Czy nieostre zdjęcie z fotoradaru jest ważne?

W wypadku słabo widocznych liter na tablicach rejestracyjnych można legalnie wyostrzyć ich obraz

Publikacja: 07.11.2011 06:30

Kierowcy, którzy odbierają przesyłki ze straży miejskiej, często mówią o marnej jakości technicznej zdjęć, niewyraźnym obrazie, a czasem wręcz zarzucają ingerencję (przeróbkę). Autorzy fotografii się bronią, tłumacząc, że jeśli na zdjęciu jest niewyraźny lub niewidoczny numer rejestracyjny, to z miejsca trafia ono do bazy zdjęć wybrakowanych. Tak więc na ich podstawie nie wystawia się mandatów.

Jeśli jednak chodzi jedynie o rozjaśnienie tablicy czy wyostrzenie numerów, to takie zabiegi są możliwe i legalne. To nie jest ingerencja w zawartość oryginalnego zdjęcia, tylko poprawienie jego czytelności.

Z każdego oryginalnego zdjęcia za pomocą programu graficznego wyciąga się widok tablicy rejestracyjnej i taki zestaw trafia jako wezwanie do kierującego, który popełnił wykroczenie. Ponadto w wypadku słabo widocznych liter lub cyfr za pomocą specjalnego oprogramowania wyostrza się, rozjaśnia lub przyciemnia widok tablicy rejestracyjnej, by poprawić jej czytelność.

Fotoradary mają zabezpieczenia na twardych dyskach, dlatego też jakiekolwiek przeróbki są niemożliwe. A jeśli do takich dojdzie, kierowca powinien odmówić przyjęcia mandatu i czekać na wyjaśnienie sprawy przed sądem. Jeżeli ten potwierdzi wątpliwości kierowcy, nie uzna zdjęć za dowód. A mogą to być jedynie fotografie oryginalne i niemodyfikowane.

Kierowca bez twarzy

Chcąc uniknąć odpowiedzialności, kierowcy często bronią się, że na zdjęciu jest tylko tył auta albo że widać dwa samochody obok siebie i nie jest pewne, który kierujący popełnił wykroczenie.

Należy pamiętać, że właściciel samochodu zobligowany jest do wskazania kierowcy, nawet jeśli na zdjęciu nie można dostrzec jego twarzy, bo widać zaledwie tył głowy. Czasem nawet specjalnie są tak montowane urządzenia rejestrujące.

Kiedy na fotografii widnieją dwa auta, kierowca podważający mandat musi przekonywać, że prędkość zarejestrowana przez fotoradar dotyczy drugiego (sąsiedniego) pojazdu.

Karanie ze znakiem

Według obecnych przepisów fotoradary na drogach nie mogą się pojawiać byle gdzie i być ustawiane zbyt gęsto. Miejsca wynikają z analizy bezpieczeństwa, a odległości ustalił minister infrastruktury. Mianowicie:

Zobacz cały poradnik » Mandaty

Kierowcy, którzy odbierają przesyłki ze straży miejskiej, często mówią o marnej jakości technicznej zdjęć, niewyraźnym obrazie, a czasem wręcz zarzucają ingerencję (przeróbkę). Autorzy fotografii się bronią, tłumacząc, że jeśli na zdjęciu jest niewyraźny lub niewidoczny numer rejestracyjny, to z miejsca trafia ono do bazy zdjęć wybrakowanych. Tak więc na ich podstawie nie wystawia się mandatów.

Jeśli jednak chodzi jedynie o rozjaśnienie tablicy czy wyostrzenie numerów, to takie zabiegi są możliwe i legalne. To nie jest ingerencja w zawartość oryginalnego zdjęcia, tylko poprawienie jego czytelności.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne