Urządzenie wyposażono w ekran o przekątnej 5,7 cala wykonany w technologii AMOLED. Podobnie jak inne tej klasy smartfony oferuje rozdzielczość Full HD. Jednak jego najważniejszą cechą jest lekkie wygięcie — boki znajdują się nieco wyżej, niż środkowa część wyświetlacza. Podobnie wygięta jest obudowa.
Koreańczycy przekonują, że ten wygięty grzbiet pozwala wygodniej trzymać to urządzenie w dłoni. Zaś wyświetlacz umożliwia obsługę aparatu jedną ręką — co rzeczywiście przy rozmiarach ekranu w innych smartfonach zaczyna być problemem. W ten sposób możemy korzystać z dość dużego wyświetlacza, przy nieco mniejszych zewnętrznych rozmiarach całego urządzenia.
Samsung wyposażył swoje dzieło w kilka gadżetów wykorzystujących zaokrągloną obudowę Galaxy Round. Na przykład przechylenie aparatu leżącego na biurku (dzięki wygiętym „plecom" wystarczy nacisnąć bok obudowy palcem) umożliwia szybki podgląd czasu, stanu baterii i powiadomień. Niektórymi funkcjami można też sterować przez wychylanie urządzenia na boki.
Galaxy Round dostępny będzie na razie tylko w Korei Płd. Jego sprzedaż ma się zacząć w czwartek. Na razie oferowany jest tylko w kolorze brązowym — z „plecami" z materiału imitującego skórę.
Decyzja o szybkim wprowadzeniu Galaxy Round do sprzedaży została zapewne sprowokowana przez konkurenta. LG zapowiedziało wcześniej rozpoczęcie sprzedaży własnego smartfona z wygiętym elastycznym wyświetlaczem w przyszłym roku. Podobnie jak to stało się z zegarkiem Galaxy Gear, również Galaxy Round miał być zapewne pierwszym tego typu urządzeniem na rynku.