Emeryta nie można wykluczyć

Pracodawca nie może ograniczyć przyznawania świadczeń socjalnych do zatrudnionych, których w danym momencie ma w firmie

Publikacja: 15.01.2010 06:20

Emeryta nie można wykluczyć

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Przepisy ustawy o funduszu socjalnym wskazują wyraźnie, kto jest uprawniony do korzystania z niego.

Bezwzględnie są to osoby zatrudnione na podstawie umów o pracę w danym przedsiębiorstwie i ich rodziny oraz emeryci i renciści, czyli byli pracownicy zakładu wraz z członkami rodziny.

Nawet jeśli pracodawca uważa, że świadczenia socjalne dla emerytowanych pracowników nadmiernie obciążają budżet funduszu, to nie może z tego powodu zmienić regulaminu korzystania z zfśs po to, aby przyznać im oraz ich rodzinom mniej korzystne uprawnienia niż zatrudnionym. Takie działanie szefa będzie bezprawne. I bez znaczenia jest, czy zgodę na nie wyrażą przedstawiciele pracowników lub związki zawodowe.

Jest jeszcze jedna ważna kwestia. Tworząc katalog osób odpowiadających kryteriom pojęcia „członkowie rodziny”, nie można różnicować go w odniesieniu do pracowników i emerytów. Oczywiście w praktyce najprawdopodobniej dzieci emeryta nie będą już mogły korzystać z zfśs prowadzonego w danym przedsiębiorstwie, z którego ich rodzic odszedł na emeryturę. Nie będą najczęściej spełniać chociażby kryterium wieku. To bezwzględnie powinno zostać określone w regulaminie zakładowego funduszu.

Jednak przynależność do grupy uprawnionych do korzystania ze środków zfśs nie przesądza o przyznaniu danej osobie jakiegokolwiek świadczenia określonego w regulaminie gospodarowania środkami zfśs.

I jeszcze jedno. Choć ustawa o funduszu wskazuje, że jego środki mogą być przeznaczone m.in. na różnego rodzaju formy wypoczynku czy dofinansowanie zakładowych lub międzyzakładowych obiektów socjalnych (np. ośrodków wczasowych i kolonijnych, domów wypoczynkowych, sanatoriów), nie oznacza to, że pracodawca ma dopłacać do pobytu w sanatorium swoich emerytowanych podwładnych. Ci ostatni muszą sprawdzić, czy taką możliwość przewiduje w ich firmie regulamin zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

Tego typu pomoc nie jest bowiem obowiązkiem pracodawcy. Może on jednak w treści regulaminu zakładowego rozszerzyć katalog przyznawanej pomocy socjalnej, m.in. o sfinansowanie pobytu w sanatorium nienależącym do danego zakładu pracy.

Tu warto wspomnieć o zobowiązującym pracodawcę kryterium socjalnym i o tym, że wysokość przyznanej pomocy jest uznaniowa. Oznacza to, [b]że szef w pierwszej kolejności ma udzielić wsparcia osobie, która ma problemy finansowe. [/b]Może być tak, że choć emeryt pobiera niezbyt dużą emeryturę, będzie i tak w lepszej sytuacji materialnej niż pracownik firmy.

Jeśli zatem pracownik w stanie spoczynku będzie chciał uzyskać dofinansowanie do pobytu w kurorcie, nie będzie mógł odmówić podania wszelkich niezbędnych informacji, które pozwolą ustalić jego sytuację. Regulamin funduszu powinien określać dokumenty to potwierdzające.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr