Reklama
Rozwiń
Reklama

Wolno zrezygnować z katalogowej bielizny

W sprzedaży wysyłkowej kupujemy m.in. ubrania, sprzęt AGD i RTV. Kiedy otrzymamy towar, mamy dziesięć dni do namysłu, czy go zatrzymać

Publikacja: 08.02.2010 03:37

Wolno zrezygnować z katalogowej bielizny

Foto: www.sxc.hu

Tak jak w wypadku umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa regulacje handlu na odległość znajdziemy w ustawie o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za produkt niebezpieczny.

[b]Od umowy zawartej na odległość można odstąpić bez podania przyczyn w terminie dziesięciu dni od wydania rzeczy (czyli nie wcześniej niż od chwili jej doręczenia), a w wypadku usługi – od dnia zawarcia umowy.[/b]

Wystarczy wysłać stosowne oświadczenie przed upływem tego terminu.

W razie zwrotu warto pamiętać, że można oddać rzecz niekoniecznie w stanie niezmienionym, bo np. ubranie można rozpakować i przymierzyć po to, aby sprawdzić, czy zgadza się rozmiar.

Ustawowe prawo odstąpienia od umowy nie przysługuje w kilku istotnych wypadkach. Chodzi o świadczenia o właściwościach określonych przez konsumenta w złożonym przez niego zamówieniu lub ściśle związane z jego osobą. Czy to znaczy, że nie można np. zwrócić odzieży, skoro sami wybraliśmy jej numer? Nie, bo w takiej sytuacji wybieramy tylko jedną z ofert przygotowanych przez przedsiębiorcę. Byłoby inaczej, gdyby firma na nasze specjalne zamówienie dostarczyła coś w rozmiarze, którym normalnie nie dysponuje.

Reklama
Reklama

[b]Przywilej dziesięciu dni do namysłu nie obowiązuje również w wypadku świadczeń, które ze względu na ich charakter nie mogą zostać zwrócone lub których przedmiot ulega szybkiemu zepsuciu, a także dostarczania prasy.[/b]

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama