O tym gigantycznym projekcie konserwatorskim poinformowała Monique Rocourt, minister kultury Republiki Haiti, podczas specjalnej konferencji prasowej. Państwo to zajmuje zachodnią część wyspy Haiti, dawniej zwanej Hispaniolą, i kilkadziesiąt wysp na Morzu Karaibskim.
Przedsięwzięcie zostanie sfinansowane przez Bank Światowy. W pracach wezmą udział konserwatorzy, architekci, historycy, a także informatycy, ponieważ twierdza zostanie odtworzona także wirtualnie. Powstanie jej wizualizacja 3D. Obiekt zostanie zeskanowany, w czym pomogą drony. Jest to konieczne, ponieważ znajduje się on na wysokości 900 m n.p.m. na szczycie wzgórza porośniętego tropikalną roślinnością. Dostęp do wielu jego fragmentów w celu zrobienia zdjęć możliwy jest tylko z powietrza.
Krew na budowie
Forteca znajduje się na obszarze Narodowego Parku Historycznego La Citadelle, 15 km na południe od Cap-Haitien na północy wyspy. W 1982 roku park został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Budowa fortecy ruszyła w 1804 roku, po uzyskaniu niepodległości. Jej zadaniem była obrona północnej części wyspy przed ewentualną próbą odzyskania panowania nad tym terytorium przez Francuzów. Budowa trwała do 1820 roku, spośród 20 tysięcy robotników życie straciło 2 tysiące. „Krew tych ludzi zmieszana z zaprawą murarską sprawiła, że budowla jest tak solidna" – tak mówią przewodnicy haitańscy oprowadzający turystów po ruinach.
Mury cytadeli mają miejscami wysokość 40 m i grubość od 4 do 8 m. Budowę rozpoczęto za panowania króla Christophe'a. Była to niezwykła postać.