Brytyjski naukowiec prof. Bryan Sykes z Uniwersytetu w Oksfordzie i współpracujący z nim szwajcarski badacz dr Michel Sartori z Muzeum Zoologicznego w Lozannie zbadali próbki skóry, sierści, odciski stóp pochodzące rzekomo od mitycznego himalajskiego Człowieka Śniegu. A także od Bigfoota, czyli Wielkiej Stopy – podobnej istoty z Ameryki Północnej, oraz od Ałmaza jakoby widywanego w górach Kaukazu.
Badania zostały przeprowadzone w ramach Oxford-Lausanne Collateral Hominid Project. Sykes i Sartori zaprosili do współpracy także inne placówki i naukowców zainteresowanych kryptozoologią – dziedziną zajmującą się istotami, których istnienia do tej pory nie potwierdziła nauka. Wzięli pod uwagę także zgłoszenia pochodzące od internautów.
Chodziło o to, aby zgromadzić do badania jak najwięcej próbek. Największa kolekcja tego rodzaju znajduje się w Muzeum Zoologicznym w Lozannie. Gromadził ją szwajcarski biolog Bernard Heuvelmans od połowy XX wieku do swojej śmierci w 2001 roku. Kolekcja obejmuje yeti, Wielką Stopę i Ałmaza. W jej skład wchodzi dużo elementów biologicznych przypisywanych tym mitycznym istotom.
– Postanowiliśmy potraktować poważnie zarzuty stawiane przez kryptozoologów uważających, że naukowcy nigdy nie brali na serio pod uwagę możliwości, że nieznane hominidy, olbrzymie małpy i inne dziwne istoty – potocznie określane są jako Yeti, Wielka Stopa, Sasquatch, Ałmaz – egzystowały w Himalajach lub innych niedostępnych pasmach górskich – powiedział prof. Sykes. – No więc przeprowadziliśmy poważne badania, sięgnęliśmy po najnowsze techniki stosowane w genetyce.