Sądy często bowiem piętnują błędy merytoryczne i niedociągnięcia proceduralne organów podatkowych.
Od niekorzystnej decyzji urzędu można się odwołać do izby skarbowej (jak to zrobić, zobacz w poradniku [link=http://www.rp.pl/temat/406382.html]"Jak odwołać się od decyzji podatkowej"[/link]). Dopiero po rozstrzygnięciu izby można złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Jeśli nie uwzględni naszych racji, pozostaje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
[srodtytul]Wskaż błędy urzędników [/srodtytul]
W skardze do WSA należy pokazać, jakie błędy popełnił fiskus. Sąd nie jest jednak związany zarzutami, może więc uchylić decyzję z innych przyczyn niż wskazane przez podatnika.
[b]Skarga do WSA nie jest tak sformalizowana jak kasacja.[/b] Sąd jest zobowiązany do uwzględnienia wszystkich błędów fiskusa, ale nie wiążą go ani wnioski podatnika, ani wskazana przez niego podstawa prawna.