryferyjnie położone, komunikacja publiczna i samochodowa słaba, a infrastruktura – niedoinwestowana.

Spośród tych lokalizacji deweloperzy stawiają głównie na Wawer. – Oferta w tej dzielnicy znacznie się ostatnio zwiększyła dzięki dwóm inwestycjom wprowadzonym do sprzedaży w IV kwartale 2014 r. Chodzi o osiedle Zielony Marysin realizowane przez Budimex Nieruchomości (138 lokali) oraz osiedle Przy Lesie budowane przez Instalexport (191 lokali) – wylicza Natalia Włodarczyk.

Z kolei duży popyt widać zdaniem Marcina Urygi, analityka Działu badań i Analiz w Emmerson Realty, na terenie Ursusa.

Według Jarosława Jędrzyńskiego również w najbliższej przyszłości prawdopodobnie największy potencjał wzrostu oferty deweloperskiej mają Wawer i Ursus.

– Awansować w podażowym rankingu dzielnic powinna zwłaszcza Praga-Północ w związku z realizacją kompleksu Port Praski, którego deweloperem jest spółka BBI Development – prognozuje Marcin Uryga. – Większość deweloperów będzie celować jednak w sprawdzone lokalizacje i tam angażować swoje główne siły – zaznacza analityk.

Ofertowe stawki w dzielnicach z niską podażą nowych lokali są bardzo zróżnicowane. – W przypadku atrakcyjnych okolic z brakiem wolnych terenów pod zabudowę lokale są drogie. Tam, gdzie jest dużo wolnych działek, ale chętnych na mieszkania brakuje, stawki muszą pozostać niskie. Warto również zwrócić uwagę, iż średnia cena w takich dzielnicach jest zdecydowanie mniej stabilna, a zauważalne zmiany mogą wynikać z wprowadzenia na rynek nawet jednej inwestycji – tłumaczy Marcin Uryga.

Najtańsze lokale czekają na klientów w Wesołej i Rembertowie

– Pozostałe dzielnice są już dużo bardziej atrakcyjne, może poza Wawrem, który można określić jako przeciętny lokalizacyjnie. Ursus, Praga-Północ i Ochota to lokalizacje, w ramach których niższa podaż działa bardzo stymulująco na ceny mieszkań – opowiada Jarosław Jędrzyński.

Jak wyliczają przedstawiciele redNet Property Group, stawki ofertowe w części dzielnic z niską podażą są niższe od średniej warszawskiej – wynoszą ok. 7,8 tys. zł za mkw.

Na przykład w Rembertowie średnia cena ofertowa nowych mieszkań sięga 6,1 tys. zł za mkw. – podaje na podstawie danych serwisu RynekPierwotny.pl.

Jeszcze taniej jest w Wesołej – ok. 5,6 tys. zł za mkw.

Z kolei na Ochocie ceny nowych lokali sięgają 9,4 tys. zł za mkw., a na Pradze-Północ dochodzą nawet do ok. 8,4 tys. zł za mkw.

Nieruchomości
City Point Okęcie na starcie. Logistyka ostatniej mili
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Apetyt inwestorów na prywatne akademiki jest większy niż na mieszkania na wynajem
Nieruchomości
Lokator zdecyduje o wystroju mieszkania
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Nieruchomości
Mieszkaniówka czeka na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego