Amfiteatr mieścił od 650 do 750 osób. Znajdowały się w nim specjalne miejsca dla króla i zaproszonych prze niego gości,. Amfiteatr był okazale dekorowany malowidłami ściennymi. Pod względem stylu przypominają one freski odkryte w willach w Rzymie i Pompejach.

- Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że budowa amfiteatru związana jest z przybyciem generała Marcusa Vipsaniusa Agryppy, w 15 roku p.n.e., ministra i przyjaciela cesarza Augusta - powiedział prof. Netzer.

Tylko jeden fresk jest na razie odsłonięty. Przedstawia krajobraz ze wzgórzami, jelenia, ujadającego psa i jakie. bóstwo koło ołtarza. Pozostałe freski archeolodzy przysypali ponownie gruzem, aby zabezpieczyć je do czasu, aż rozpoczną się prace konserwatorskie.

W maju 2007 roku zespół pod kierunkiem prof. Netzera odkopał w Herodionie grób króla Heroda. W trakcie tegorocznych badań jego ekipa natrafiła na dwa kolejne kamienne sarkofagi. Zdaniem profesora, były one przeznaczone dla członków królewskiej rodziny. - Nie mamy wątpliwości, że całe to mauzoleum zostało zniszczone w czasie rewolty przeciw Rzymianom w 68 roku n.e. - uważa badacz. Herod panował w Judei od 37 do 4 roku p.n.e.