Jedz dużo warzyw, ryb, stosuj roślinne tłuszcze - radzą naukowcy kobietom, które poddają się leczeniu niepłodności. Badania przeprowadzone wśród 161 par, które przechodziły podobną terapię wskazują, że popularna dieta śródziemnomorska zwiększa szansę na posiadanie własnego potomstwa aż o 40 proc. Wyniki badań publikuje „Fertility and Sterility”.
Zespół dr Regine Steegers-Theunissen z Uniwersytetu Erazma zaprosił do badań pary starające się o dziecko i poddawane leczeniu w uniwersyteckim Centrum Medycznym. Dwie trzecie spośród nich skorzystało z zapłodnienia metodą in vitro (IVF). Reszta musiała skorzystać z bardziej zaawansowanej metody zapłodnienia pozaustrojowego - tzw. ICSI. Sposób ten stosuje się, gdy badania wskazują na gorszą jakość nasienia mężczyzny. Przed przystąpieniem do leczenia, pary musiały dość dokładnie opisać swoje zwyczaj żywieniowe w ostatnich miesiącach.
Po zakończeniu procedury in vitro naukowcy ocenili, w jaki sposób dieta zadeklarowana w ankietach przekładała się na efekty w postaci ciąży.
U kobiet, które stosowały dietę śródziemnomorską prawdopodobieństwo sukcesu (czyli ciąży po zapłodnieniu in vitro) wynosiło ok. 30 proc. U pań nie przywiązujących takiej wagi do właściwego sposobu żywienia prawdopodobieństwo zajścia w ciążę sięgało ok. 25 proc. Naukowcy wzięli w tych wyliczeniach pod uwagę również inne czynniki, takie jak wiek, ciężar ciała oraz nałogi - picie i palenie.
Zespół dr Steegers-Theunissen nie zdążył jednak ocenić wpływu diety na ostateczny sukces - czyli narodziny dziecka. - To kolejny krok - tłumaczy badaczka.