Reklama
Rozwiń
Reklama

Cukrzyca: niedoceniany przeciwnik

Jeszcze w listopadzie lekarze złożą do sejmu obywatelski projekt ustawy o narodowym programie zwalczania cukrzycy i jej powikłań. Właśnie kończą zbieranie 100 tys. podpisów. Dziś Światowy Dzień Walki z Cukrzycą.

Publikacja: 14.11.2014 16:43

Cukrzyca: niedoceniany przeciwnik

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Im chory jest zdrowszy tym bardziej intensywnie zajmować nim się powinni diabetolodzy. To zdanie wygłoszone przez Prezesa Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego Profesora Leszka Czupryniaka tylko z pozoru jest nieracjonalne. Dzisiejsza diabetologia stawia bowiem przed sobą dwa zasadnicze cele: wczesne rozpoznanie osób z wysokim ryzykiem i następnie podjęcie intensywnego leczenia, aby w kolejnych latach nie pojawiły się powikłania z którymi później walczą inni specjaliści raczej niż diabetolodzy. O tym — między innymi — debatowali dzisiaj na spotkaniu „ Cukrzyca w codziennej praktyce" najwybitniejsi specjaliści diabetolodzy z całego kraju.

W Polsce na cukrzycę choruje 3 miliony osób, 1 milion to osoby niezdiagnozowane. Cukrzyca kosztuje nas ponad 7 miliardów złotych, połowa tych kosztów to leczenie powikłań cukrzycy, które rozwijają się często przez wiele lat.

Czego brakuje dzisiaj polskim diabetologom? Przede wszystkim skutecznie działającego systemu, nakładów na edukację pacjentów i nowoczesnych leków. Holandia która przygotowała armię pielęgniarek edukacyjnych, które odwiedzają pacjentów także w domach — jako jedyny kraj na świecie odnotowała lekki spadek zachorowań na cukrzycę zamiast wzrostu.

Tymczasem Narodowy Fundusz Zdrowia nie przewidział takiego świadczenia jak porada edukacyjna w cukrzycy. Jakby tego było mało w Polsce funkcjonują tylko 4 pełnoprofilowe ośrodki leczenia stopy cukrzycowej a powinno być ich co najmniej 17. Lekarzom często bardziej „opłaca" się amputować stopę niż ją leczyć.

Od kilku lat diabetolodzy dopominają się także o refundację nowoczesnych leków inkretynowych takich jak np. gliptyna, które działają tylko wtedy kiedy cukier się podnosi, nie powodując incydentów hipoglokemii, która odpowiada za 10 proc. zgonów z powodu cukrzycy.

Reklama
Reklama

Tak więc warto pamiętać, że od czasu do czasu trzeba zmierzyć poziom cukru, cholesterolu i ciśnienia. Jeśli lekarz stwierdzi jakieś odchylenia zmodyfikować dietę i zwiększyć aktywność fizyczną. W drugim etapie podjąć leczenie, aby nie było tak jak kilka dni temu z pacjentem z Sieradza, który o tym, że ma cukrzycę dowiedział się przy okazji spotkania z chirurgiem, który musiał mu zaproponować amputację stopy.

Im chory jest zdrowszy tym bardziej intensywnie zajmować nim się powinni diabetolodzy. To zdanie wygłoszone przez Prezesa Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego Profesora Leszka Czupryniaka tylko z pozoru jest nieracjonalne. Dzisiejsza diabetologia stawia bowiem przed sobą dwa zasadnicze cele: wczesne rozpoznanie osób z wysokim ryzykiem i następnie podjęcie intensywnego leczenia, aby w kolejnych latach nie pojawiły się powikłania z którymi później walczą inni specjaliści raczej niż diabetolodzy. O tym — między innymi — debatowali dzisiaj na spotkaniu „ Cukrzyca w codziennej praktyce" najwybitniejsi specjaliści diabetolodzy z całego kraju.

Reklama
Materiał Partnera
Chcieliby dwójkę. Dlaczego więc Polacy coraz rzadziej decydują się na dzieci?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Materiał Partnera
Krewny z Ameryki. Jak filmy opowiadają niezwyczajną historię polskich emigrantów
Materiał Partnera
Czy można wykryć, że pracę napisała AI? Nauczyciele akademiccy vs. ChatGPT
Materiał Partnera
Zegar biologiczny. Co naprawdę decyduje o naszej produktywności?
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Nauka
Jak urozmaicić spacery i biegi? Eksperci mają niecodzienny pomysł. „Zaczynać powoli”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama