[b]Przykład[/b]
[i]Ubezpieczony 5 kwietnia 2010 r. ukończył 57 lat. Od kwietnia 2004 r. był uprawniony do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy przyznanej do 31 marca 2010 r. W marcu 2010 r. złożył wniosek o ustalenie uprawnień do renty na dalszy okres. ZUS wyznaczył badanie na 5 kwietnia 2010 r.
W wyniku tego badania ubezpieczony został uznany za częściowo niezdolnego do pracy. Ponieważ jednak w dacie badania lekarskiego zainteresowanemu brakowało więcej niż pięć lat do osiągnięcia wieku emerytalnego, nie było możliwe orzeczenie tej niezdolności do dnia ukończenia tego wieku, lecz jedynie na kolejne pięć lat.[/i]
[b]Przykład[/b]
[i]Ubezpieczona 10 grudnia 2009 r. ukończyła 55 lat. Od 1 sierpnia 2004 r. jest uprawniona do okresowej renty z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej chorobą zawodową, przyznanej do 31 lipca 2010 r.
Jeśli złoży wniosek o ustalenie prawa do renty na dalszy okres, w dniu badania lekarskiego będzie miała mniej niż pięć lat do ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, który dla kobiet wynosi 60 lat.
Mimo to nie będzie miała do niej zastosowania zasada orzekania o niezdolności do pracy do czasu osiągnięcia tego wieku. Ubezpieczona nie była bowiem dotychczas uprawniona do renty przewidzianej w przepisach ustawy emerytalnej, ale w przepisach o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.[/i]
[b]Konieczne orzeczenie lekarza orzecznika[/b]
Niezdolność do pracy stwierdzana jest w drodze orzeczenia lekarza orzecznika ZUS. Jest nim lekarz specjalista, w szczególności w zakresie chorób wewnętrznych, chirurgii, neurologii, psychiatrii, medycyny pracy lub medycyny społecznej. Jeśli lekarz orzecznik uzna, że wnioskodawca jest niezdolny do pracy, w orzeczeniu stwierdza również:
• stopień niezdolności do pracy,
• datę powstania niezdolności do pracy,
• trwałość lub przewidywany okres niezdolności do pracy.
[b]Data powstania niezdolności do pracy[/b]
Stwierdzenie daty powstania niezdolności ma bardzo istotne znaczenie. Decyduje bowiem o spełnieniu jednego z warunków stażowych wymaganych do przyznania renty. Ale nie zawsze datę powstania niezdolności do pracy można określić precyzyjnie, szczególnie gdy dokumentacja wskazuje, że niezdolność ta powstała wiele lat temu.
Dlatego przepisy ustawy emerytalnej przewidują określone rozwiązanie na taką okoliczność.
Stanowią, że gdy nie ma możliwości ustalenia daty powstania niezdolności do pracy, natomiast ustalono okres, w którym niezdolność do pracy powstała, za datę powstania niezdolności przyjmuje się datę końcową tego okresu. A jeżeli nie ma możliwości ustalenia ani daty, ani okresu powstania niezdolności do pracy, przyjmuje się datę zgłoszenia wniosku o świadczenie.
[b]Przykład 1[/b]
[i]Lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że wnioskodawca (ur. 15 stycznia 1960 r.) jest całkowicie niezdolny do pracy. Na podstawie dokumentacji oraz badania nie było jednak możliwe ustalenie dokładnej daty powstania tej niezdolności.
Lekarz ustalił natomiast okres, kiedy mogła ona zaistnieć, tj. po ukończeniu 30. roku życia, a przed ukończeniem 35. roku życia. W związku z tym za datę powstania niezdolności do pracy ZUS przyjął datę 35. urodzin wnioskodawcy, tj. 15 stycznia 1995 r.[/i]
[b]Przykład 2[/b]
[i]Ubezpieczona zgłosiła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy 10 marca 2010 r. Po przeprowadzeniu badania lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że jest ona częściowo niezdolna do pracy.
Jednocześnie uznał, że nie można ustalić ani daty, ani okresu powstania tej niezdolności. W związku z tym, ustalając prawo do renty, ZUS uznał, że niezdolność do pracy powstała w dniu zgłoszenia wniosku o to świadczenie, tj. 10 marca 2010 r.[/i]
[b]Związek niezdolności z określonymi okolicznościami[/b]
Orzeczenie lekarza orzecznika ZUS może również zawierać ustalenie związku przyczynowego niezdolności do pracy z określonymi okolicznościami. Taką okolicznością może być np. wypadek przy pracy, wypadek w drodze do pracy lub z pracy albo choroba zawodowa.
Dokonanie takiego ustalenia jest bardzo istotne dla wnioskodawcy, gdyż zwalnia go z udowodnienia np. okresu składkowego i nieskładkowego wymaganego do przyznania renty.
Co więcej, stwierdzenie niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową skutkuje przyznaniem renty wypadkowej ([link=http://www.rp.pl/artykul/497654.html]patrz więcej tutaj[/link]). A to świadczenie jest na ogół korzystniejsze od renty „z ogólnego stanu zdrowia”.
[b]Niezdolność do samodzielnej egzystencji[/b]
W orzeczeniu lekarza orzecznika może się także znaleźć stwierdzenie trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do samodzielnej egzystencji. To również ma istotne znaczenie dla wnioskodawcy.
Osobie uprawnionej, która jest całkowicie niezdolna do pracy oraz do samodzielnej egzystencji, przysługuje bowiem dodatek pielęgnacyjny (obecnie jego wysokość wynosi 181,10 zł).
Niezdolność do samodzielnej egzystencji jest orzekana wówczas, gdy naruszenie sprawności organizmu jest na tyle poważne, że powoduje konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy drugiej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych.
Lekarz orzecznik może również w orzeczeniu dotyczącym niezdolności do pracy stwierdzić celowość przekwalifikowania zawodowego.
Takiego stwierdzenia może dokonać, gdy osoba ubiegająca się o świadczenie trwale utraciła zdolność do pracy w dotychczasowym zawodzie i może ją odzyskać po przekwalifikowaniu. Orzeczenie celowości przekwalifikowania zawodowego wiąże się z uzyskaniem renty szkoleniowej.
[b]Świadczenie rehabilitacyjne zamiast renty[/b]
W określonym przypadku możliwe jest wydanie, w ramach postępowania o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy, orzeczenia dla celów uzyskania świadczenia rehabilitacyjnego.
Ma to miejsce, gdy lekarz orzecznik ZUS stwierdza, że dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Osoba ubiegająca się o rentę z tytułu niezdolności do pracy musi przy tym spełniać warunki wymagane do uzyskania świadczenia rehabilitacyjnego, określone w przepisach o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
W takim wypadku ZUS nie przyznaje renty z tytułu niezdolności do pracy, a zainteresowany może uzyskać świadczenie rehabilitacyjne (maksymalnie na 12 miesięcy). Po upływie pobierania tego świadczenia można się oczywiście ponownie ubiegać o przyznanie renty.
Lekarz orzecznik stwierdzi wówczas, czy odbyta rehabilitacja przywróciła u wnioskodawcy zdolność do pracy, czy też zachodzą przesłanki stwierdzenia niezdolności do pracy i – tym samym – przyznania renty.
Należy jeszcze podkreślić, że nie ma możliwości przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy na podstawie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Orzeczenia te wydawane są przez zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności.
Odbywa się to jednak w ramach zupełnie innego systemu orzeczniczego przewidzianego w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=257066]ustawie z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (tekst jedn. DzU z 2008 r. nr 14, poz. 92 z późn. zm.)[/link] oraz w przepisach wykonawczych do tej ustawy.
Posiadanie orzeczenia o niepełnosprawności stwarza możliwość uzyskania wielu ulg i uprawnień wynikających z różnych ustaw, ale nie daje uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy. Z kolei stwierdzenie braku stopnia niepełnosprawności nie jest przeszkodą do orzeczenia całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy przez lekarza orzecznika ZUS.
[b]Uwaga![/b]
Do renty z tytułu niezdolności do pracy nie uprawnia orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydane przez zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności.
[b]Trzeba się stawić na badanie u lekarza orzecznika[/b]
Do wydania przez lekarza orzecznika ZUS orzeczenia dotyczącego niezdolności do pracy konieczne jest zazwyczaj przeprowadzenie bezpośredniego badania stanu zdrowia osoby zainteresowanej. Tylko w nielicznych przypadkach, gdy lekarz uzna, że dołączona do wniosku dokumentacja medyczna i zawodowa jest wystarczająca, wydaje orzeczenie wyłącznie na podstawie posiadanych dokumentów.
Jeśli konieczne jest przeprowadzenie bezpośredniego badania, ZUS przesyła wnioskodawcy skierowanie. Informuje w nim o miejscu, dacie i godzinie tego badania. Na badanie należy się stawić w wyznaczonym terminie. Nie zawsze jednak, ze względu na różne sytuacje życiowe, możliwe jest dostosowanie się do terminu wyznaczonego przez ZUS.
Jeśli wnioskodawca uzasadni, że nie mógł z ważnych, uzasadnionych przyczyn przybyć na badanie, ZUS wyznacza kolejny termin, a w razie konieczności – następne. Jeśli takich powodów niestawienia się na badanie nie było, możliwe jest wyłącznie wyznaczenie drugiego terminu badania za zwrotnym poświadczeniem odbioru, z informacją o skutkach niestawiennictwa.
Jeśli osoba zainteresowana nie stawi się bez podania przyczyn również w tym terminie, ZUS odstąpi od dalszego postępowania w sprawie.
[b]Uwaga![/b]
Dwukrotne niestawienie się na badanie przed lekarzem orzecznikiem bez uzasadnionej przyczyny powoduje, że ZUS odstępuje od rozpatrzenia sprawy.
[b]Przykład[/b]
[i]Ubezpieczony zgłosił wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. ZUS wyznaczył termin pierwszego badania na 15 kwietnia 2010 r. 10 kwietnia 2010 r. dostarczył pismo, z którego wynikało, iż nie będzie mógł przybyć na badanie, gdyż musiał pilnie wyjechać za granicę w celu opieki nad ciężko chorym ojcem.
Jednocześnie poprosił o wyznaczenie innego terminu pod koniec kwietnia 2010 r. W odpowiedzi na to pismo został wyznaczony nowy termin badania na 26 kwietnia 2010 r. Ubezpieczony nie stawił się na badanie również w tym terminie, nadsyłając pismo wskazujące te same przyczyny co poprzednio.
W związku z tym, że dwukrotne niestawiennictwo na badanie nastąpiło z usprawiedliwionych przyczyn, możliwe było wyznaczenie kolejnego terminu badania wnioskodawcy.[/i]
Przepisy przewidują możliwość przeprowadzenia badania w miejscu pobytu osoby ubiegającej się o świadczenie. Dzieje się tak, gdy stan jej zdrowia wyklucza osobiste zgłoszenie się na badanie.
Trzeba wówczas przedstawić zaświadczenie lekarskie stwierdzające brak możliwości odbycia badania poza miejscem pobytu. Konieczna jest również pisemna zgoda wnioskodawcy na przeprowadzenie takiego badania w ten nietypowy sposób.
Nie zawsze dokumentacja medyczna przedłożona lekarzowi orzecznikowi, nawet w połączeniu z bezpośrednim badaniem wnioskodawcy, jest wystarczająca do wydania orzeczenia.
W takim przypadku lekarz orzecznik może zlecić przeprowadzenie badania przez lekarza konsultanta lub psychologa, wykonanie dodatkowych badań, przeprowadzenie obserwacji szpitalnej lub uzupełnienie dokumentacji lekarskiej z przebiegu leczenia.
Lekarz konsultant i psycholog wydają opinie na podstawie bezpośredniego badania stanu zdrowia wnioskodawcy oraz analizy dokumentacji medycznej i zawodowej.
Zasady wzywania na badanie przez lekarza konsultanta lub psychologa bądź na obserwację szpitalną są takie same jak w przypadku badania przeprowadzanego przez lekarza orzecznika ZUS.
[b]Można się ubiegać o zwrot kosztów[/b]
Osobom wezwanym na badanie przez lekarza orzecznika lub komisję lekarską ZUS przysługuje zwrot kosztów stawiennictwa na zasadach i w wysokości określonych [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176363]w rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej z 31 grudnia 2004 r. w sprawie zwrotu kosztów przejazdu osób wezwanych do osobistego stawiennictwa przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (DzU z 2005 r. nr 6, poz. 47 z późn. zm.)[/link].
ZUS zwraca osobie wezwanej koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu. Zwrot kosztów dotyczy również drogi powrotnej. Przepisy ustalają górny próg zwrotu kosztów, który nie może być wyższy niż:
• cena biletu za przejazd kolejowy wykonywany przez uprawnionego przewoźnika w drugiej klasie pociągu osobowego,
• cena biletu za przejazd w autobusowej komunikacji zwykłej przewoźnika wykonującego regularne przewozy osób – jeżeli brak połączenia kolejowego albo gdy przejazd autobusem nie jest droższy,
• cena biletu za przejazd publicznymi środkami komunikacji miejskiej.
W wyjątkowych wypadkach po uzyskaniu zgody ZUS możliwy jest również zwrot kosztów przejazdu innym uzgodnionym środkiem transportu (np. samochodem osobowym).
ZUS zwraca również koszty przejazdu osoby towarzyszącej wnioskodawcy, jeśli wymaga tego stan zdrowia osoby wnioskującej o rentę.
[b]Uwaga![/b]
ZUS zwraca koszty podróży w celu stawienia się na badanie przed organem orzeczniczym. W tym celu wnioskodawca powinien w dniu badania zgłosić do ZUS pisemny wniosek w tej sprawie, przedstawiając bilety lub rachunki za przejazd.
[srodtytul]III. Orzeczenie lekarza orzecznika można zakwestionować[/srodtytul]
Dość często się zdarza, że osoba ubiegająca się o rentę nie jest zadowolona z ustaleń podjętych w wydanym orzeczeniu przez lekarza orzecznika. Zaostrzone zasady przyznawania rent powodują, że nie jest łatwo uzyskać stwierdzenie nawet częściowej niezdolności do pracy.
Jeśli osoba zainteresowana nie zgadza się z orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS, powinna wnieść sprzeciw do właściwej komisji lekarskiej, która pełni funkcję drugiej instancji w postępowaniu orzeczniczym.
Może to zrobić zarówno wtedy, gdy lekarz orzecznik orzekł, że jest ona zdolna do pracy, jak też wówczas, gdy nie zgadza się ze stwierdzonym stopniem niezdolności do pracy. Możliwe jest też zakwestionowanie innych elementów wydanego orzeczenia (np. daty powstania niezdolności do pracy).
Wniesienie sprzeciwu od orzeczenia lekarza orzecznika jest bardzo istotne dla wnioskodawcy. Może bowiem spowodować nie tylko zmianę w zakresie oceny niezdolności do pracy, ale też umożliwić wystąpienie na drogę postępowania sądowego.
Piszemy o tym szerzej w rozdziale dotyczącym postępowania odwoławczego, ale już w tym miejscu warto wspomnieć o pewnej zasadzie. Sąd może orzec merytorycznie, zmieniając decyzję ZUS w sprawie renty z tytułu niezdolności do pracy tylko wówczas, gdy wnioskodawca wyczerpał drogę odwoławczą w postępowaniu orzeczniczym w ZUS.
Sprzeciw od orzeczenia lekarza orzecznika wnosi się za pośrednictwem jednostki organizacyjnej ZUS właściwej ze względu na własne miejsce zamieszkania. Termin nie jest jednak zbyt długi, bo wynosi tylko 14 dni od dnia doręczenia orzeczenia lekarza orzecznika. A więc trzeba się spieszyć.
Sprzeciw wniesiony po terminie nie jest bowiem rozpatrywany. Chyba że ZUS wyrazi na to zgodę. Ustawa emerytalna przewiduje bowiem tzw. przywrócenie terminu na wniesienie sprzeciwu od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS. Może ono nastąpić w uzasadnionych przypadkach.
To, czy takie uzasadnione przypadki zachodzą, podlega każdorazowo ocenie ZUS. Można jednak pokusić się o ogólne stwierdzenie, że chodzi o te sytuacje, gdy przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn niezależnych od wnioskodawcy (np. w wyniku choroby, sytuacji losowej).
[b]Uwaga![/b]
Osoba, która chce się odwołać od orzeczenia lekarza orzecznika do komisji lekarskiej ZUS, powinna to zrobić w terminie 14 dni od otrzymania tego orzeczenia.
[b]Przykład[/b]
[i]Ubezpieczony w marcu 2010 r. wystąpił z wnioskiem o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził w wydanym orzeczeniu, że jest zdolny do pracy. Orzeczenie zostało doręczone wnioskodawcy 14 kwietnia 2010 r. 16 kwietnia 2010 r. poważnie zachorował i trafił do szpitala na dwa tygodnie.
Sprzeciw od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS wniósł dopiero po opuszczeniu szpitala 30 kwietnia 2010 r.
Jednocześnie zgłosił wniosek o przywrócenie terminu na wniesienie sprzeciwu, opisując swoją sytuację. ZUS przywrócił termin, uznając, że jego przekroczenie nastąpiło z uzasadnionych przyczyn, i skierował sprzeciw do rozpatrzenia przez komisję lekarską.[/i]
Jeśli wnioskodawca zgłosił sprzeciw od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS, komisja lekarska wzywa go na badanie. Podobnie jak lekarz orzecznik, komisja może jednak stwierdzić, iż posiadana dokumentacja lekarska jest wystarczająca do wydania orzeczenia w sprawie niezdolności do pracy. Wtedy orzeczenie wydawane jest bez wzywania na badanie.
Jeśli konieczne jest przeprowadzenie bezpośredniego badania osoby ubiegającej się o świadczenie, ZUS przesyła skierowanie informujące o miejscu, dacie i godzinie tego badania.
Tak jak w przypadku postępowania przed lekarzem orzecznikiem dwukrotne niestawienie się na badanie przed komisją bez uzasadnionej przyczyny powoduje, że ZUS odstępuje od rozpatrzenia sprawy.
Komisja może przeprowadzić badanie w miejscu pobytu osoby ubiegającej się o rentę pod warunkiem, że wyraża ona na to zgodę, a stan jej zdrowia stwierdzony w zaświadczeniu lekarskim uniemożliwia osobiste zgłoszenie się.
Komisja może również skierować wnioskodawcę na badanie przez lekarza konsultanta, psychologa, na inne dodatkowe badania lub na obserwację szpitalną.
W wyniku przeanalizowania dokumentacji i po ewentualnym przeprowadzeniu badania komisja lekarska wydaje orzeczenie. Zapada ono większością głosów i jest przekazywane osobie zainteresowanej wraz z decyzją w sprawie ustalenia uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy.
[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/siedziby%20komisji%20lekarskich%20zus.pdf]Zobacz siedziby komisji lekarskich ZUS wraz z określeniem ich właściwości[/link][/b]
[srodtytul]IV. Staż pracy wymagany do przyznania renty[/srodtytul]
[b]Stwierdzenie niezdolności do pracy przez lekarza orzecznika lub komisje lekarską ZUS nie wystarcza do przyznania renty. Trzeba jeszcze spełnić kilka innych warunków, a przede wszystkim udowodnić wymagany staż ubezpieczeniowy. Długość tego stażu zależy od daty powstania niezdolności do pracy.[/b]
Osoba ubiegająca się o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy musi się legitymować odpowiednim stażem zatrudnienia. Chodzi o okresy składkowe, nieskładkowe i tzw. okresy rolne wymienione w ustawie emerytalnej. Nie dla każdego jednak warunek udowodnienia stażu jest jednakowy.
[b]Wszystko zależy od tego, kiedy powstała niezdolność do pracy[/b]
Ustawa emerytalna uzależnia długość stażu od tego, w jakim wieku wnioskodawca stał się niezdolny do pracy. Wymagany okres składkowy i nieskładkowy wynosi:
• rok – jeżeli niezdolność do pracy powstała przed ukończeniem 20 lat,
• dwa lata – jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 20 lat do 22 lat,
• trzy lata – jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 22 lat do 25 lat,
• cztery lata – jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 25 lat do 30 lat,
• pięć lat – jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat.
Osoby, które stały się niezdolne do pracy przed ukończeniem 30. roku życia, mogą uzyskać z tego tytułu rentę niezależnie od tego, kiedy przypadały udowodnione przez nie okresy zaliczane do stażu ubezpieczeniowego. Natomiast osoby z ostatniej grupy, a więc te, u których niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat, muszą spełnić dodatkowy warunek.
Wymagany od nich pięcioletni staż składkowy i nieskładkowy musi przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed dniem zgłoszenia wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy (w zależności od tego, co jest dla nich korzystniejsze). Do tego dziesięciolecia nie są wliczane okresy pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej oraz renty rodzinnej.
[b]Długi staż nie zwalnia z obowiązku wykazania pięciu lat w dziesięcioleciu[/b]
Należy w tym miejscu podkreślić, że Sąd Najwyższy w uchwale z 23 marca 2006 r. [b](I UZP 5/05, OSNP 2006/19-20/305)[/b] stwierdził, że renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy, bez potrzeby wykazywania pięcioletniego okresu składkowego i nieskładkowego przypadającego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.
Innymi słowy, zdaniem SN warunek przypadania wymaganego pięcioletniego stażu ubezpieczeniowego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy nie powinien być wymagany od osób posiadających okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w stosunku do których orzeczono całkowitą niezdolność do pracy.
Wydanie przez Sąd Najwyższy takiej uchwały może oznaczać, że w razie odwołania od niekorzystnej decyzji ZUS sąd przyjmie pogląd zgodny z omawianą uchwałą i przychyli się do żądania wnioskodawcy. Póki co Zakład Ubezpieczeń Społecznych stosuje odmienną wykładnię i od omawianej grupy nadal żąda spełnienia warunku posiadania pięcioletniego okresu składkowego i nieskładkowego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.
[b]Przykład[/b]
[i]1 kwietnia 2010 r. ubezpieczona złożyła w ZUS wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Do wniosku dołączyła dokumentację potwierdzającą zatrudnienie od 1 listopada 1998 r. do 31 stycznia 2004 r. Od 1 lutego 2004 r. do dnia zgłoszenia wniosku o rentę nie miała żadnych okresów składkowych i nieskładkowych. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że niezdolność do pracy powstała u niej w wieku 42 lat, dokładnie od 1 listopada 2008 r.
W przypadku ubezpieczonej ostatnie dziesięciolecie przed zgłoszeniem wniosku o rentę przypadło więc na okres od 1 kwietnia 2000 r. do 31 marca 2010 r., natomiast ostatnie dziesięciolecie przed powstaniem niezdolności do pracy to okres od 1 listopada 1998 r. do 31 października 2008 r. Oznacza to, że warunek wymaganych pięciu lat składkowych i nieskładkowych ubezpieczona spełniła w dziesięcioleciu poprzedzającym powstanie niezdolności do pracy (udowodniła wtedy pięć lat i trzy miesiące tych okresów).
Wspomniany warunek nie został natomiast udowodniony w dziesięcioleciu poprzedzającym złożenie wniosku o rentę (zainteresowana udowodniła w tym okresie jedynie trzy lata i dziesięć miesięcy stażu ubezpieczeniowego).[/i]
[b]Przykład[/b]
[i]Ubezpieczony ur. w 1955 r. 15 marca 2010 r. zgłosił wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. W ciągu kariery zawodowej udowodnił on 24 lata składkowe oraz trzy lata nieskładkowe. Od ponad siedmiu lat przebywał za granicą i nie prowadził żadnej aktywności zawodowej, z tytułu której podlegałby ubezpieczeniu.
Lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że jest całkowicie niezdolny do pracy, a datę powstania tej niezdolności ustalił na 1 lutego 2010 r.
Oznaczało to, że ani w dziesięcioleciu poprzedzającym zgłoszenie wniosku o rentę, ani w dziesięcioleciu przypadającym przed dniem powstania niezdolności do pracy wnioskodawca nie udowodnił wymaganego pięcioletniego okresu składkowego i nieskładkowego.
W związku z tym ZUS wydał decyzję odmawiającą przyznania renty. Ubezpieczony odwołał się od tej decyzji do sądu i jeśli sąd rozpatrujący sprawę zastosuje się do uchwały Sądu Najwyższego z 23 marca 2006 r., nabędzie prawo do wnioskowanego świadczenia.[/i]
[srodtytul]V. Jak ZUS ustala staż ubezpieczeniowy[/srodtytul]
Jak wcześniej wspomnieliśmy, na staż ubezpieczeniowy składają się wszystkie przebyte przez wnioskodawcę okresy składkowe i nieskładkowe wymienione w ustawie emerytalnej.
[b]Okresy składkowe[/b]
Okresy składkowe to okresy aktywności zawodowej, za które opłacono składkę na ubezpieczenie społeczne (ubezpieczenia emerytalne i rentowe), jak również niektóre okresy, za które składka nie została opłacona ze względu na brak takiego obowiązku. Należą do nich m. in.:
• okresy ubezpieczenia (tzn. okres opłacania – obowiązkowo lub dobrowolnie – składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, poczynając od 1 stycznia 1999 r., a także okres nieopłacania tych składek z powodu przekroczenia w trakcie roku kalendarzowego kwoty rocznej podstawy wymiaru składek),
• niektóre okresy ubezpieczenia społecznego duchownych,
• okresy czynnej służby wojskowej w Wojsku Polskim lub okresy jej równorzędne albo okresy zastępczych form tej służby,
• okresy działalności kombatanckiej, działalności równorzędnej z tą działalnością, a także okresy zaliczane do okresów tej działalności oraz okresy podlegania represjom wojennym i okresu powojennego, określone w przepisach o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego,
• okresy pełnionej w Polsce służby (m. in. w Policji, Urzędzie Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Służbie Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej, Służbie Celnej),
• przypadające przed 15 listopada 1991 r. niektóre okresy zatrudnienia po ukończeniu 15 lat życia na obszarze państwa polskiego lub za granicą,
• okresy pracy przymusowej (m. in. wykonywanej na rzecz hitlerowskich Niemiec w okresie II wojny światowej lub wykonywanej na obszarze Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w okresie od 17 września 1939 r. do 31 grudnia 1956 r.),
• przypadające przed 15 listopada 1991 r. okresy zatrudnienia młodocianych na obszarze państwa polskiego na warunkach określonych w przepisach obowiązujących przed 1 stycznia 1975 r.,
• przypadające przed 15 listopada 1991 r. okresy niewykonywania pracy po ustaniu zatrudnienia, jeżeli za te okresy na podstawie przepisów kodeksu pracy zostało wypłacone wynagrodzenie lub odszkodowanie,
• przypadające przed 15 listopada 1991 r. niektóre okresy wykonywania działalności twórczej lub artystycznej na obszarze państwa polskiego,
• przypadające przed 15 listopada 1991 r. niektóre okresy wykonywania na obszarze państwa polskiego pracy nakładczej,
• przypadające przed 15 listopada 1991 r. niektóre okresy pracy na obszarze państwa polskiego wykonywanej na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy-zlecenia oraz współpracy przy wykonywaniu takiej umowy,
• przypadające przed 15 listopada 1991 r. niektóre okresy pozarolniczej działalności gospodarczej na obszarze państwa polskiego.
[b]Okresy nieskładkowe[/b]
Natomiast okresy nieskładkowe to, najogólniej rzecz ujmując, okresy braku aktywności zawodowej, za które nie zostały odprowadzone składki na ubezpieczenie społeczne (ubezpieczenia emerytalne i rentowe).
Należą do nich m. in.:
• okresy pobierania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wypłaconego na podstawie przepisów kodeksu pracy oraz zasiłków z ubezpieczenia społecznego (chorobowego i opiekuńczego) lub świadczenia rehabilitacyjnego,
• okresy pobierania zasiłku chorobowego i opiekuńczego oraz świadczenia rehabilitacyjnego po ustaniu obowiązku ubezpieczenia,
• okresy pobierania renty chorobowej po ustaniu zatrudnienia w wymiarze czasu pracy nie niższym niż połowa obowiązującego w danym zawodzie lub po ustaniu obowiązku ubezpieczenia społecznego z innego tytułu,
• okresy niewykonywania pracy po ustaniu zatrudnienia, jeżeli za te okresy, na podstawie przepisów kodeksu pracy, zostało wypłacone odszkodowanie,
• przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury lub renty okresy urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi, innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych oraz okresy niewykonywania pracy z powodu opieki nad dzieckiem:
– w wieku do lat czterech – w granicach do trzech lat na każde dziecko oraz łącznie, bez względu na liczbę dzieci – do sześciu lat,
– na które ze względu na jego stan fizyczny, psychiczny lub psychofizyczny przysługuje zasiłek pielęgnacyjny – dodatkowo w granicach do trzech lat na każde dziecko,
• okres nauki w szkole wyższej na jednym kierunku, pod warunkiem ukończenia tej nauki, w wymiarze określonym w programie studiów,
• okres pobierania zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego,
• okres udokumentowanej niezdolności do pracy, za które wypłacone zostały z Funduszu Pracy: zasiłki dla bezrobotnych, zasiłki szkoleniowe lub stypendia,
• okres studiów doktoranckich i aspirantury naukowej w wymiarze określonym w decyzji o ich utworzeniu,
• okres asystenckich studiów przygotowawczych.
[b]Nieskładkowych nie może być więcej niż 1/3 składkowych[/b]
Ustalając staż ubezpieczeniowy wymagany do przyznania renty, ZUS stosuje ogólną zasadę obowiązującą przy ustalaniu prawa i wysokości świadczeń emerytalno-rentowych. Zasada ta pozwala na uwzględnienie okresów nieskładkowych w wymiarze nieprzekraczającym 1/3 okresów składkowych. Zarówno okresy składkowe, jak i nieskładkowe zaliczane są z dokładnością co do jednego dnia.
[b]Uwaga![/b]
Przy ustalaniu stażu wymaganego do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy okresy nieskładkowe podlegają zaliczeniu w wymiarze nie wyższym niż 1/3 uwzględnionych okresów składkowych.
[b]Przykład[/b]
[i]Ubezpieczona wystąpiła z wnioskiem o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy.
Lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że niezdolność do pracy powstała u niej w wieku 29 lat. Oznaczało to, że musiała udowodnić co najmniej cztery lata okresów składkowych i nieskładkowych.
Do wniosku o rentę dołączyła dokumentację, z której wynikało, iż posiada trzy lata, sześć miesięcy oraz 21 dni składkowych oraz trzy lata nieskładkowe.
Ustalając prawo do renty, ZUS uwzględnił jej oprócz okresów składkowych 1/3 okresów nieskładkowych z dokładnością co do dnia, tj. rok, dwa miesiące i siedem dni. Ubezpieczona udowodniła więc wymagany czteroletni staż ubezpieczeniowy.[/i]
[b]Jeśli brakuje stażu – może być zaliczona praca na roli[/b]
Jeśli suma okresów składkowych i nieskładkowych jest niższa od stażu wymaganego do przyznania renty, ZUS może również uwzględnić niektóre tzw. okresy rolne (uzupełniające) przewidziane w ustawie emerytalnej.
Chodzi o okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono składki przewidziane w przepisach o ubezpieczeniu społecznym rolników. Okresy te mogą być zaliczone w celu dopełnienia wymaganego stażu w zakresie niezbędnym do ustalenia prawa do renty.
Ale jest jeden warunek: okresy te nie mogą być zaliczone do okresów, od których zależy prawo do emerytury lub renty na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników.
Okresy rolne nie mogą się również czasowo pokrywać z okresami składkowymi i nieskładkowymi. To, w jakim wymiarze zostaną uwzględnione, nie zależy natomiast od liczby przyjętych okresów składkowych.
[b]Przykład[/b]
[i]Lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że ubezpieczony ubiegający się o przyznanie renty stał się niezdolny do pracy w wieku 24 lat. Aby możliwe było przyznanie wnioskowanego świadczenia, musiał więc udowodnić co najmniej trzyletni staż ubezpieczeniowy.
Wnioskodawca przedłożył dokumentację potwierdzającą posiadanie dziewięciu miesięcy składkowych, sześciu miesięcy nieskładkowych oraz trzech lat opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników.
Okresy rolne nie zostały zaliczone dla celów świadczeń rolniczych, gdyż ubezpieczony nie ubiegał się wcześniej o żadne świadczenie z KRUS. Ustalając staż wymagany do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy, ZUS uwzględnił dziewięć miesięcy składkowych, trzy miesiące nieskładkowe (1/3 z 9) oraz dwa lata opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników (tyle bowiem brakowało do wymaganego okresu trzech lat).[/i]
[b]Zgłoszeni wcześnie do ubezpieczenia mogą otrzymać rentę bez wymaganego stażu[/b]
Posiadanie określonego stażu ubezpieczeniowego nie zawsze jest wymagane do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Przepisy ustawy emerytalnej przewidują dwa przypadki, które zwalniają z udowodnienia tego stażu. Po pierwsze, dotyczy to osób, które zostały zgłoszone do ubezpieczenia przed ukończeniem 18 lat albo w ciągu sześciu miesięcy po ukończeniu nauki w szkole ponadpodstawowej, ponadgimnazjalnej lub w szkole wyższej. Osoby te nie muszą udowadniać wymaganego stażu ubezpieczeniowego, jeśli do dnia powstania niezdolności do pracy miały – bez przerwy lub z przerwami nieprzekraczającymi łącznie sześciu miesięcy – jakiekolwiek okresy składkowe lub nieskładkowe. Oznacza to, że posiadanie każdego okresu składkowego – uzupełnionego ewentualnie okresem nieskładkowym w odpowiednim rozmiarze – stwarza możliwość uzyskania renty z tytułu niezdolności do pracy. Nie ma przy tym znaczenia, czy wnioskodawca stał się niezdolny do pracy w okresie składkowym lub nieskładkowym, czy też po ustaniu tego okresu, jeśli łączny wymiar przerw w ubezpieczeniu przypadających do dnia powstania niezdolności do pracy nie przekracza sześciu miesięcy. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony ukończył studia magisterskie we wrześniu 2006 r., mając 27 lat. Od 1 stycznia 2007 r. podjął zatrudnienie, które kontynuował do 31 grudnia 2009 r. Z tego tytułu został zgłoszony przez pracodawcę do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych. Ogółem udowodnił trzy lata składkowe oraz pięć lat studiów wyższych. W marcu 2010 r. wystąpił z wnioskiem o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził u niego niezdolność do pracy, a datę powstania tej niezdolności ustalił na 1 lutego 2010 r., a więc już po ukończeniu 30 lat. Ubezpieczony nie posiadał wymaganego pięcioletniego stażu składkowego i nieskładkowego, gdyż ZUS zaliczył mu tylko jeden rok studiów wyższych (1/3 z 3 lat składkowych). Do ubezpieczenia został jednak zgłoszony w ciągu sześciu miesięcy po ukończeniu nauki w szkole wyższej, a do czasu powstania niezdolności do pracy udowodnił okres składkowy bez przerw dłuższych niż sześć miesięcy. W związku z tym renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje mu niezależnie od długości udowodnionego stażu.[/i] [b]Renty uczniowskie tylko dla posiadających stare orzeczenia[/b] Warto w tym miejscu przypomnieć, że przepisy obowiązujące przed 1 stycznia 1999 r. przewidywały szczególną możliwość przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Dotyczyła ona uczniów szkół ponadpodstawowych, studentów szkół wyższych oraz uczestników studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej, którzy stali się całkowicie niezdolni do pracy w czasie uczęszczania do szkoły lub odbywania studiów. Była to tzw. renta uczniowska, którą mogli uzyskać bez konieczności udowodnienia jakiegokolwiek stażu ubezpieczeniowego. Obowiązująca ustawa emerytalna nie przewiduje szczególnej możliwości uzyskania renty dla omawianej grupy osób. Studenci oraz uczestnicy studiów doktoranckich mogą uzyskać prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy na ogólnych zasadach dotyczących innych ubezpieczonych. Prawo do rent uczniowskich zachowują jednak nadal osoby, u których ustalono trwałą całkowitą niezdolność do pracy. Z możliwości dalszego pobierania tego świadczenia mogą również skorzystać osoby, wobec których orzeczono okresową całkowitą niezdolność do pracy, jeżeli po upływie okresu, na jaki została przyznana ta renta, zostało (zostanie) stwierdzone dalsze nieprzerwane istnienie całkowitej tej niezdolności. [b]Uwaga![/b] Obecnie nie ma już możliwości ubiegania się o rentę uczniowską. Prawo do tego świadczenia zachowują jednak osoby, które posiadają stare ważne orzeczenia stwierdzające całkowitą niezdolność do pracy. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony w 1998 r. został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy w czasie nauki w liceum. Niezdolność ta została stwierdzona na okres do 30 listopada 2005 r. W grudniu 2005 r. lekarz orzecznik ZUS orzekł, że niezdolność ta istnieje nieprzerwanie od poprzednio stwierdzonej daty jej powstania, a przewidywany okres jej trwania ustalił do 31 grudnia 2010 r. W związku z tym ubezpieczony zachował na ten okres prawo do renty uczniowskiej. W grudniu 2010 r. uprawniony ponownie będzie mógł wnioskować o przedłużenie uprawnień do renty. ZUS przychyli się do wniosku, jeśli lekarz orzecznik stwierdzi dalsze nieprzerwane istnienie całkowitej niezdolności do pracy.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona pobierała rentę uczniowską od 1 stycznia 1997 r. do 31 grudnia 2009 r. W marcu 2010 r. zgłosiła ponowny wniosek o przyznanie tego świadczenia. Lekarz orzecznik ZUS ustalił, że całkowita niezdolność do pracy ustała i ponownie powstała od 1 marca 2010 r. W związku z tym, że obecnie obowiązujące przepisy nie przewidują możliwości przyznania na nowo renty uczniowskiej, ZUS wydał decyzję odmawiającą dalszego prawa do renty.[/i] [b]Wypadek w drodze do pracy lub z pracy zwalnia z warunku stażowego[/b] Warunek udowodnienia określonego stażu ubezpieczeniowego nie jest również wymagany od osób, które stały się niezdolne do pracy wskutek wypadku w drodze do pracy lub z pracy. Taki wypadek, który miał miejsce od dnia wejścia w życie ustawy wypadkowej, tj. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=327997]ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych[/link], nie uprawnia już do renty wypadkowej. Jednak stwierdzenie przez lekarza orzecznika ZUS w toku postępowania o przyznanie renty „z ogólnego stanu zdrowia” związku między wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy a powstałą niezdolnością do pracy może być bardzo istotne dla wnioskodawcy. Jeśli bowiem nie ma on odpowiedniego stażu składkowego i nieskładkowego dokonanie takiego stwierdzenia zwalnia go z udowodnienia tego stażu. Ustawa emerytalna zdefiniowała wypadek w drodze do pracy lub z pracy. Stwierdza, że jest to nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia albo innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego. Aby określone zdarzenie mogło mieć charakter wypadku w drodze do pracy lub z pracy, droga ta musi być możliwie najkrótsza. Przeszkodą do uznania zdarzenia za wypadek w drodze do pracy lub z pracy nie jest jednak wybranie przez poszkodowanego drogi dłuższej (nie najkrótszej), jeżeli wybór ten jest wynikiem dogodności komunikacyjnej. Droga do pracy lub z pracy nie może zostać przerwana, chyba że przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby. [b]Droga do pracy lub z pracy[/b] Za drogę do pracy lub z pracy uważa się: • drogę z domu do pracy lub z pracy do domu, • drogę do miejsca lub z miejsca innego zatrudnienia albo innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, • drogę do miejsca lub z miejsca zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych lub społecznych, • drogę do miejsca lub z miejsca zwykłego spożywania posiłków, • drogę do miejsca lub z miejsca odbywania nauki lub studiów. Ustalenia okoliczności i przyczyn wypadków w drodze do pracy lub z pracy w stosunku do pracowników dokonuje pracodawca, a w stosunku do innych osób podmioty określone w ustawie wypadkowej (np. ZUS w stosunku do osób prowadzących działalność pozarolniczą, zleceniodawca w odniesieniu do zleceniobiorcy itd.). [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony 10 marca 2009 r. w czasie porannego dojazdu do pracy uległ wypadkowi samochodowemu. Miał wtedy 31 lat. Po wyczerpaniu pobierania zasiłku chorobowego zgłosił wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził u niego całkowitą niezdolność do pracy spowodowaną wspomnianym wypadkiem, określając, iż niezdolność ta powstała od 10 marca 2009 r. Wnioskodawca udowodnił jedynie trzy lata składkowe i nieskładkowe. Ponieważ jednak niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem w drodze do pracy, ZUS przyznał rentę mimo nieudowodnienia wspomnianego stażu.[/i] Należy podkreślić, że osoby, które uległy wypadkowi w drodze do pracy lub z pracy, zwolnione są jedynie z obowiązku udowodnienia określonego okresu ubezpieczenia. W odróżnieniu natomiast od ubezpieczonych niezdolnych do pracy wskutek wypadku przy pracy muszą się stać niezdolni do pracy w określonym czasie (o warunku tym piszemy poniżej). [srodtytul]VI. Niezdolność do pracy musi mieć związek z ubezpieczeniem[/srodtytul] Ostatnim z warunków wymaganych do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy jest powstanie tej niezdolności w jednym z wymienionych w ustawie emerytalnej okresów składkowych lub nieskładkowych. Warunek ten spełniony jest również wtedy, gdy niezdolność do pracy powstała nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. W większości są to te same okresy, które ZUS uwzględnia przy ustalaniu stażu ubezpieczeniowego wymaganego do przyznania renty, a więc m.in. okresy: • ubezpieczenia, • opłacania składek na ubezpieczenie społeczne przed 1 stycznia 1999r. w wysokości określonej w przepisach obowiązujących przed wejściem w życie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, • pełnionej w Polsce służby: np. w Wojsku Polskim, Policji, Służbie Celnej, Służbie Więziennej lub Straży Granicznej, • pobierania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wypłaconego na podstawie przepisów Kodeksu pracy, a także zasiłku chorobowego i opiekuńczego lub świadczenia rehabilitacyjnego, • udokumentowanej niezdolności do pracy, za które wypłacone zostały z Funduszu Pracy: zasiłki dla bezrobotnych, zasiłki szkoleniowe lub stypendia, przypadające przed dniem 1 stycznia 1999 r. Są jednak wyjątki. Ustawa emerytalna do okresów, w których powstanie niezdolności do pracy nie uzasadnia przyznania renty, zalicza m. in. okresy: • ubezpieczenia społecznego duchownych przed 1 lipca 1989 r., • świadczenia pracy po 1956 r. na rzecz nielegalnych organizacji politycznych i związków zawodowych, • nauki w szkole wyższej, • studiów doktoranckich i aspirantury naukowej, • pobierania zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego. Powstanie niezdolności do pracy w jednym z wymienionych okresów lub też w określonym czasie od ich ustania nie uzasadnia więc przyznania renty. [b]Przywilej dla posiadających długi staż pracy[/b] Warunek powstania niezdolności do pracy w jednym z okresów składkowych lub nieskładkowych bądź też nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów czasami nie jest wymagany. Z warunku tego zwolnione są osoby, które udowodniły okres składkowy i nieskładkowy w łącznym wymiarze co najmniej 20 lat (dla kobiet) lub 25 lat (dla mężczyzn) oraz zostały uznane za całkowicie niezdolne do pracy. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony od stycznia 2008 r. jest uprawniony do świadczenia przedemerytalnego. Po rozwiązaniu stosunku pracy w 2007 r. nie pracował nigdzie zarobkowo. W czasie pobierania świadczenia pogorszył się znacznie stan jego zdrowia. W związku z tym w marcu 2010 r. złożył wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy, licząc, że renta będzie wyższa od świadczenia przedemerytalnego. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził, iż jest on częściowo niezdolny do pracy, ustalając jednocześnie, że niezdolność ta powstała w styczniu 2010 r. Okres pobierania świadczenia przedemerytalnego nie został wymieniony wśród tych, które mogą być brane pod uwagę przy ocenie, czy niezdolność do pracy powstała w odpowiednim czasie. Z kolei od ustania czasu ustania zatrudnienia do daty powstania niezdolności do pracy upłynęło więcej niż 18 miesięcy. W związku z tym ZUS odmówił przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona rozwiązała stosunek pracy 31 grudnia 2007 r. Ogółem udowodniła 18 lat składkowych oraz cztery lata nieskładkowe. W kwietniu 2010 r. zgłosiła wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS uznał, że jest całkowicie niezdolna do pracy od 1 stycznia 2010 r. Mimo że niezdolność ta powstała po upływie 18 miesięcy od ustania okresów składkowych i nieskładkowych, ZUS przyznał wnioskowane świadczenie. Zadecydował o tym długi staż ubezpieczeniowy oraz stwierdzenie całkowitej niezdolności do pracy.[/i] [srodtytul]VII. Wydanie decyzji w sprawie renty[/srodtytul] Na podstawie orzeczenia lekarza orzecznika lub komisji lekarskiej ZUS wydaje decyzję w sprawie renty z tytułu niezdolności do pracy. Jeśli została stwierdzona niezdolność, a wnioskodawca spełnił pozostałe wymagane warunki, zostaje przyznana renta na okres wskazany w orzeczeniu. ZUS ustala prawo do renty od dnia spełnienia ostatniego z warunków wymaganych do uzyskania danego świadczenia. Jeśli jednak wnioskodawca pobiera zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne lub wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy wypłacane na podstawie przepisów kodeksu pracy, prawo do renty powstaje z dniem zaprzestania pobierania tego zasiłku, świadczenia lub wynagrodzenia. Natomiast wypłata renty następuje od dnia powstania prawa do tego świadczenia, jednak nie wcześniej niż od pierwszego dnia miesiąca, w którym został zgłoszony wniosek. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona była zatrudniona od 1 stycznia 1999 r. do 31 marca 2010 r. Po rozwiązaniu stosunku pracy pobierała jeszcze przez kilkanaście dni (do 12 kwietnia 2010 r.) zasiłek chorobowy przysługujący po ustaniu ubezpieczenia. 15 kwietnia 2010 r. zgłosiła wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że częściowa niezdolność do pracy powstała u niej w grudniu 2009 r. W czasie powstania tej niezdolności ubezpieczona spełniła również pozostałe warunki wymagane do przyznania renty. Ponieważ jednak do 12 kwietnia 2010 r. pobierała zasiłek chorobowy, ZUS przyznał rentę od 13 kwietnia 2010 r. Od tej daty przysługiwała również wypłata świadczenia.[/i] [b]Gdy stan zdrowia ulega pogorszeniu[/b] W tym miejscu warto wspomnieć o pewnej szczególnej sytuacji związanej z przyznaniem renty. Może się bowiem zdarzyć, że osoba uprawniona do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy zgłasza wniosek o rentę w związku z pogorszeniem stanu zdrowia. Wskutek złożenia takiego wniosku może zostać orzeczona całkowitaniezdolność do pracy na okres krótszy od ustalonego w orzeczeniu o częściowej niezdolności do pracy. W takim przypadku ZUS wydaje decyzję ustalającą wysokość renty według całkowitej niezdolności do pracy na okres podany w nowym orzeczeniu. Po upływie tego okresu podejmuje wypłatę poprzednio przyznanej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony od 1 czerwca 2009 r. jest uprawniony do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Świadczenie zostało przyznane na okres wskazany w orzeczeniu, tj. do 31 maja 2014 r. W marcu 2010 r. świadczeniobiorca zgłosił wniosek o rentę w związku z pogorszeniem stanu zdrowia. Lekarz orzecznik orzekł całkowitą niezdolność do pracy na okres do 31 marca 2012 r. Na podstawie tego orzeczenia ZUS wydał decyzję o przyznaniu renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na okres wskazany w tym dokumencie. Ponieważ świadczenie okazało się wyższe od dotychczas pobieranej renty, ZUS podjął jego wypłatę. Od 1 kwietnia 2012 r. będzie wypłacana renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy, chyba że świadczeniobiorcy ponownie zostanie przyznana (na jego wniosek) renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.[/i] [srodtytul]VIII. Ustanie i przywrócenie prawa do renty[/srodtytul] Prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy może ustać w różnych przypadkach. Najczęściej ma to miejsce wskutek upływu ważności orzeczenia lekarza orzecznika ZUS. Przepisy ustawy emerytalnej wymieniają kilka przypadków, w których może ustać prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Przede wszystkim może to nastąpić na ogólnych zasadach przewidzianych dla wszystkich świadczeń. Prawo do renty ustaje więc wówczas, gdy ustanie którykolwiek z warunków wymaganych do uzyskania tego prawa, a także ze śmiercią osoby uprawnionej. Prawo do okresowej renty z tytułu niezdolności do pracy ustaje też z upływem okresu, na jaki została przyznana. Ponadto prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy ustaje z dniem, od którego została z urzędu przyznana emerytura. [b]Gdy kończy się ważność orzeczenia[/b] Renta z tytułu niezdolności do pracy ma na ogół charakter okresowy. Przysługuje tylko na czas niezdolności do pracy stwierdzony w orzeczeniu lekarza orzecznika lub komisji lekarskiej ZUS. Osoba uprawniona może oczywiście wnioskować o przedłużenie uprawnień do renty. Wtedy jest ponownie wzywana na badanie przed lekarzem orzecznikiem, chyba że ten uzna posiadaną dokumentację za wystarczającą do wydania orzeczenia. W razie ponownego stwierdzenia niezdolności do pracy prawo do świadczenia ustalane jest na kolejny okres wskazany w orzeczeniu. Jeśli zaś lekarz orzecznik nie stwierdzi podstaw do ponownego orzeczenia niezdolności do pracy, można wnieść sprzeciw do komisji lekarskiej. Zasady wniesienia tego sprzeciwu są takie same jak w przypadku pierwszego zgłoszenia wniosku o rentę. Jeśli wniesienie sprzeciwu nie odniesie zamierzonych skutków, prawo do renty ustaje. Można się wtedy oczywiście odwołać do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych ([link=http://www.rp.pl/artykul/497658.html]patrz tutaj[/link]). [b]ZUS może przywrócić prawo do renty[/b] Osoby, którym ZUS odmówił przedłużenia prawa do renty na kolejny okres, powinny pamiętać o pewnym szczególnym rozwiązaniu przewidzianym w ustawie emerytalnej. Chodzi o przepis umożliwiający przywrócenie prawa do renty po określonym czasie. Na podstawie art. 61 ustawy emerytalnej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy może zostać przywrócone pod warunkiem że osoba ubiegająca się o to świadczenie stała się ponownie niezdolna do pracy w ciągu 18 miesięcy od ustania tego prawa. ZUS uznaje wówczas, że nastąpiła przerwa w pobieraniu świadczenia spowodowana okresową poprawą stanu zdrowia. Nie ustala więc na nowo prawa do renty, lecz przywraca prawo do poprzednio ustalonego świadczenia. A to oznacza, że nie bada ponownie, czy zostały spełnione wszystkie pozostałe warunki wymagane do przyznania renty, a więc np. warunek powstania niezdolności do pracy w określonym czasie. ZUS nie ustala w takiej sytuacji ponownie wysokości renty, lecz uwzględnia kwotę poprzednio pobieranego świadczenia podwyższoną w kolejnych terminach waloryzacji, jakie miały miejsce od daty ustania prawa do renty do daty przywrócenia tego prawa. [b]Uwaga![/b] Przywrócenie prawa do renty możliwe jest tylko wtedy, gdy osoba zainteresowana stała się ponownie niezdolna do pracy w ciągu 18 miesięcy od ustania tego prawa. W przeciwnym razie trzeba na nowo spełnić wszystkie warunki wymagane do przyznania renty. [b]Przykład[/b] [i]W styczniu 2007 r. ubezpieczonemu została przyznana renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy na dwa lata, do 31 grudnia 2008 r. Po upływie tego czasu zgłosił wniosek o przyznanie renty na dalszy okres. Na początku 2009 r. lekarz orzecznik ZUS uznał go za zdolnego do pracy i tym samym wypłata renty została wstrzymana. W marcu 2010 r. stan zdrowia ubezpieczonego znowu uległ pogorszeniu. Zgłosił więc wniosek o przywrócenie prawa do poprzednio pobieranego świadczenia. W wyniku przeprowadzonego badania lekarz orzecznik ZUS orzekł (od 1 marca 2010 r.) częściową niezdolność do pracy na pięć lat. Ponowna niezdolność do pracy powstała u wnioskodawcy nie później, niż 18 miesięcy po ustaniu poprzedniej. W związku z tym ZUS przywrócił prawo do pobieranej wcześniej renty, nie badając, czy zostały spełnione inne warunki wymagane do przyznania świadczenia.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona była uprawniona do okresowej renty z tytułu niezdolności do pracy. Mimo że wnioskowała o przedłużenie prawa do świadczenia, prawo to ustało 31 marca 2006 r. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził bowiem, że jest ona zdolna do pracy. Na początku 2010 r. zgłosiła ponowny wniosek o rentę. Tym razem w wyniku badania lekarz orzecznik ZUS stwierdził częściową niezdolność do pracy powstałą w styczniu 2010 r. Niezdolność ta powstała po upływie 18 miesięcy od ustania prawa do renty. W związku z tym, ustalając, czy ubezpieczonej przysługuje to świadczenie, lekarz musiał na nowo zbadać wszystkie warunki wymagane do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy.[/i] [b]Można utracić prawo do renty po ukończeniu 60 lub 65 lat[/b] Prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy ustaje również z dniem, od którego ZUS przyznał z urzędu emeryturę na podstawie art. 24a lub 27a ustawy emerytalnej. Zgodnie z tymi przepisami emeryturę przyznaje się z urzędu zamiast renty z tytułu niezdolności do pracy osobie, która osiągnęła wiek 60 lat (kobieta) lub 65 lat (mężczyzna) oraz podlegała ubezpieczeniu społecznemu albo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Nie przyznaje się z urzędu emerytury osobie, która już ma ustalone prawo do tego świadczenia (np. do wcześniejszej emerytury). Osoba ta wraz z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego nie traci prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. To samo dotyczy osoby, która do końca miesiąca, w którym osiągnie wiek 60 lat (kobieta) lub 65 lat (mężczyzna), zgłosi wniosek o emeryturę. Wtedy ZUS przyznaje emeryturę na wniosek i nie odbiera prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona ma ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy przyznanej na stałe oraz do wcześniejszej emerytury. Pobiera rentę, która jest świadczeniem korzystniejszym. W kwietniu 2010 r. ukończyła wiek 60 lat. Mimo to ZUS nie przyznał z urzędu emerytury zamiast pobieranej renty. Ubezpieczona była już bowiem uprawniona do emerytury.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony był uprawniony do renty z tytułu niezdolności do pracy przyznanej na stałe. 10 marca 2010 r. ukończył 65 lat. Na początku kwietnia 2010 r. zgłosił wniosek o emeryturę. Niedługo po tym otrzymał jednak decyzję ZUS, z której wynikało, że przyznano mu z urzędu emeryturę zamiast pobieranej dotychczas renty. Prawo do tego drugiego świadczenia ustało od dnia przyznania emerytury. Gdyby ubezpieczony zgłosił wniosek o emeryturę najpóźniej 31 marca 2010 r., ZUS przyznałby to świadczenie na wniosek i zachował prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.[/i] [srodtytul]IX. Ustalenie wysokości renty[/srodtytul] [b]Wysokość renty z tytułu niezdolności do pracy uzależniona jest głównie od zarobków w wybranych latach kariery zawodowej. Istotna jest też długość stażu ubezpieczeniowego oraz wysokość kwoty bazowej obowiązująca w dacie ustalenia prawa do świadczenia.[/b] Po ustaleniu, że wnioskodawca spełnia wszystkie warunki wymagane do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy, ZUS przystępuje do obliczenia wysokości tego świadczenia. Sposób jej ustalania jest przewidziany przede wszystkim w art. 62 ustawy emerytalnej. Zgodnie z tym przepisem renta stanowi sumę następujących składników: • 24 proc. kwoty bazowej (tzw. część socjalna świadczenia), • po 1,3 proc. podstawy wymiaru renty za każdy rok okresów składkowych (tzw. część należna za okresy składkowe), • po 0,7 proc. podstawy wymiaru renty za każdy rok okresów nieskładkowych (tzw. część należna za okresy nieskładkowe), • po 0,7 proc. podstawy wymiaru renty za każdy rok okresu brakującego do pełnych 25 lat okresów składkowych oraz nieskładkowych, przypadających od dnia zgłoszenia wniosku o rentę do dnia, w którym rencista ukończyłby 60 lat (tzw. część należna za okresy hipotetyczne). [b]Uwaga![/b] Przy ustalaniu wysokości renty okresy składkowe i nieskładkowe zaliczane są zawsze z uwzględnieniem pełnych miesięcy. Ponadto okresy nieskładkowe nie mogą przekraczać 1/3 udowodnionych okresów składkowych. Na wysokość renty z tytułu niezdolności do pracy mają wpływ również okresy opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników. Ale tylko wówczas, gdy zostały one uwzględnione przy ustalaniu prawa do tego świadczenia i w wymiarze przyjętym przy ustalaniu tego prawa. Przy obliczaniu wysokości renty okresy te traktuje się tak jak okresy składkowe, mnożąc przez 1,3 proc. podstawy wymiaru za każdy rok tych okresów. Powyższy wzór dotyczy renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Renta dla osoby częściowo niezdolnej wynosi bowiem 75 proc. tego pierwszego świadczenia. Jeśli obliczona wysokość renty jest wyższa od 100 proc. podstawy jej wymiaru, ZUS obniża ją do tej granicy. Jeśli natomiast renta jest niższa od kwoty najniższego świadczenia (obecnie 706,29 zł dla renty z tytułu całkowitej niezdolności oraz 543,29 zł dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy), podwyższa ją do tej kwoty. Jak więc widać, wysokość renty z tytułu niezdolności do pracy uzależniona jest od kilku czynników, do których należy zaliczyć przede wszystkim podstawę wymiaru świadczenia, liczbę przebytych okresów składkowych i nieskładkowych oraz obowiązującą kwotę bazową. Istotne jest również to, w jakim wieku wnioskodawca przechodzi na rentę, a także stopień stwierdzonej niezdolności do pracy. [srodtytul]X. Ustalenie podstawy wymiaru renty[/srodtytul] [b]Największy wpływ na ustalenie wysokości renty z tytułu niezdolności do pracy ma podstawa jej wymiaru. Stanowi ona wypadkową zarobków wnioskodawcy oraz przeciętnych wynagrodzeń z wybranych lat kalendarzowych. Do ustalenia podstawy wymiaru można wskazać zarobki z dziesięciu kolejnych lub 20 dowolnie wybranych lat. Czasami jednak ZUS może obliczyć tę podstawę z krótszego okresu.[/b] Ustalenie podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy jest bardzo istotne dla osoby ubiegającej się o to świadczenie. Im wyższa ta podstawa, tym wyższa renta. Dlatego bardzo ważne jest, aby ZUS wyliczył jak najwyższą podstawę wymiaru renty. A jest to uzależnione od wysokości zarobków i okresów ich otrzymywania w czasie kariery zawodowej. [b]Dwa warianty ustalenia podstawy wymiaru[/b] Ustawa emerytalna przewiduje, co do zasady, dwa warianty ustalenia podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy. Pierwszy z nich to obliczenie jej z zarobków osiągniętych w dziesięciu kolejnych latach kalendarzowych przypadających w ostatnim 20-leciu przed rokiem złożenia wniosku o rentę. Natomiast drugi wariant polega na ustaleniu podstawy wymiaru świadczenia na podstawie wynagrodzenia z 20 lat przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku o rentę wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu. Stosując pierwszy z wariantów, ZUS uwzględnia wyłącznie lata następujące bezpośrednio po sobie. Nie można więc wybierać ich dowolnie z całej kariery zawodowej. Wnioskodawca może natomiast wybrać, które kolejne lata z ostatniego 20-lecia wejdą do dziesięciolecia uwzględnianego przy ustalaniu podstawy wymiaru renty. Nie jest to korzystny wariant dla osób, które miały dużo przerw w ubezpieczeniu. Może się bowiem okazać, że lat z zarobkami w ostatnim 20-leciu mają tak mało, że do kolejnych dziesięciu lat trzeba wziąć rok bez żadnych zarobków (tzw. rok zerowy). Również osoby, które ze względu na likwidację pracodawcy nie są w stanie udowodnić zarobków w określonych latach, nie powinny korzystać z omawianego wariantu. Wprawdzie ZUS może w tym przypadku uwzględnić minimalne wynagrodzenie za okres pozostawania w stosunku pracy, ale i tak spowoduje to obniżenie podstawy wymiaru, a co za tym idzie – wysokości renty. Wariant dziesięciu kolejnych lat wybranych z ostatniego 20-lecia korzystny jest natomiast dla osób, które miały wysokie wynagrodzenia tylko przez pewien czas. Wybierając drugi wariant, musiałyby wskazać więcej lat z niższymi zarobkami. A to niewątpliwie przełożyłoby się na niższą wysokość świadczenia. [b]Uwaga![/b] Ustalenie podstawy wymiaru renty z dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych nie jest korzystne dla osób, które miały dużo przerw w ubezpieczeniu. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony w kwietniu 2010 r. zgłosił wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia wskazał wariant dziesięciu kolejnych lat wybranych z ostatniego 20-lecia (1990–2009). Jednocześnie wnioskował o wybranie lat najkorzystniejszych. W ciągu swojej kariery zawodowej był zatrudniony w latach 1973–1993 oraz 1996 –2009. Do ustalenia podstawy wymiaru renty ZUS mógł uwzględnić zarobki z następujących okresów: 1996–2005, 1997–2006, 1998–2007, 1999–2008 lub 2000–2009. Wnioskodawca najlepsze zarobki miał w latach 2000–2009, kiedy pełnił funkcję kierowniczą. W związku z tym ZUS przyjął do ustalenia podstawy wymiaru renty ostatni z wymienionych wariantów.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona w marcu 2010 r. wystąpiła z wnioskiem o rentę z tytułu niezdolności do pracy. W swojej karierze zawodowej przepracowała tylko dziesięć lat (1999–2004 oraz w latach 2006–2009). W związku z tym ZUS nie mógł przyjąć do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia wariantu 20 dowolnie wybranych lat kalendarzowych. Ustalając tę podstawę, uwzględnił dziesięć kolejnych lat (2000–2009). W okresie tym ubezpieczona miała najwięcej lat z zarobkami (dziewięć). Jednak i w tym wariancie konieczne było uwzględnienie jednego roku, pustego (2005). Za ten rok ZUS przyjął zerowy przychód.[/i] [b]Gdy ubezpieczony pracował za granicą[/b] Na nieco innych, preferencyjnych, zasadach może być ustalona podstawa wymiaru renty z dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych dla osób, które przez pewien czas pracowały za granicą. Ale dotyczy to tylko pracujących w krajach Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii, a także w pozostałych krajach, z którymi Polska ma podpisaną umowę międzynarodową z zakresu zabezpieczenia społecznego. Przy ustalaniu dla omawianej grupy ubezpieczonych dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych w ostatnim 20-leciu przed rokiem złożenia wniosku o rentę ZUS nie uwzględnia lat, w których przez cały rok pozostawali w ubezpieczeniu za granicą we wspomnianych krajach. W latach tych nie opłacali składek na ubezpieczenie społeczne w Polsce, dlatego nie można im uwzględnić przychodu zagranicznego. Oznacza to, że przyjęty do podstawy wymiaru rok pracy za granicą miałaby charakter roku zerowego. Dlatego bardzo ważne jest wyłączenie tego roku z dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych uwzględnianych w podstawie wymiaru renty. Wskutek takiego wyłączenia podstawa wymiaru świadczenia nadal musi być obliczona z dziesięciu lat kalendarzowych. Ale zamiast lat zagranicznych ZUS uwzględnia wówczas lata pracy w Polsce przypadające bezpośrednio przed lub bezpośrednio po okresie ubezpieczenia za granicą. Może się również zdarzyć, że w ciągu 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok zgłoszenia wniosku o rentę wnioskodawca w ogóle nie był ubezpieczony w Polsce. W takim wypadku ZUS ustala podstawę wymiaru świadczenia przy uwzględnieniu wynagrodzeń osiągniętych w ciągu kolejnych dziesięciu lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym wnioskodawca po raz pierwszy przystąpił do ubezpieczenia za granicą. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony w grudniu 2010 r. zamierza zgłosić wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Udowodnił dotychczas 14 lat składkowych, z czego 11 lat pracy w Polsce oraz trzy lata we Francji. W Polsce pracował od 1 stycznia 1996 r. do 31 grudnia 2000 r. oraz od 1 stycznia 2004 r. do 31 grudnia 2009 r. Przy ustalaniu podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy w grę wchodzi tylko możliwość uwzględnienia dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych wybranych z ostatniego 20-lecia. Uwzględniając którykolwiek z wariantów dziesięciu kolejnych lat, ZUS musiałby przyjąć przynajmniej trzy lata z wynagrodzeniem 0 zł. Możliwe będzie jednak wyłączenie lat pracy za granicą (2001–2003). W ten sposób ZUS będzie mógł ustalić podstawę wymiaru renty wyłącznie z lat poprzedzających pracę zagraniczną i z lat następujących po niej. Będą to mogły być lata 1997–2000 oraz 2004–2009 lub 1996–2000 oraz 2004–2008.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona była zatrudniona w Polsce w latach 1976–1989. Na początku 1990 r. wyjechała za granicę i pracowała tam do końca 2008 r. Obecnie ubiega się o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Ustalając podstawę wymiaru tego świadczenia, ZUS wyłączy lata pracy za granicą. Uwzględnionych zostanie dziesięć kolejnych lat poprzedzających bezpośrednio rok rozpoczęcia pracy za granicą, a więc lata 1980–1989.[/i] [b]Można wybrać 20 dowolnych lat[/b] Drugi z możliwych wariantów ustalenia podstawy wymiaru renty (z 20 wybranych lat kalendarzowych) charakteryzuje się tym, że ZUS uwzględnia wynagrodzenia z dowolnie wybranych lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku o rentę. Można więc podać zarobki sprzed 20 czy nawet 30 lat. Jest to korzystny wariant dla osób, które szczególnie na początku kariery zawodowej miały wysokie zarobki. Mogą wskazać te lata do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia. A nie byłoby to możliwe w poprzednio omówionym sposobie ustalenia podstawy wymiaru. Inną zaletą tego wariantu jest to, że wskazane lata nie muszą następować bezpośrednio po sobie. A więc to idealne rozwiązanie dla osób, które miały dużo przerw w ubezpieczeniu lub nie mogą udowodnić zarobków z niektórych lat. W tym wariancie nie muszą tych lat wskazywać do podstawy wymiaru świadczenia. Omawiany sposób ustalenia tej podstawy nie jest natomiast korzystny dla osób, które w dziesięciu kolejnych latach miały dużo wyższe zarobki w stosunku do pozostałych lat swojej kariery zawodowej. [b]Uwaga![/b] Wariant ustalenia podstawy wymiaru renty z 20 dowolnie wybranych lat kalendarzowych może się okazać korzystny szczególnie dla tych osób, które miały dużo przerw w ubezpieczeniu. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony w maju 2010 r. zgłosił wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Udowodnił 27 lat zatrudnienia i w poszczególnych latach zarabiał na zbliżonym poziomie. W latach 1996–2000 miał jednak przerwę w ubezpieczeniu. Ustalając podstawę wymiaru renty z kolejnych dziesięciu lat w ostatnim 20-leciu, w każdym z wariantów ZUS musiałby przyjąć chociaż jeden rok pusty z zerowym wynagrodzeniem. Dla ubezpieczonego korzystniejszym wariantem było przyjęcie zarobków z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu. W ten sposób nie było konieczne uwzględnienie któregokolwiek z lat przypadających na okres przerwy w ubezpieczeniu.[/i] [b]Czasami można wskazać mniej niż dziesięć lat[/b] Oprócz omówionych wariantów ustalenia podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy ZUS może niekiedy zastosować jeszcze inne rozwiązanie. Chodzi o ustalenie podstawy wymiaru z faktycznego okresu podlegania ubezpieczeniu. Możliwość przyjęcia takiego sposobu obliczenia podstawy wymiaru świadczenia dotyczy przede wszystkim osób, które stały się niezdolne do pracy w wieku do 30 lat. Osoby te, ze względu na to, że utraciły możliwość zarobkowania w młodości, ze zrozumiałych względów są traktowane łagodniej niż osoby, które stały się niezdolne do pracy w późniejszym wieku. Nie zdążyły bowiem najczęściej udowodnić dziesięciu lat zatrudnienia. Niekiedy jednak również osoby, które stały się niezdolne do pracy po ukończeniu 30. roku życia, mają możliwość skorzystania z preferencyjnych zasad ustalenia podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy. Ale w tym wypadku muszą wystąpić określone powody, które stanęły na przeszkodzie w udowodnieniu wymaganych dziesięciu lat ubezpieczenia. Są to: pełnienie zastępczej służby wojskowej, odbywanie czynnej służby wojskowej albo korzystanie z urlopu wychowawczego. Możliwość ustalenia podstawy wymiaru renty z faktycznego okresu ubezpieczenia przewidziana jest również dla osób, które przez bardzo długi okres pracowały za granicą w krajach „umownych” (państwach UE/EOG, Szwajcarii lub w innych krajach, z którymi Polska podpisała umowę o zabezpieczeniu społecznym). W ostatnim 20-leciu przypadającym przed rokiem złożenia wniosku o rentę, po wyłączeniu pełnych lat ubezpieczenia za granicą, osoby te mogą mieć mniej niż dziesięć lat kalendarzowych, w których wykonywały zatrudnienie w Polsce. W takim przypadku ZUS przyjmuje do ustalenia tej podstawy faktyczną liczbę tych lat. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony ukończył studia wyższe we wrześniu 2008 r., mając 26 lat. Od 1 stycznia 2009 r. podjął pracę, ale na początku 2010 r. musiał z niej zrezygnować z powodów zdrowotnych. Zgłosił wówczas wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. ZUS przyznał to świadczenie, ustalając datę powstania niezdolności do pracy na styczeń 2009 r. Niezdolność ta powstała przed ukończeniem 30. roku życia. Ubezpieczony przepracował tylko rok (2009) i z tego jednego roku ZUS ustalił mu podstawę wymiaru wnioskowanego świadczenia.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona (urodzona 1 sierpnia 1970 r.) w grudniu 2009 r. złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS orzekł częściową niezdolność do pracy powstałą w sierpniu 2009 r., a więc po ukończeniu przez ubezpieczoną 30 lat. W czasie kariery zawodowej wykonywała ona zatrudnienie od 1 stycznia 1999 r. do 31 grudnia 2000 r. oraz od 1 stycznia 2004 r. do 15 października 2009 r. Natomiast w okresie od 1 stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2003 r. przebywała na urlopie wychowawczym. Nie udowodniła więc dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych w ostatnim 20-leciu poprzedzającym rok zgłoszenia wniosku o rentę, tj. w latach 1989–2008. Wyłączną tego przyczyną było korzystanie z urlopu wychowawczego. W związku z tym ZUS ustalił podstawę wymiaru renty z faktycznego okresu podlegania ubezpieczeniu, tj. z lat 1999–2000 oraz 2004–2008.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona w kwietniu 2010 r. zgłosiła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. W Polsce pracowała tylko w latach 2004–2009. Wcześniej przez 16 lat była zatrudniona w Szwecji. Ostatnie 20-lecie przypadające przed rokiem złożenia wniosku to w jej przypadku lata 1990–2009. Ubezpieczona nie udowodniła dziesięciu lat ubezpieczenia w Polsce w ostatnim 20-leciu. W związku z tym, ustalając podstawę wymiaru renty, ZUS uwzględnił jej wynagrodzenia osiągnięte w okresie faktycznego podlegania ubezpieczeniu w Polsce, tj. z lat 2004–2009.[/i] [srodtytul]XI. Składniki przychodu wliczane do podstawy wymiaru[/srodtytul] [b]Ustalając podstawę wymiaru renty, ZUS wliczy wszystkie przychody, od których należało opłacić składki na ubezpieczenia społeczne. Wliczone zostaną również niektóre inne kwoty, takie jak zasiłki chorobowe, macierzyńskie, opiekuńcze czy kwoty wypłaconego świadczenia rehabilitacyjnego.[/b] Podstawa wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy ustalana jest na podstawie tych składników przychodu, wynagrodzenia lub dochodu, które podlegały składce na ubezpieczenie społeczne (ubezpieczenia emerytalne i rentowe). O tym, czy dany składnik podlegał oskładkowaniu, decydują przepisy obowiązujące w okresie, kiedy był wypłacony. [b]Uwaga![/b] Jeśli przepisy nie obejmowały danego przychodu składką, to choćby nawet została ona opłacona, ZUS nie wliczy takiego przychodu do podstawy wymiaru świadczenia. Przepisy regulujące zasady oskładkowania przychodów pracowniczych przed 1 stycznia 1999 r. często były nowelizowane i są bardzo rozbudowane. Nie możemy więc ich omówić w niniejszym opracowaniu. Odsyłamy jednak do informatora zamieszczonego w serwisie internetowym ZUS. Można tam sprawdzić, czy i w jakim okresie składnik przychodu, wynagrodzenia lub dochodu podlegał składce na ubezpieczenie społeczne. W tym miejscu warto jedynie ogólnie stwierdzić, że podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne pracowników przed 1990 r. stanowiły te składniki wynagrodzenia, które w myśl przepisów o klasyfikacji wynagrodzeń zaliczane były do osobowego funduszu płac. Jeśli więc przepisy kwalifikowały określony składnik do bezosobowego funduszu płacy, nie był on obejmowany składką. Zasada ta zmieniła się od 1 stycznia 1990 r. Składka była od tego czasu pobierana od wszelkiego rodzaju dochodu w gotówce i naturze, w tym nagród, premii z zysku (tzw. trzynastek i czternastek). Od lipca 1997 r. podstawę wymiaru składek stanowił dochód pracownika w gotówce i w naturze – łącznie z kosztami uzyskania i podatkiem dochodowym od osób fizycznych – z tytułu pracy w ramach stosunku pracy. Dochód obejmował wszelkiego rodzaju należności pieniężne oraz wartość pieniężnych świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych świadczeń. Od 1 stycznia 1999 r. nowe zasady oskładkowania przychodu wprowadziła tzw. ustawa systemowa, tj. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=333804]ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 z późn. zm.).[/link] Ustawa ta obejmuje obowiązkiem opłacania składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe przychód z tytułu: • pracy wykonywanej w ramach stosunku pracy, • pracy wykonywanej na podstawie umowy o pracę nakładczą, • pracy wykonywanej w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub spółdzielni kółek rolniczych, • pracy wykonywanej na podstawie umowy agencyjnej, umowy-zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło lub współpracy przy wykonywaniu tych umów, • prowadzenia pozarolniczej działalności (w tym działalności gospodarczej) oraz współpracy przy jej wykonywaniu, • wykonywania odpłatnie pracy na podstawie skierowania do pracy w czasie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania, • pobierania stypendium sportowego. [b]Składniki, od których odprowadza się składki…[/b] Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w przypadku pracowników stanowi przychód zdefiniowany w przepisach o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jest to więc przychód, od którego odprowadzany jest również podatek dochodowy. Chodzi m.in. o wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody czy też ekwiwalenty za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Do przychodów pracownika podlegających oskładkowaniu zalicza się również przychód z tytułu umowy agencyjnej, umowy-zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do których zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące umowy-zlecenia lub umowy o dzieło, jeżeli umowa taka została zawarta z pracodawcą, z którym pozostaje on w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. [b]... i które nie podlegają oskładkowaniu[/b] Składniki, od których pracodawca nie ma obecnie obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, zostały określone [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=77617]w rozporządzeniu ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (DzU nr 161, poz. 1106 z późn. zm.)[/link]. Chodzi m.in. o: • nagrody jubileuszowe (gratyfikacje), które według zasad określających warunki ich przyznawania przysługują pracownikowi nie częściej niż co pięć lat, • nagrody ministra gospodarki za szczególne osiągnięcia w eksporcie, • odprawy pieniężne przysługujące w związku z przejściem na emeryturę lub rentę, • odprawy, odszkodowania i rekompensaty wypłacane pracownikom z tytułu wygaśnięcia lub rozwiązania stosunku pracy, w tym z tytułu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn leżących po stronie pracodawcy, nieuzasadnionego lub niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę lub rozwiązania jej bez wypowiedzenia, skrócenia okresu jej wypowiedzenia, niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy, • odszkodowania wypłacone byłym pracownikom po rozwiązaniu stosunku pracy na podstawie umowy o zakazie konkurencji, o której mowa w art. 101 [sup]2[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy[/link], • odprawy wypłacone pracownikom powołanym do zasadniczej służby wojskowej na podstawie art. 125 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=153CC7BE8CC6957B07EC02BF9EDA8B91?id=175560]ustawy z 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej[/link], • odszkodowania za utratę lub uszkodzenie w związku z wypadkiem przy pracy przedmiotów osobistego użytku oraz przedmiotów niezbędnych do wykonywania pracy – należne od pracodawcy na podstawie art. 237 1 § 2 kodeksu pracy, • ekwiwalenty pieniężne za użyte przy wykonywaniu pracy narzędzia, materiały lub sprzęt będące własnością pracownika, • wartość ubioru służbowego (umundurowania), którego używanie należy do obowiązków pracownika, lub ekwiwalent pieniężny za ten ubiór, • wartość finansowanych przez pracodawcę posiłków udostępnianych pracownikom do spożycia bez prawa do ekwiwalentu z tego tytułu – do wysokości nieprzekraczającej miesięcznie kwoty 190 zł, • kwota otrzymywana przez pracownika z tytułu zwrotu kosztów przeniesienia służbowego oraz zasiłki na zagospodarowanie i osiedlenie w związku z przeniesieniem służbowym – do wysokości nieprzekraczającej kwoty, która z tego tytułu została zwolniona od podatku dochodowego od osób fizycznych, • diety i inne należności z tytułu podróży służbowej pracownika – do wysokości określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju, • równowartość dodatków dewizowych wypłacanych pracownikom zatrudnionym na morskich statkach handlowych i rybackich – w części odpowiadającej 75 proc. dodatków, • dodatek za rozłąkę wypłacany pracownikom czasowo przeniesionym oraz strawne – do wysokości diet z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określonych w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju, • świadczenia finansowane ze środków przeznaczonych na cele socjalne w ramach zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, • świadczenia wypłacane z funduszu utworzonego na cele socjalno-bytowe na podstawie układu zbiorowego pracy u pracodawców, którzy nie tworzą zakładowego funduszu świadczeń socjalnych – do wysokości nieprzekraczającej rocznie kwoty odpisu podstawowego, określonej w art. 5 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=74017]ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych[/link]. Wszystkie te składniki oraz inne wymienione w rozporządzeniu nie podlegają wliczeniu do podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy za okres przypadający po 1998 r. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony ubiegający się o rentę z tytułu niezdolności do pracy wskazał do ustalenia podstawy wymiaru tego świadczenia zarobki z lat 2000–2009. W każdym z tych lat pracodawca wypłacał mu oprócz wynagrodzenia zasadniczego nagrody kwartalne, nagrodę roczną (tzw. trzynastkę) oraz dodatek stażowy. W 2009 r. pracownik otrzymał też ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Z kolei w 2006 r. pracodawca wypłacił mu nagrodę jubileuszową w związku z przepracowaniem dziesięciu lat. Ustalając podstawę wymiaru renty, ZUS uwzględni wszystkie wymienione składniki oprócz nagrody jubileuszowej. Nagroda ta nie jest bowiem objęta składką na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona wskazała do podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy lata, w których zarabiała najwięcej w stosunku do przeciętnej płacy. Były to m.in. lata 2005 – 2006, kiedy to oprócz stosunku pracy wykonywała również umowę-zlecenie zawartą z własnym pracodawcą. Z tytułu tej umowy otrzymywała co miesiąc 1400 zł brutto. Od tej kwoty pracodawca potrącał składki ubezpieczeniowe oraz podatek dochodowy. Ustalając podstawę wymiaru renty, ZUS uwzględni nie tylko wynagrodzenie ze stosunku pracy, ale także przychód z umowy-zlecenia. Stanowił on bowiem również podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony wskazał do ustalenia podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy zarobki z dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych. W każdym z tych lat pozostawał w stosunku pracy, osiągając określone wynagrodzenie. Oprócz tego w 2007 r. wykonywał umowę o dzieło zawartą z firmą niebędącą jego pracodawcą. Przychodu z tytułu tej umowy, w odróżnieniu od wynagrodzenia ze stosunku pracy, ZUS nie wliczy do podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy. Umowa o dzieło zawarta z innym podmiotem niż własny pracodawca nie rodzi bowiem obowiązku ubezpieczeń społecznych.[/i] [b]Do podstawy wliczane są niektóre nieoskładkowane przychody[/b] Ustalając podstawę wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy, ZUS może również wliczyć pewne kwoty, które nie stanowiły podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Przede wszystkim chodzi o kwoty wynagrodzeń za czas niezdolności do pracy, wypłaconych na podstawie przepisów kodeksu pracy, zasiłków chorobowych, zasiłków macierzyńskich, zasiłków opiekuńczych, świadczeń rehabilitacyjnych, zasiłków wyrównawczych, świadczeń wyrównawczych oraz dodatków wyrównawczych. ZUS nie pominie również kwot zasiłków dla bezrobotnych, zasiłków szkoleniowych lub stypendiów wypłaconych z Funduszu Pracy za okres udokumentowanej niezdolności do pracy. Do podstawy wchodzą też kwoty świadectw rekompensacyjnych wypłaconych na podstawie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F96C6FBA215102439531E15BEABAE6B1?id=80656]ustawy z 6 marca 1997 r. o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent.[/link] Nie wszystkie jednak wymienione składniki uwzględniane są bez ograniczenia. Chodzi o kwoty wynagrodzeń za czas niezdolności do pracy, zasiłków chorobowych, macierzyńskich i opiekuńczych. ZUS może je wliczyć w pełnej kwocie tylko wtedy, gdy przysługują za okres przypadający przed 1 stycznia 2005 r. Jeśli natomiast zostały wypłacone za lata następujące po 2004 r., uwzględniane są w podstawie wymiaru renty tylko wówczas, gdy w danym roku nie została osiągnięta kwota roczna podstawy wymiaru składek określona dla tego roku (30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia). I trzeba dodać, że wlicza się je tylko w wysokości nieprzekraczającej tej maksymalnej rocznej kwoty. [b]Uwaga![/b] ZUS wlicza do podstawy wymiaru renty kwoty zasiłków chorobowych, macierzyńskich i opiekuńczych wypłaconych po 31 grudnia 2004 r., jeśli wnioskodawca nie osiągnął w danym roku tzw. 30-krotności. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony zamierza się ubiegać o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Do ustalenia podstawy jej wymiaru wskazał m. in. zarobki z 2003 r. W tym roku przekroczył roczną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Przez cały listopad i grudzień chorował, w związku z czym wypłacono mu najpierw wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, a następnie zasiłek chorobowy. Łączna wysokość tych świadczeń wyniosła 8250 zł. Kwota ta zostanie w całości wliczona do podstawy wymiaru wnioskowanego świadczenia, gdyż dotyczy okresu przypadającego przed 1 stycznia 2005 r.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona w marcu 2010 r. złożyła wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Ustalając podstawę wymiaru tego świadczenia, ZUS przyjął zarobki z lat 1999–2008. W każdym nich już w pierwszym półroczu wnioskodawczyni przekraczała podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. W 2007 r. przez długi czas chorowała. Po wykorzystaniu pełnego okresu wynagrodzenia oraz zasiłku chorobowego od 1 grudnia 2007 r. pobierała świadczenie rehabilitacyjne. Przy ustalaniu przychodu za ten rok ZUS nie wliczył kwot wypłaconego wynagrodzenia oraz zasiłku chorobowego (gdyż w tym roku przekroczona została kwota roczna podstawy wymiaru składek). Wliczył natomiast kwotę świadczenia rehabilitacyjnego, które nie podlega tego rodzaju ograniczeniom.[/i] [srodtytul]XII. ZUS może czasami przyjąć minimalne zarobki[/srodtytul] ZUS może w określonych przypadkach przyjąć do ustalenia podstawy wymiaru świadczeń (w tym renty z tytułu niezdolności do pracy) minimalne wynagrodzenie pracowników. Wynika to z art. 15 ust. 2a ustawy emerytalnej, obowiązującego od 1 stycznia 2009 r. Przepis ten stanowi, że gdy nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę ich wymiaru przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy. Jak więc widać, możliwość przyjęcia minimalnego wynagrodzenia do podstawy wymiaru świadczenia dotyczy tylko tych osób, które nie zdołały udowodnić zarobków za określone lata, w których pozostawały w stosunku pracy. Przyczyny takiego stanu rzeczy to najczęściej likwidacja pracodawcy, z czym wiąże się nierzadko brak dokumentacji osobowo-płacowej jego pracowników. Omawiane rozwiązanie dotyczy tylko tych osób, które nie udowodniły zarobków uzyskiwanych w ramach stosunku pracy. Nie mogą więc z niego skorzystać zatrudnieni na innej podstawie niż stosunek pracy, którzy nie udowodnili wynagrodzeń za okres takiego zatrudnienia. Do takich osób zaliczają się np. pracujący na podstawie umowy-zlecenia, umowy agencyjnej czy też umowy o dzieło. Nie mogą oni skorzystać z nowych regulacji, Warto wyjaśnić, co oznacza proporcjonalne uwzględnianie minimalnego wynagrodzenia za pracę w stosunku do okresu podlegania ubezpieczeniu. Przez takie sformułowanie należy rozumieć, że osobie, która pozostawała w stosunku pracy tylko przez część roku kalendarzowego, ZUS może przyjąć minimalne wynagrodzenie jedynie w proporcjonalnej wysokości, odpowiedniej do okresu zatrudnienia. Jeśli więc ktoś był zatrudniony np. przez 15 dni kwietnia, możliwe jest przyjęcie miesięcznego minimalnego wynagrodzenia w wysokości 1/2. Natomiast proporcjonalne uwzględnianie minimalnego wynagrodzenia za pracę w stosunku do wymiaru czasu pracy oznacza, że osobie, która była zatrudniona w wymiarze czasu pracy niższym niż pełny etat (np. na 1/2 czy 1/3 etatu), ZUS uwzględnia minimalne wynagrodzenie tylko za ten niepełny etat. Wysokość minimalnego wynagrodzenia mnoży się wówczas przez wymiar czasu pracy wyrażony w odpowiednim ułamku. ZUS przyjmuje kwotę minimalnego wynagrodzenia również za okresy, w których pracownik pobierał wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, zasiłek chorobowy, macierzyński, opiekuńczy lub świadczenie rehabilitacyjne. [b]Uwaga![/b] Z możliwości uwzględnienia minimalnego wynagrodzenia mogą skorzystać jedynie osoby, które pracowały na podstawie stosunku pracy. [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczona zamierza wskazać do ustalenia podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy m.in. przychód za 2004 r. W tym roku pracowała od 1 stycznia do 15 czerwca, będąc zatrudniona na pół etatu. Firma została jednak zlikwidowana i nie może ona udowodnić wysokości uzyskiwanych wynagrodzeń. Ustalając podstawę wymiaru renty za 2004 r., ZUS przyjmie kwotę minimalnego wynagrodzenia za miesiące styczeń–maj oraz za 15 dni czerwca w wysokości proporcjonalnej do wymiaru czasu pracy. Obliczenie będzie wyglądało następująco: • 824 zł x 5 + 824 zł x 1/2 = 4120 zł + 412 zł = 4532 zł – obliczenie minimalnego wynagrodzenia za okres pozostawania w stosunku pracy, • 4532 zł x 1/2 = 2266 zł – obliczenie minimalnego wynagrodzenia proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy.[/i] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony zamierza wskazać do ustalenia podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy m.in. 2001 r. W tym roku pozostawał w stosunku pracy przez pełne 12 miesięcy. Nie udowodnił jednak za ten okres zarobków, gdyż pracodawca został zlikwidowany i nie można odnaleźć dokumentacji osobowo-płacowej. W trakcie roku ubezpieczony kilkakrotnie chorował, przebywając na zwolnieniach lekarskich (łącznie przez 140 dni). Za te okresy pobierał najpierw wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, a następnie zasiłek chorobowy. Mimo to za 2001 r. ZUS przyjmie pełną kwotę minimalnego wynagrodzenia za wszystkie miesiące 2001 roku, tj. 9120 zł (760 zł x 12).[/i] [srodtytul]XIII. Samodzielne obliczenie podstawy wymiaru i wysokości renty[/srodtytul] Obliczenie podstawy wymiaru i wysokości renty z tytułu niezdolności do pracy nie jest może czynnością najprostszą, ale niewątpliwie poradzi sobie z nią przeciętny Kowalski. Najpierw powinien ustalić podstawę wymiaru świadczenia, a później obliczyć jego wysokość. [b]Podstawa wymiaru w kilku etapach[/b] Mechanizm obliczenia podstawy wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy można podzielić na kilka etapów. Najpierw sumuje się kwoty, od których zastały odprowadzone składki na ubezpieczenie społeczne (ubezpieczenia emerytalne i rentowe), oraz kwoty niestanowiące podstawy wymiaru składek, wliczane jednak do podstawy wymiaru renty. Takiego sumowania dokonuje się oddzielnie dla każdego roku kalendarzowego przyjmowanego do podstawy wymiaru świadczenia. W dalszej kolejności suma kwot dla każdego roku dzielona jest przez kwotę przeciętnego wynagrodzenia ogłoszoną za dany rok kalendarzowy ([link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/przecietne%20wynagrodzenie.pdf]patrz: tabela[/link]). W ten sposób ustalany jest wzajemny stosunek tych dwóch wielkości wyrażony w procentach i z zaokrągleniem do setnej części procentu. Kolejnym etapem ustalenia podstawy wymiaru świadczenia jest obliczenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru renty. Wskaźnik ten ustala się poprzez podzielenie cząstkowych wskaźników za każdy rok kalendarzowy przez liczbę lat kalendarzowych przyjmowanych do podstawy wymiaru renty. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru renty nie może być wyższy niż 250 proc. Od obliczenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru do ustalenia tej podstawy pozostaje już tylko krok. Wskaźnik ten mnoży się przez aktualną kwotę bazową. Kwota otrzymana w wyniku tego działania to podstawa wymiaru renty z tytułu niezdolności do pracy. W decyzji przyznającej rentę z tytułu niezdolności do pracy ZUS nie pokazuje pełnej procedury ustalenia podstawy jej wymiaru. Podana jest jednak ostatnia czynność, a więc pomnożenie procentowego wskaźnika wysokości podstawy wymiaru świadczenia przez kwotę bazową. Taka informacja wystarczy, aby sprawdzić, czy ZUS prawidłowo ustalił podstawę wymiaru renty. Wystarczy przejść samemu przez kolejne omówione etapy, a otrzymane kwoty porównać z wielkościami znajdującymi się na decyzji rentowej. [b]Po ustaleniu podstawy można obliczyć wysokość renty[/b] Po ustaleniu podstawy wymiaru renty oblicza się wysokość tego świadczenia, uwzględniając przede wszystkim tę podstawę, a także ilość udowodnionych okresów składkowych i nieskładkowych oraz aktualną kwotę bazową. Obliczenie renty następuje według wzoru wskazanego poniżej. Pokazane jest ono w decyzji rentowej i również w tym wypadku można sprawdzić prawidłowość wyliczenia, stosując wspomniany wzór. W tym miejscu należy jeszcze wspomnieć o kwocie bazowej uwzględnianej przy ustalaniu podstawy wymiaru oraz wysokości renty z tytułu niezdolności do pracy. Kwota bazowa zmienia się raz w roku i obowiązuje od 1 marca danego roku do końca lutego następnego roku kalendarzowego. Wynosi ona 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej pomniejszonego o potrącone od ubezpieczonych składki na ubezpieczenia społeczne w poprzednim roku kalendarzowym. Od 1 marca 2010 r. do 28 lutego 2011 r. kwota bazowa wynosi 2716,71 zł. Przy obliczaniu wysokości renty stosuje się kwotę bazową obowiązującą w dniu zgłoszenia wniosku o to świadczenie, jeśli wnioskodawca spełnia już wtedy wszystkie warunki wymagane do jego przyznania. W przeciwnym razie uwzględniana jest kwota bazowa obowiązująca w dniu spełnienia ostatniego z wymaganych warunków. [b][link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/przecietne%20wynagrodzenie.pdf]Zobacz przeciętne wynagrodzenie w latach 1950-2009[/link][/b] [b]Przykład[/b] [i]Ubezpieczony w lutym 2010 r. zgłosił wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził u niego częściową niezdolność do pracy powstałą w wieku 40 lat. Ostatni z warunków wymaganych do przyznania renty (posiadanie pięciu lat składkowych i nieskładkowych w ostatnim dziesięcioleciu) wnioskodawca spełnił 10 marca 2010 r. i od tej daty ZUS ustalił prawo do świadczenia. Wnioskodawca udowodnił łącznie 15 lat oraz 15 dni składkowych oraz cztery lata i pięć dni nieskładkowe. Do ustalenia podstawy wymiaru renty zostały uwzględnione lata 1997–2006, w których miał najkorzystniejsze zarobki. W okresie tym zarabiał w granicach średniej krajowej. W tabelce poniżej przedstawiamy wysokość zarobków z poszczególnych lat w porównaniu z przeciętnym wynagrodzeniem w tych latach.[/i] [b][link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/39.pdf]Zobacz wysokość zarobków z poszczególnych lat w porównaniu z przeciętnym wynagrodzeniem w tych latach[/link][/b] Obliczenie podstawy wymiaru, a następnie wysokości renty było następujące: • ustalenie sumy wskaźników wynagrodzenia w stosunku do przeciętnej płacy z poszczególnych lat = 996,32 proc., • ustalenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru renty poprzez podzielenie sumy wskaźników (996,32 proc.) przez liczbę lat (10) = 99,63 proc., • ustalenie podstawy wymiaru renty poprzez pomnożenie wskaźnika wysokości tej podstawy (99,63 proc.) przez kwotę bazową obowiązującą w dniu spełnienia ostatniego z warunków wymaganych do przyznania renty (2 716,71 zł) = 2706,66 zł, • ustalenie wysokości renty – 24 % x 2716,71 zł = 652,01 zł (część socjalna świadczenia), – 15 x 1,3 % x 2706,66 zł = 527,80 zł (część należna za okresy składkowe), – 4 x 0,7 % x 2706,66 zł = 75,79 zł (część należna za okresy nieskładkowe), – 6 x 0,7 % x 2706,66 zł = 113,68 zł (część należna za tzw. okresy hipotetyczne), – 652,01 zł + 527,80 zł + 75,79 zł + 113,68 zł = 1369,28 zł (wysokość renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy), – 1369,28 zł x 75% = 1026,96 zł (wysokość brutto renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy). Kwota renty netto = kwota renty brutto minus zaliczka na podatek dochodowy oraz składka na ubezpieczenie zdrowotne. [srodtytul]XIV. Renta szkoleniowa[/srodtytul] [b]Jeśli lekarz orzecznik stwierdzi, że wnioskodawca może odzyskać zdolność do pracy po przekwalifikowaniu, zamiast renty z tytułu niezdolności do pracy ZUS może przyznać rentę szkoleniową. Świadczenie to można pobierać najdłużej przez trzy lata.[/b] Renta szkoleniowa jest szczególnym rodzajem renty z tytułu niezdolności do pracy. O tym, że nie jest to odrębne świadczenie, świadczy art. 3 ustawy emerytalnej, zawierający katalog świadczeń przewidzianych w tej ustawie. Przepis ten wymienia „rentę z tytułu niezdolności do pracy, w tym rentę szkoleniową”. [b]Komu przysługuje renta[/b] Renta szkoleniowa przysługuje osobie, w stosunku do której zostało wydane orzeczenie stwierdzające celowość przekwalifikowania zawodowego ze względu na niezdolność do pracy w dotychczasowym zawodzie. ZUS może przyznać rentę w razie wydania takiego orzeczenia, jeśli osoba zainteresowana spełnia wymienione wyżej warunki niezbędne do uzyskania renty z tytułu niezdolności do pracy. Celowość przekwalifikowania zawodowego orzekana jest wówczas, gdy osoba ubiegająca się o świadczenie trwale utraciła zdolność do pracy zarobkowej w dotychczasowym zawodzie, ale może odzyskać zdolność do pracy po przekwalifikowaniu. Przy ocenie celowości przekwalifikowania zawodowego lekarz orzecznik lub komisja lekarska ZUS uwzględnia: • charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu, • sprawność psychofizyczną organizmu oraz stopień przystosowania do ubytków anatomicznych, kalectwa, skutków choroby, • posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, • możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację oraz przekwalifikowanie zawodowe. Wnioskodawca badany jest też przez lekarza konsultanta – psychologa. Wszystko po to, aby dokonać psychologicznej oceny jego zdolności do pracy. Psycholog sprawdza takie cechy, jak sprawność umysłową, umiejętność koncentracji i koordynacji wzrokowo-słuchowej, reakcje emocjonalne, motywacja do przekwalifikowania i podjęcia pracy. Lekarz konsultant ustala również zainteresowania i preferencje zarobkowe osoby badanej. [b]Uwaga![/b] Renta szkoleniowa nie przysługuje w razie osiągania jakiegokolwiek przychodu z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego (np. z tytułu umowy o pracę, zlecenia, prowadzenia pozarolniczej działalności). [b]Okres pobierania renty[/b] Zasadą jest, że ZUS przyznaje rentę szkoleniową na okres przekwalifikowania zawodowego, nie dłużej niż na sześć miesięcy. Po wydaniu decyzji o przyznaniu renty szkoleniowej ZUS przesyła ją osobie zainteresowanej, pouczając o warunkach uzasadniających wypłatę świadczenia. Jednocześnie do właściwego powiatowego urzędu pracy wysyłane jest zawiadomienie o ustaleniu prawa do renty szkoleniowej oraz o okresie, na jaki została przyznana. Po otrzymaniu z oddziału ZUS zawiadomienia o przyznaniu renty szkoleniowej powiatowy urząd pracy niezwłocznie, nie później niż w ciągu siedmiu dni, powiadamia osobę zainteresowaną o terminie i miejscu zgłoszenia się do urzędu. Ustalana jest wtedy możliwość, rodzaj, kierunek oraz termin szkolenia. Urząd zawiera też odpowiednią umowę z osobą, która ma odbyć przekwalifikowanie zawodowe. Może się okazać, że mimo przyznania renty szkoleniowej powiatowy urząd pracy nie ma możliwości przekwalifikowania wnioskodawcy. Przesyła wtedy do właściwego oddziału ZUS zawiadomienie potwierdzające taką okoliczność. ZUS wydaje wówczas decyzję o wstrzymaniu wypłaty renty szkoleniowej i ponownie kieruje ubezpieczonego na badanie przez lekarza orzecznika. Podobny tryb postępowania ma miejsce, gdy osoba zainteresowana nie poddała się przekwalifikowaniu zawodowemu. Okres przekwalifikowania zawodowego i tym samym pobierania renty szkoleniowej może ulec przedłużeniu, ale nie więcej niż o 30 miesięcy. Ma to miejsce wówczas, gdy z odpowiednim wnioskiem w tej sprawie wystąpi starosta, który uznał, że potrzebny jest dłuższy czas do przekwalifikowania zawodowego wnioskodawcy. Powiatowy urząd pracy przesyła wtedy do ZUS wniosek starosty o przedłużenie prawa do renty szkoleniowej w związku z koniecznością przedłużenia niezbędnego szkolenia. Musi to uczynić najpóźniej 30 dni przed upływem okresu, na który przyznano (przedłużono) prawo do renty. W takiej sytuacji ZUS wydaje decyzję o przedłużeniu prawa do renty szkoleniowej na okres wskazany we wniosku starosty. Okres pobierania renty szkoleniowej może też zostać skrócony. Dzieje się tak wtedy, gdy przed jego upływem starosta zawiadomi ZUS o braku możliwości przekwalifikowania do innego zawodu lub o tym, że określona osoba nie poddaje się przekwalifikowaniu. Renta szkoleniowa wynosi 75 proc. podstawy jej wymiaru, ale nie mniej niż najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy (obecnie 543,29 zł). [b]Ustanie prawa do renty[/b] Prawo do renty szkoleniowej może ustać na ogólnych zasadach przewidzianych dla wszystkich świadczeń emerytalno-rentowych, a więc wraz z ustaniem któregokolwiek z warunków wymaganych do uzyskania tego prawa lub w przypadku śmierci osoby uprawnionej. Dodatkowo przepisy przewidują kilka innych sytuacji, w których świadczeniobiorca traci prawo do renty szkoleniowej. Ma to miejsce: • z upływem sześciu miesięcy, jeżeli starosta nie wystąpi z wnioskiem o przedłużenie tego okresu, • od dnia otrzymania zawiadomienia starosty o braku możliwości przekwalifikowania do innego zawodu, także gdy zawiadomienie to organ rentowy otrzymał przed upływem sześciu miesięcy, • z upływem okresu, na jaki świadczenie przyznano na wniosek starosty, • od dnia otrzymania zawiadomienia starosty o tym, że osoba zainteresowana przed upływem okresu, na który świadczenie zostało przyznane, nie poddaje się przekwalifikowaniu zawodowemu. [ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/497566.html]Zobacz cały poradnik[/link][/b][/ramka]