Reklama
Rozwiń
Reklama

Kredyty będą droższe

Raty kredytów hipotecznych w złotych zaczęły rosnąć. I tak będzie przez co najmniej dwa lata.

Aktualizacja: 12.06.2015 18:14 Publikacja: 12.06.2015 16:55

Sa banki, które pożyczą na mieszkanie 100 razy więcej niż wynoszą miesięczne dochody klientów

Sa banki, które pożyczą na mieszkanie 100 razy więcej niż wynoszą miesięczne dochody klientów

Foto: Bloomberg

Od miesiąca WIBOR, czyli ważny składnik oprocentowania kredytów w rodzimej walucie, rośnie. Prognozy wskazują, że to dopiero początek, gdyż z rosnącymi ratami zadłużeni na mieszkanie będą musieli się liczyć przez co najmniej dwa najbliższe lata - wynika z danych Lion's Bank.

- Najnowsze dane pokazują, że trzyosobowa rodzina z dochodem 5 tys. zł netto może pożyczyć 456,7 tys. zł (mediana) w formie 30-letniego kredytu. Założyliśmy, że kredytobiorcy zobowiązują się do korzystania z bankowego rachunku i karty kredytowej, a w niektórych bankach także kupują dodatkowe ubezpieczenie (o ile jest to niezbędne) - mówi Bartosz Turek, analityk Lion's Banku.

Dodaje, że czerwcowy wynik jest o 3,2 tys. zł niższy niż majowy, ale za to wciąż o 46,5 tys. zł wyższy niż w analogicznym okresie przed rokiem i aż o 99,7 tys. zł wyższy niż we wrześniu 2012 roku. A właśnie od wrześnie 2012 r. stopy rynkowe zaczęły maleć, co przełożyło się na spadek oprocentowania i rosnące możliwości pożyczkowe.

Drożej od 2016 roku

Dane z ostatniego miesiąca oraz prognozy rynkowe sugerują, że z malejącymi ratami trzeba się na dłuższy czas pożegnać. Tak przynajmniej wynika z aktualnych notowań kontraktów terminowych na stopę procentową. Według nich WIBOR 3M w perspektywie 9 miesięcy może wzrosnąć do poziomu 1,82 proc. z dzisiejszych 1,7 proc. W dłuższym horyzoncie czasowym (15-miesięcznym) kontrakty na WIBOR 3M notowane są na poziomie 2,09 proc., a za 21 miesięcy jest to już 2,38 proc.

Reklama
Reklama

- Liczby te są o tyle ważne, że składnikiem oprocentowania kredytu mieszkaniowego w Polsce bardzo często jest właśnie WIBOR 3M. W efekcie, gdy jest on niższy, raty maleją, i odwrotnie - tłumaczy Bartosz Turek. - Gracze rynkowi sądzą, że z dużym prawdopodobieństwem w 2015 roku wciąż będzie można się cieszyć rekordowo niskimi stopami procentowymi, ale już w 2016 roku powinno dojść do pierwszej podwyżki. Co więcej, w horyzoncie dwuletnim można się spodziewać przynajmniej 3 decyzji o wzroście kosztu pieniądza. Tak przynajmniej wygląda najbardziej prawdopodobny scenariusz, wynikający z danych rynkowych. - wyjaśnia analityk.

Dodaje, że oczekiwania rynkowe stają się w ostatnim czasie coraz bardziej pesymistyczne. Jeszcze 2 miesiące temu pierwsza podwyżka stóp procentowych spodziewana była raczej na początku 2017 roku, a dziś już raczej rok wcześniej.

Rata do zmiany

Na razie kredytobiorcy mogą cieszyć się z wysokiej zdolności kredytowej i niskich rat. Dziś przy zaciąganiu kredytu na 300 tys. zł i 30 lat trzeba się liczyć z ratą miesięczną na poziomie 1342 zł (przy założeniu marży na poziomie 1,77 proc.). Rok temu rata kredytu o identycznej wartości wynosiła 1515 zł, czyli była o 173 zł wyższa.

- Trzeba jednak pamiętać, że zadłużając się dziś przy niskim poziomie stóp procentowych można co prawda pożyczyć więcej, ale gdy stopy zaczną rosnąć, wyższa będzie też comiesięczna rata - ostrzega Bartosz Turek.

Z wyliczeń Lion's banku wynika, że dziś za każde pożyczone na 30 lat 100 tys. zł trzeba oddawać co miesiąc bankowi, średnio, 447 zł. Gdyby stopy procentowe w ciągu dwóch lat podniesiono o 0,75 pkt. proc. jak dziś spodziewa się rynek, to rata za identyczny kredyt wzrosłaby do 486 zł miesięcznie.

Reklama
Reklama

- Nie jest jednak wykluczone, że dojdzie do większych podwyżek niż wynika z dzisiejszych prognoz. Warto więc zauważyć, że gdyby stopy procentowe wzrosły do poziomu sprzed obniżek - podstawowa stopa była na poziomie 4,75 , a nie 1,5 proc. jak dziś - rata, w przeliczeniu na każde pożyczone 100 tys. zł, mogłaby wzrosnąć do poziomu około 640 zł miesięcznie - mówi analityk.

OPINIA

Pożyczą 100 razy więcej niż wynoszą miesięczne dochody

Bartosz Turek, Bartosz Turek, analityk Lion's Bank:

- Trzeba pamiętać, że oferty banków są bardzo zróżnicowane. Doskonałym tego przykładem jest chociażby kwota kredytu, na którą mogłaby liczyć modelowa rodzina w poszczególnych bankach.

Zakładamy, że trzyosobowa rodzina o dochodzie 5 tys. zł netto mieszka w mieście mającym 150 tys. mieszkańców, nie ma żadnych kredytów, ale posiada samochód. Rodzina chce kupić mieszkanie o powierzchni 70 mkw. i w tym celu planuje zadłużyć się na 30 lat, w równych ratach, z możliwie niskim wkładem własnym.

Reklama
Reklama

Efekt? Pięć banków jest skłonnych pożyczyć takim kredytobiorcom ponad pół miliona złotych, a więc ponad 100 razy więcej niż wynoszą miesięczne dochody kredytobiorcy.

Takiego kredytu udzielą: Raiffeisen Polbank, Alior Bank, Bank Pekao S.A., Bank BGŻ BNP Paribas i Eurobank. Na drugim biegunie są Deutsche Bank Polska, PKO BP, mBank i ING Bank Śląski. Według ich deklaracji modelowa rodzina mogłaby liczyć na kredyt w wysokości od 350 do niespełna 400 tys. zł.

Nieruchomości
Budlex razy dwa w cztery lata. Lokalny deweloper ma plan i silną kadrę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Nieruchomości
Off market a jawność cen. Jak pokazać mieszkaniowy luksus
Nieruchomości
Gdzie jest najłatwiej o biuro od ręki
Nieruchomości
Jakie mieszkanie na kredyt? Można się spodziewać jesiennych promocji
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Nieruchomości
Badaczka, która lubi ludzi i nieruchomości
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama