Gdyby Japończycy mogli wytoczyć naturze proces o spowodowanie katastrofy, jaka ostatnio nawiedziła ich kraj, to na ławie oskarżonych z pewnością znalazł by się on. Jeden z najpospolitszych minerałów, składnik wielu skał – kwarc.
Jego ziarnka można spotkać na piaszczystych plażach. Na ziemi wygląda niewinnie, ale jak ustalił zespół amerykańsko-brytyjski, jego podziemne złoża mogą odgrywać istotną rolę w powstawaniu groźnych dla ludzi wstrząsów.
Wrażliwy na słabości
– Wszystko zaczyna się od kwarcu – uważa Tony Lowry, geofizyk Stanowego Uniwersytetu Utah, autor badań prowadzonych razem z Martą Pérez-Gussinyé z Uniwersytetu Londyńskiego. Wynika z nich, że minerał ten działa niczym zapalnik, który inicjuje łańcuch burzliwych zdarzeń na powierzchni Ziemi. Chodzi o pękanie, marszczenie się, fałdowanie i rozciąganie jej skorupy, w wyniku czego tworzą się góry, równiny i doliny.
Wiedza na ten temat może pomóc w przewidywaniu niebezpiecznych dla człowieka kataklizmów naturalnych – pisze na swoich łamach „Nature".
Naukowcy doszli do tych wniosków na podstawie badań wykonanych dzięki przenośnej sieci instrumentów służących do monitorowania aktywności sejsmicznej. Za jej pomocą przeanalizowali geologiczne właściwości (temperaturę i ciążenie) skorupy ziemskiej w zachodniej części Stanów Zjednoczonych. Ku swojemu zdziwieniu zauważyli istnienie związku między rozkładem kwarcu, a miejscami aktywnymi pod względem geologicznym.