Praca naukowa opublikowana w czasopiśmie „Nature Materials” imponuje nie tylko wynikami, ale też niezwykle nowoczesną metodologią.
Strony świata wyczuwają nie tylko ptaki, ale też np. żółwie, wilki, muszki i motyle. Dotychczas badacze spierali się na temat natury zmysłu magnetycznego u zwierząt: jedni uważali, że u jego fundamentów musi znajdować się jakaś cząsteczka wiążąca żelazo. Inni twierdzili, że receptorem w tym zmyśle są tzw. kryptochromy, cząsteczki, o których wiadomo, że są istotne dla wyczuwania stron świata przez ptaki.
Naukowcy chińscy postanowili sprawdzić czy aby nie jest tak, że obie teorie są prawdziwe. Przeszukali genom muszki owocówki w poszukiwaniu genu kodującego białko, które zarówno wiąże żelazo, jak i może wchodzić w relacje kryptochromami. I rzeczywiście znaleźli taki gen – nazwali go MagR. Następnie udało im się, dzięki komputerowemu modelowaniu ustalić jak wygląda zwierzęcy kompas: jest to cylinder w którego wnętrzu znajduje się 20 cząsteczek MagR, a na zewnątrz 10 kryptochromów. Chińczycy rzeczywiście znaleźli potem w organizmach motyli i gołębi takie cylindry, które okazały się mieć bardzo silne właściwości magnetyczne.
Teraz trzeba jeszcze ustalić, jak dokładnie zmysł magnetyczny działa, to znaczy jak ruchy cylindra przekładane są na impulsy nerwowe.